Irlandzki Ogrod Ani.1
- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Fajnie u Ciebie Aniu, pociesza mnie to, że ktoś jeszcze podobnie jak ja zaczynał od zera... Chociaż mnie jeszcze czeka walka z chwastami i perzem itd itp...
Czytałam gdzieś, że ślimaki z muszlą można łatwo zebrać z roślin do naczynia i wypuścić z dala od ogrodu. Ślimaki nagie w dzień są ukryte. Jeżeli chcemy wyłapywać je i niszczyć, musimy zwabiać je w jedno miejsce. W tym celu wykłada się na mokrą glebę wilgotne szmaty, deski, papę, liście łopianu lub kapusty, pod którymi te lubiące wilgoć zwierzęta kryją się w ciągu dnia. Można wykładać przynęty pokarmowe: pokrojoną marchew lub jabłka, przepołowione ziemniaki, plastry buraków. Jako roślinę-pułapkę można posadzić bieluń dziędzierzawę, który przywabia ślimaki. Można też w ziemi umieścić plastikowe kubeczki lub talerzyki wypełnione piwem. Ślimaki, które bardzo lubią piwo, zwabione – po prostu wpadają do tych pułapek.
Czytałam gdzieś, że ślimaki z muszlą można łatwo zebrać z roślin do naczynia i wypuścić z dala od ogrodu. Ślimaki nagie w dzień są ukryte. Jeżeli chcemy wyłapywać je i niszczyć, musimy zwabiać je w jedno miejsce. W tym celu wykłada się na mokrą glebę wilgotne szmaty, deski, papę, liście łopianu lub kapusty, pod którymi te lubiące wilgoć zwierzęta kryją się w ciągu dnia. Można wykładać przynęty pokarmowe: pokrojoną marchew lub jabłka, przepołowione ziemniaki, plastry buraków. Jako roślinę-pułapkę można posadzić bieluń dziędzierzawę, który przywabia ślimaki. Można też w ziemi umieścić plastikowe kubeczki lub talerzyki wypełnione piwem. Ślimaki, które bardzo lubią piwo, zwabione – po prostu wpadają do tych pułapek.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu
Ciągle pada...
Przed chwilą znowu 5 ślimaków złapałam,tym razem ogromnych
Gosiu no ja bym im dała jeszcze do domu wchodzić Nie próbują na razie
Sylweste cieszę się,że nie jestem sama Ale mam już dość deszczu i ślimaków
Andzia ja walczę z chwastami cały czas,kosze,wyrywam i tne nożycami Pełno ich w całym ogrodzie
Co do metod,które opisałaś to próbowałam tylko z piwem,przez tydzień co wieczór szykowałam pułapke i co rano znajdowałam 2,3 sztuki..a kwiatki i tak obgryzione Co do wilgotnej pułapki to nie wiem bo u mnie się kryją pod szopą,tam też mają gniazda Może tam coś podsypać?Jakąś trutke..
a propos przynęty pokarmowej to przypomniałam sobie jak kiedyś,jeszcze w starym mieszkaniu mój M upiekł placek drożdżowy,troszkę mu za duży wyrósł,ciasto wylało się za foremkę i spaliło.Wyrzucił to spalone na zewnątrz...po godzinie było przy tym pełno ślimaków i to jadły a nazajutrz wszystkie zdechły Uśmiałam się wtedy z niego,że trujące ciasto upiekł
Przed chwilą znowu 5 ślimaków złapałam,tym razem ogromnych
Gosiu no ja bym im dała jeszcze do domu wchodzić Nie próbują na razie
Sylweste cieszę się,że nie jestem sama Ale mam już dość deszczu i ślimaków
Andzia ja walczę z chwastami cały czas,kosze,wyrywam i tne nożycami Pełno ich w całym ogrodzie
Co do metod,które opisałaś to próbowałam tylko z piwem,przez tydzień co wieczór szykowałam pułapke i co rano znajdowałam 2,3 sztuki..a kwiatki i tak obgryzione Co do wilgotnej pułapki to nie wiem bo u mnie się kryją pod szopą,tam też mają gniazda Może tam coś podsypać?Jakąś trutke..
a propos przynęty pokarmowej to przypomniałam sobie jak kiedyś,jeszcze w starym mieszkaniu mój M upiekł placek drożdżowy,troszkę mu za duży wyrósł,ciasto wylało się za foremkę i spaliło.Wyrzucił to spalone na zewnątrz...po godzinie było przy tym pełno ślimaków i to jadły a nazajutrz wszystkie zdechły Uśmiałam się wtedy z niego,że trujące ciasto upiekł
Kilka fotek:
Lilie mają już ogromne pąki Ciekawe jaki będzie kolor kwiatów..?
