Baryczkowe kaktusiki
Witam!!!
Super ta doniczka zbiorcza a ten kaktusik pierwszy od lewej bardzo ciekawy też bym takiego pewnie miała bo mi sie bardzo podoba ale niestety jak na razie nie znalazłam w sprzedaży hm a kwitł Ci może bo ciekawią mnie jeszcze jego kwiaty?? Widze też echinopsisy dość duże okazy tylko patrzeć jak będą kwitły
Pozdrawiam
Super ta doniczka zbiorcza a ten kaktusik pierwszy od lewej bardzo ciekawy też bym takiego pewnie miała bo mi sie bardzo podoba ale niestety jak na razie nie znalazłam w sprzedaży hm a kwitł Ci może bo ciekawią mnie jeszcze jego kwiaty?? Widze też echinopsisy dość duże okazy tylko patrzeć jak będą kwitły
Pozdrawiam
Kiedy coś uparcie gaśnie zaufaj iskierce nadziei ~~~~ Pozdrawiam Aga
Moje storczyki
Moje kaktusiki:)
Moje storczyki
Moje kaktusiki:)
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Dziękuję Wam!
Grażynko- dziękuję za danie mi nadziei
Chmaro- - ten kaktus jeszcze u mnie nie kwitł, bo dotąd nie zimowałam moich kaktusów, spróbuję w tym roku. Miałam z takim niemałą przeprawę, bo Mama postanowiła odciąć kawałek i ukorzenić. Roślinka bardzo podgniła, zostało z niej tylko to co odcięła Mama. Na pocieszenie Tato, na jakiejś wystawie rolniczej kupił mi taką samą
Dorotko- dzięki za nazwę, muszę gdzieś ją zapisać i zapamiętać W ogóle planuję opisać wszystkie moje kaktusy, ale jakoś czasu brak. Nie wiem jak będzie z tą Frithią, jej ostatni pąk jakby się wcale nie rozwijał
U nas codziennie pada deszcz! Zrobiłam dla kaktusów daszek z szyby, ale i tak po deszczu były mokre! Musiałam przenieść kaktusy do domu, bo bałam się, że w końcu podgniją. Na szczęście pąki na echino są coraz większe i mam nadzieję, że wkrótce pokażę Wam ich kwiaty! Jeśli wszystkie rozkwitną, a mam taką nadzieję, to szykuje się niezły widok
Grażynko- dziękuję za danie mi nadziei
Chmaro- - ten kaktus jeszcze u mnie nie kwitł, bo dotąd nie zimowałam moich kaktusów, spróbuję w tym roku. Miałam z takim niemałą przeprawę, bo Mama postanowiła odciąć kawałek i ukorzenić. Roślinka bardzo podgniła, zostało z niej tylko to co odcięła Mama. Na pocieszenie Tato, na jakiejś wystawie rolniczej kupił mi taką samą
Dorotko- dzięki za nazwę, muszę gdzieś ją zapisać i zapamiętać W ogóle planuję opisać wszystkie moje kaktusy, ale jakoś czasu brak. Nie wiem jak będzie z tą Frithią, jej ostatni pąk jakby się wcale nie rozwijał
U nas codziennie pada deszcz! Zrobiłam dla kaktusów daszek z szyby, ale i tak po deszczu były mokre! Musiałam przenieść kaktusy do domu, bo bałam się, że w końcu podgniją. Na szczęście pąki na echino są coraz większe i mam nadzieję, że wkrótce pokażę Wam ich kwiaty! Jeśli wszystkie rozkwitną, a mam taką nadzieję, to szykuje się niezły widok
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
Kwiatuszki niezbyt urodziwe ma ta roslinka malutkie i białemiaaa pisze:Fajniusi ten Rhipsalis, mam podobnego, ale jeszcze malutki jest Frithia rewelacyjna :P pokaż nam koniecznie fotki, jak będzie w rozkwicie
Ten nowy nabytekto - o ile się nie mylę - Mammillaria Jaroslav Suba albo Mammillaria polythele A pączki na pewno rozwinie, nie martw się :P
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Widziałam gdzieś w Internecie fotkę kwitnącego Rhipsalisa, chciałam ją odnaleźć a trafiłam na to: http://www.cristoalmeria.com/epifitos/r ... eguido.htm i szczęka mi opadła. Kurcze, marzenie, by zobaczyć coś takiego na żywo
Mam problem z Disocactusem, jakoś mi dziwnie opadł. Myślałam, że ma zbyt sucho, ale po podlaniu nic się nie zmieniło. Robactwo wykluczyłam od razu, bo czasem podlewam go środkami przeciw szkodnikom. Poprzycinałam mu te zwisające łodygi, ale nadal martwię się o niego. Dlaczego tak się z nim stało? Czemu tylko te dolne części opadły a górne ładnie rosną? Czy ma już za małą doniczkę?
