Paź królowej.... i inne owady. Cz.1

[aagus]

Fajna sprawa ! Żeby tylko było większe zbliżenie i podpisy pod każdym ... Czy to zasuszone motylki
na szpilkach ?

Tak Amlos to motylki na szpileczkach :P ... może kiedyś będę miała chwilke no i oczywiście aparat to zrobię ładniejsze ... chociaż nie wiem , czy się tam wybiore ... mam już dość tych rolabków na szpilach :P

[Xa-b]

Chwasty mogą być też pożyteczne ;) np na koniczynie najczęściej można spotkać trmiele, których coraz mniej w Polsce

[Reposit-10]

Niszczenie chwastów jest barbarzyństwem i nie wolno tego robić!

I wara mi od chwastów !

Trzeba więc było dodać : w y m i e r a j ą c y c h .

Wykład niczego sobie, ale jesteśmy w wątku o owadach .

[Xa-b]

Widzę że chwasty to drażliwy temat, ponad to w złym 'temacie' Nie miałam nic złego na mysli, przepraszam

[aagus]

Ale wszytsko zaczęło się od słodyszka ;) i tego że należy niszczyć chwasty z rodziny krzyżowych na których licznie występuje ;)

Wybacz Aniu ... ale jeśli ktoś ma pole rzepakowe ... i chce coś z tego mieć jakieś plony i dochód ... to nie będzie zwracał uwagi na to czy dany chwast jest pospolity czy też nie. Dla niego w tym momencie najważniejszy jest plon i będzie się starał go chronić .

Także punkt widzenia zależy od punku siedzenia ... na swoim ogródku mozesz mieć chwastów ile chcesz ... ale pozwól innym decydowac o tym , co oni będa mieli w swoich .

Amlos zapytała , czy wiem co to małe " coś " wyrabia na roślinkach , to podzieliłam sie swoją wiedzą ... i tyle w tym temacie.

[Reposit-10]

Amlos zapytała , czy wiem co to małe " coś " wyrabia na roślinkach , to podzieliłam sie swoją wiedzą ... i tyle w tym temacie.

I bardzo ładnie się podzieliłaś swoją wiedzą . Jeszcze raz dziękuję, Aguś.

Ps. Dziś słodyszków było dużo mniej, więc na razie im darowałam życie ... ;:83

[Ewelina]

Ale świetne! Ja mam podobny pszczeliniec na winobluszczu, ale jakoś nie mogłam go dobrze sfotografować, zawsze załapywała mi sie tylko jedna pszczółka Jak się podejdzie, to brzmi jak cały rój!

U mnie to samo ! Całe szczęście ,że pszczółki i osy( nieliczne) zainteresowane są wyłącznie winobluszczem. Znikają zaraz,gdy przekwitną jego niepozorne ale widocznie dla nich atrakcyjne wielce kwiatki.

[Reposit-10]

Przyroda nie przestaje mnie zadziwiać. Już po raz trzeci w tym roku widzę w ogrodzie pazia królowej. Dziś z upodobaniem "urzędował" na pelargoniach. Po tych kolejnych wizytach zauważyłem, że paziom najbardziej odpowiadają czerwone kwiaty.
A oto cztery zdjęcia, wybrane z 80 jakie wykonałem:



Te częste wizyty oznaczają jedno: populacja pazi w mojej okolicy zdecydowanie wzrosła.

Przeoczyłam, ale wracam do tych pięknych Pazi i artystycznych fotek.
Jestem pełna podziwu .. Teraz już wiem, Mietku, dlaczego nie ma ich u mnie ?
Po prostu wszystkie Pazie - są u Ciebie !!

Pozdrawiam i czekam na dalsze zdjęcia ...

[eMZet]

Aniu, chętnie wysłałbym kilka pazi do Ciebie, ale nie śmiem ich dotknąć gdyż są tak delikatne. Ja czekałem na pierwszego wiele dziesięcioleci, mam nadzieję, że nie będziesz musiała czekać tak długo.

Lepsze zdjęcia, to efekt korzystania z lepszego aparatu. Te zamieszczone, zostały tylko zmniejszone do regulaminu Fotosika i nie były poddane żadnej edycji.

Serdeczne pozdrowienia

[Reposit-10]

Mietku, wierzę Ci .. i dziękuję za życzenia . Na pewno kiedyś się spełnią i w końcu
też uwiecznię pazia na zdjęciu. Aparat rzeczywiście masz wysokiej klasy , więc korzystaj
z niego również dla naszej przyjemności .. Ale to interesownie zabrzmiało he, he...

Póki co, zamiast pazia, 'ustrzeliłam' pięknego, zielonego chrząszczyka



I od razu zrobiłam 'dochodzenie' ... Nazywa się Kruszczyca złotawka / Cetonia aurata /

http://www.terrarium.com.pl/zobacz/ceto ... a-105.html

[lila31]

Ja też przeoczyłam piękne zdjęcia z eleganckim Paziem, wstyd mi.
Dzięki Aniu, że zwróciłaś na nie uwagę.
Zdjęcia są naprawdę świetne, i nie zasłaniaj się Mietku aparatem. On sam zdjęć nie zrobi.

A Pazie, to chyba rzeczywiście wszystkie przeprowadziły się do Ciebie, wiedzą, że na nie czekałeś.

[barbarka]

Takie"robaczki" spotkałam u siebie wczoraj

[aagus]

Takie"robaczki" spotkałam u siebie wczoraj

Sporo tych " robalków" ( jeju jakie fachowe słownictwo w katedrze entomologgi by mnie zatłukli :P )

Mam tylko nadzieję , że to nie jest kolejny test dla mnie ... i że nie mam ich wszystkich rozpoznawać :P ... bo przyznaje , że nic mi o nich nie wiiadomo :P