Magnolia blue opal szaleje
A pod koniec kwietnia wyglądała tak:
Różyczka miniaturowa,chyba jej jeszcze nie pokazywałam :o Przycięłam ją do samej ziemi dwa tygodnie temu,bardzo szybko rośnie..i chyba już nie jest miniaturowa
Papageno teraz i miesiąc temu.Też troszkę urosła
I taki grzybek mi rośnie w ogródku:Co to??
Lilie mają już ogromne pąki Ciekawe jaki będzie kolor kwiatów..?
Magnolia blue opal szaleje
A pod koniec kwietnia wyglądała tak:
Różyczka miniaturowa,chyba jej jeszcze nie pokazywałam :o Przycięłam ją do samej ziemi dwa tygodnie temu,bardzo szybko rośnie..i chyba już nie jest miniaturowa
Papageno teraz i miesiąc temu.Też troszkę urosła
I taki grzybek mi rośnie w ogródku:Co to??
Ładnie się zapowiada Twój ogródek Aniu
Ja mam jedną sprawdzoną metodę na ślimaki - moje dzieci. Zawsze po deszczu robię konkurs kto nazbiera więcej I w zależności od tego jak bardzo jestem na nie zła - albo wolność albo smutny koniec je czeka.
W jakimś ogrodniczym programie w TV poświęconym ślimakom sprawdzali wszystkie znane metody odstraszania ślimaków i jeśli chodzi o piwo to owszem lubią nim popić to co zjedzą
Ja mam jedną sprawdzoną metodę na ślimaki - moje dzieci. Zawsze po deszczu robię konkurs kto nazbiera więcej I w zależności od tego jak bardzo jestem na nie zła - albo wolność albo smutny koniec je czeka.
W jakimś ogrodniczym programie w TV poświęconym ślimakom sprawdzali wszystkie znane metody odstraszania ślimaków i jeśli chodzi o piwo to owszem lubią nim popić to co zjedzą
Jejku, słuchajcie, w tym roku jest jakaś plaga tych ślimaków. Rozmawiałam dziś z moją teściową i mówi, że u niej w ogrodzie też jest ich masę, a nigdy wcześniej nie było! Mieszka kobiecina 6 km ode mnie i faktycznie nie pamiętam, żeby kiedykolwiek miała w ogrodzie ślimaki. I mówiła też, że nie ma znaczenia czy w słońcu, czy w cieniu - są wszędzie. Na mojej działce na razie ich nie ma - to chyba jakiś cud. A może już nadchodzą? To może w tym roku nie zdąża?
Witajcie kochane ;:2
Renee dziękuję bardzo mi miło,że tu zajrzałaś O tym piwie to najprawdziwsza prawda
Gosiu magnolii niczym nie zasilam a to,że roślinki rosną to raczej nie moja zasługa tylko ziemi gliniastej i klimatu
Słuchajcie to co widziałam wczoraj wieczorem na spacerze to dopiero był szok Na trawnikach miliony maleńkich ślimaczków,trawy nie było widać tylko ślimaki Na całym osiedlu.Aż się boje myśleć co będzie jak one urosną i zaczną po ogrodach buszować Gosiejko ale Ty masz szczęście,że u Ciebie nie buszują
Renee dziękuję bardzo mi miło,że tu zajrzałaś O tym piwie to najprawdziwsza prawda
Gosiu magnolii niczym nie zasilam a to,że roślinki rosną to raczej nie moja zasługa tylko ziemi gliniastej i klimatu
Słuchajcie to co widziałam wczoraj wieczorem na spacerze to dopiero był szok Na trawnikach miliony maleńkich ślimaczków,trawy nie było widać tylko ślimaki Na całym osiedlu.Aż się boje myśleć co będzie jak one urosną i zaczną po ogrodach buszować Gosiejko ale Ty masz szczęście,że u Ciebie nie buszują
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22163
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Witaj Aniu!