Tak wyglądał w marcu:
Mam problem z Disocactusem, jakoś mi dziwnie opadł. Myślałam, że ma zbyt sucho, ale po podlaniu nic się nie zmieniło. Robactwo wykluczyłam od razu, bo czasem podlewam go środkami przeciw szkodnikom. Poprzycinałam mu te zwisające łodygi, ale nadal martwię się o niego. Dlaczego tak się z nim stało? Czemu tylko te dolne części opadły a górne ładnie rosną? Czy ma już za małą doniczkę?
Tak wyglądał w marcu:
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- Zgredo
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1290
- Od: 1 maja 2008, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Jak to przyciąć? Tak... głowę obciąć? Nie wiedziałam, że takie "pałki" nie tylko przeżyją obcięcie czubka (na jakiej wysokości?) ale wręcz nie będzie na nich śladu Jestem jeszcze całkiem zielona w kontaktach z kolczakami, więc wdzięczna bym była za łopatologiczne podpowiedzi
"Wysoko mnie ceni - mówisz? Wiem, zażądałby więcej niż 30 srebrników"
Moje... wszystko
Czy wolność oznacza anarchię?
Moje... wszystko
Czy wolność oznacza anarchię?
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Hej, akurat te dwa były już skracane z nadzieję, że się rozkrzewią, widocznie ten typ tak ma i rozrastać się nie lubi.
Ślad po przycięciu widać na tym po lewej, jest jakby uskok. Z boku pojawiła się nowa łodyga, która całkowicie zasłoniła ranę po cięciu, rośnie strzeliście w górę i jest tak samo szeroka.
obawiam się, że i tym razem po przycięciu kaktus zachowa się tak samo, ale skrócić go i tak muszę, bo po pierwsze:zaczyna się przewracać, po drugie: chcę mieć go więcej
Ślad po przycięciu widać na tym po lewej, jest jakby uskok. Z boku pojawiła się nowa łodyga, która całkowicie zasłoniła ranę po cięciu, rośnie strzeliście w górę i jest tak samo szeroka.
obawiam się, że i tym razem po przycięciu kaktus zachowa się tak samo, ale skrócić go i tak muszę, bo po pierwsze:zaczyna się przewracać, po drugie: chcę mieć go więcej
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- Zgredo
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1290
- Od: 1 maja 2008, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Faktycznie widzę uskok - bardzo dziękuję za podpowiedzi, może i ze swoim spróbuję Jeśli obcinać, to na wiosnę, bo rozbudzeniu?
"Wysoko mnie ceni - mówisz? Wiem, zażądałby więcej niż 30 srebrników"
Moje... wszystko
Czy wolność oznacza anarchię?
Moje... wszystko
Czy wolność oznacza anarchię?
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Ja nie zimuję kaktusów, więc nie wiem dokładnie. Wtedy skracałam ja latem, teraz planuję za tydzień lud dwa. Możliwe, że będę miała jakieś zbędne kawałki, jeśli chcesz to daj znać.
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Disocactus już po operacji. Po wyjęciu z doniczki okazało się, że ma bardzo ciasno i sucho. Łodygi od spodu były prawie płaskie, pewnie od braku wody. Teraz w nowej doniczce ma więcej miejsca i lepsze podłoże.
Wskutek przesadzania została mi dośc duża jego część. Chętnie się zamienię, ktoś chętny?
Wskutek przesadzania została mi dośc duża jego część. Chętnie się zamienię, ktoś chętny?
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila