Calathea, Ctenanthe, Stromanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ziel-ona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2285
Od: 21 gru 2007, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Post »

Czasami kwiaty mnie naprawdę zadziwiają - moja kalatea stoi w pokoju, który rzadko odwiedzam co oznacza, że podlewam ją jak mi się przypomni, spryskiwanie należy do rzadkości, okno jest małe, więc światła jest też niedostatek - rośnie jak głupia!
Może ta odmiana Calatei jest taka odporna. Kiedyś miałam inne i cały czas liście im podsychały mimo to, że spryskiwałam je często.


Obrazek
adamek_17
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 48
Od: 8 maja 2009, o 17:37
Lokalizacja: Gdynia

Post »

Witam :)
Posiadam podobną Calatheę w domu. No i żółkną mi liście. Czytałem że potrzebuje dużo wilgoci. Nie wiem czy dobrze się z nią obchodzę: zacząłem
więc codziennie ją podlewać, ale lekkim strumieniem prysznica. nie dopuszczam do zalegania w podstawce wody.
Puszcza nowe listki, po niektórych od razu widać żółknięcie liści. Stoi w półcieniu.
Obrazek
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Witam, mam problem z moją calatheą, proszę o wszelkie sugestie jak jej pomóc.

Mam ją od trzech lat, mocno przez ten czas wyrosła, przesadzona była rok albo 2 temu, raczej dwa ale nie pamiętam dokładnie. Stoi blisko okna balkonowego pd-wsch ale za ścianą więc nigdy bezpośrednio na słońcu. Nawożona różnie, przez pierwsze 2 lata stosowałam pałeczki nawozowe, ostatnio podlewam ją głównie wodą w której wcześniej moczyły się storczyki, więc z płynnym nawozem do storczyków (lub rzadziej uniwersalny do roślin zielonych). Stoi jakiś metr od telewizora- czy to jej może szkodzić? Stoi też obok szeflery, zauważyłam , że się nie lubią, ale stoją tak już drugi rok a te zmiany nasiliły się ostatnio więc chyba nie można tego tym tłumaczyć.
Jedyne co mi przychodzi do głowy to przelanie- przez ostatnie miesiące częściej ją podlewałam niż wcześniej. W ziemi szaleją skoczogonki, ale mam je praktycznie we wszystkich doniczkach i raczej szkód nie widzę.

A oto zdjęcia:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Liście młodsze, te jeszcze nie pożółkłe i bez plam, mają dziwnie pokarbowane brzegi:
Obrazek

To najmłodszy liść, jeszcze się całkiem nie rozwinął, a już poschnięte brzegi:
Obrazek

A tu sytuacja w doniczce- w tle na wprost widać jakby rosnące od łodygi korzonki- co to może oznaczać?
Obrazek
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Przerośnięta bryła korzeniowa, za dużo wody i za suche powietrze (brak zraszania, ogólnie wilgotność do podniesienia). Przesadź roślinę w większą doniczkę z drenażem na dnie, ogranicz trochę wodę bo dajesz jej zbyt dużo i system korzeniowy nie nadąża jej asymilować i codziennie dwukrotne zraszanie, ponadto doniczkę z podstawkiem ustaw na dużo większym podstawku wypełnionym, w całości stale mokrym keramzytem (woda z niego parując już zwiększy wilgotność powietrza). Stanowisko niedaleko telewizora raczej jej nie służy, ustaw ją w miejscu jasnym ale nie bezpośrednio nasłonecznionym. :wink:
Awatar użytkownika
anula2201
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 17 mar 2009, o 23:22
Lokalizacja: okolice stolicy

Post »

Witam,
mam taką samą calathee, kupilam mamie na 26maja, od razu mi się w sklepie spodobała. Wyglądała na zwiędniętą, ale liście miała sztywne. Poczytałam troszkę i okazało się, że na wieczór zwija listki. Na początku było OK, w dzień listki podnosiła, jednak nie wszystkie. Od kilku dni za dnia większość listków nie "prostuje się". Zraszam roślinkę raczej regularnie, stanowisko południowe, ale nie bezpośrednio nasłonecznione, podlewanie co 3-4 dni. Pani w sklepie powiedziała, że roślina musi się zaklimatyzować, bo była w sztucznym świetle w klimatyzowanym pomieszczeniu bez zraszania i że może to potrwać do około miesiąca. Nie wiem ile w tym prawdy. Proszę o radę.
Obrazek
(kwiat nie jest już w tej ozdobnej folii)
Pozdrawiam, Ania
Awatar użytkownika
sylwik
500p
500p
Posty: 681
Od: 22 lip 2006, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Witam mam taką samą calathee. Jak widzę, że jej liście jak by zwiędły to biorę ją do wanny i robię porządny prysznic. Oczywiście ziemia w doniczce też musi być mokra. Zostaje jeszcze trochę w wannie aby jej liście trochę obeschły a następnie wraca na miejsce. Zauważyłam, że woli porządny prysznic niż zwykłe podlewanie albo zraszanie.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
anula2201
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 17 mar 2009, o 23:22
Lokalizacja: okolice stolicy

Post »

Dzięki Sylwik :) próbuję tej metody, może coś da, ale już jakby roślinka sama zaczyna się prostować.
Pozdrawiam, Ania
Awatar użytkownika
cyathea
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 24 cze 2009, o 15:23

Post »

Witam,
Od niedawna mam dokładnie ten sam problem z moją roślinką co Agita. W ten sam sposób, żółkną mi liście, póki co te najstarsze i nie mam pomysłu co może być tego przyczyną :cry: W doniczce nie jest ich aż tak dużo, zraszam ją i staram się nie przelewać. Stoi co prawda na parapecie, ale od tej strony, z której mam okno nie jest dużo słońca. Będę wdzięczna za wszelakie sugestie.
adamek_17
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 48
Od: 8 maja 2009, o 17:37
Lokalizacja: Gdynia

Post »

Mam dokładnie ten sam problem co anula... wszystkie listki nie chcą mi się prostować. Czyżby za mokra ziemia mogłaby być tym powodem? Przynaję że miała bardzo mokrą ziemię, więc szybko ją przesadziłem. I jak na razie nie podniosła wszystkich listków...
Awatar użytkownika
anula2201
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 17 mar 2009, o 23:22
Lokalizacja: okolice stolicy

Post »

Moja calathea jest już w formie :) nie przesadzałam jej, jest w doniczce w której ją kupiłam, nie jest przelana ani też regularnie zraszana. Wilgotność w ostatnich dniach i tak mam na poziomie 75% :shock: i chyba jej to odpowiada. Chyba sprawdziły się w moim przypadku słowa pani ze sklepu- roślinka musi się przyzwyczaić do nowego środowiska :D działa :D
Pozdrawiam, Ania
adamek_17
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 48
Od: 8 maja 2009, o 17:37
Lokalizacja: Gdynia

Post »

A brązowo - żółte plamki na liściach, czego są przyczyną ? Zauważyłem również na jednym listku dziurki.
Proszę od odpowiedź oraz tą dotyczącą "opadania liści".
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

adamek_17 zdjęcia i dokładny opis opiek - warunków, podstawą do diagnozy i leczenia. :wink:
adamek_17
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 48
Od: 8 maja 2009, o 17:37
Lokalizacja: Gdynia

Post »

Okej, już się robi :D
O to zdjęcia:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”