Jak na pierwszy sezon Twój ogródeczek wygląda wspaniale.
Ma mnóstwo Twojego zainteresowania więc jest piękny.
Psiaczki urocze- czy nie robią szkód w ogródku?
Czytam o wczorajszym spotkaniu ze ślimaczkami i jestem przerażona...
co będzie za kilka dni???? To plaga która może zadziałać jak szarańcza...
jeśli się tego nie będzie tępić może byc fatalnie...
Ciekawa jestem czy dziś nadal są tam gdzie były wczoraj...
Pozdrawiam Aniu z deszczowo-burzowej Polski
Jak na pierwszy sezon Twój ogródeczek wygląda wspaniale.
Ma mnóstwo Twojego zainteresowania więc jest piękny.
Psiaczki urocze- czy nie robią szkód w ogródku?
Czytam o wczorajszym spotkaniu ze ślimaczkami i jestem przerażona...
co będzie za kilka dni???? To plaga która może zadziałać jak szarańcza...
jeśli się tego nie będzie tępić może byc fatalnie...
Ciekawa jestem czy dziś nadal są tam gdzie były wczoraj...
Pozdrawiam Aniu z deszczowo-burzowej Polski
ślimaki już mi się śnią po nocach ... może dlatego, że je zbieram co rano i co wieczór. Żadna chemia ich nie przegoniła,nie pomogło wapno, popiół ani sól - stosowana "nacieleśnie". Gdybym nie robiła "ślimaczych łowów" połowa kwiatów byłaby już zjedzona. Mimo moich zabiegów nie uchroniłam jednak tykwy
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Mój ogród
Karo witam Cię serdecznie Bardzo dziękuję za miłe słowa Zaglądam często do Twojego ogródeczka ale nie zostawiłam jeszcze śladu Jest piękny
Ogródek to moje uzależnienie już,nie tylko zainteresowanie. To forum zresztą też Mój M się ze mnie śmieje,bo chodzę i doglądam każdej roślinki kilka razy dziennie I mówi:lepiej jakby sama trawa na razie była,spokój by był z kupowaniem roślinek i pieleniem..może ma troche racji,bo na razie mamy inne wydatki,dom nie urządzony,na sufitach żarówki wiszą a ja kwiatki kupuje Ach a ja mu tłumaczę,że domem zajmiemy się zimą..może poczekać Ogródek teraz najważniejszy
No i tak to wygląda mniej więcej,chyba jestem
Psiaki są bardzo grzeczne,jedną lilie mi złamały jak do tej pory jak biegały ale już im wybaczyłam Nic nie obgryzają,nic nie podkopują.Piesek czasem próbuje coś podsikać ale rezygnuje jak krzykne
Co do tej plagi to też jestem przerażona Pewnie schowały się na dzień i znów wyjdą wieczorem :x Zrobię dziś fotki w tych miejscach..jak będą.
Gosiu ja też łowy robię,to niezbyt przyjemne ale chyba jedyne wyjście
Ps.U nas słoneczko ale nie jest gorąco.22 stopnie.Pozdrawiam.
Ogródek to moje uzależnienie już,nie tylko zainteresowanie. To forum zresztą też Mój M się ze mnie śmieje,bo chodzę i doglądam każdej roślinki kilka razy dziennie I mówi:lepiej jakby sama trawa na razie była,spokój by był z kupowaniem roślinek i pieleniem..może ma troche racji,bo na razie mamy inne wydatki,dom nie urządzony,na sufitach żarówki wiszą a ja kwiatki kupuje Ach a ja mu tłumaczę,że domem zajmiemy się zimą..może poczekać Ogródek teraz najważniejszy
No i tak to wygląda mniej więcej,chyba jestem
Psiaki są bardzo grzeczne,jedną lilie mi złamały jak do tej pory jak biegały ale już im wybaczyłam Nic nie obgryzają,nic nie podkopują.Piesek czasem próbuje coś podsikać ale rezygnuje jak krzykne
Co do tej plagi to też jestem przerażona Pewnie schowały się na dzień i znów wyjdą wieczorem :x Zrobię dziś fotki w tych miejscach..jak będą.
Gosiu ja też łowy robię,to niezbyt przyjemne ale chyba jedyne wyjście
Ps.U nas słoneczko ale nie jest gorąco.22 stopnie.Pozdrawiam.