Hurmak olchowiec (Agelastica alni )

[jola30]

na początku chciałam sie przywitać,
czytam to forum już jakiś czas i wiele uzykałam fajnych rad za co dziękuje ale mam pewien problem otóż mam piekne stare i młode olszyny i pojawiły sie na nich braki w korze oraz masa małych niebieskich żuczków teraz już jest mniej ale miesiac temu było ich pełno.
może ktoś wie co to za choroba jak z nią walczyć ( ze 100 olch nie wszystkie maja te plamy
)
FOTO z sieci

no mam za soba pierwsze forum i pierwszego posta(uf) mam nadzieje ze zdjecia bedą i ze wszystko napisałam tam gdzie trzeba a jak nie to przepraszam

[maryann]

Zdjęcia i wszystko super- witamy na forum!
Zobacz dwa ostatnie rzędy zdjęć; to chyba hurmak. http://www.target.com.pl/katalog/szkodniki/22.html

[jola30]

na 100% to on ,taki ładny a taki grozny ,ktoś ma pomysł jak mam opryskać tak wysokie drzewa a może jest jakis oprysk do podlewania
serdeczne dzięki za rozpoznanie

[maryann]

Tu mam gorsze pomysły- pod taki las trzeba by wlać tego tony(np. Confidor, Mospilan) lub pryskać z helikoptera. Pozostaje chyba tylko mieć nadzieję w równowadze we współistnieniu wszystkich stworzeń...
Jak już wiesz co to, to poszukaj w Googlach jakiego to coś ma naturalnego wroga i jak go zaprosić do współpracy.

[Nalewka]

Jaki jest cykl rozwojowy tego paskudztwa? Może włazi z ziemi na pień i trzeba okleić drzewa taśmą klejącą obustronnie, taką specjalną do łapania robali, coś jak lep na muchy A może są na to jakieś pułapki feromonowe? Wtedy wystarczy rozwiesić i same sie złapią.

U nas nad jeziorem jest straszne zatrzęsienie takich żuczków, ale na rośliny ozdobne na razie nie przechodzą, więc ich nie ruszam. A olcha jest diabelnie żywotna, nawet łysa i objedzona nadal rośnie i ma się świetnie. A jeśli się ją zetnie, to odrasta z korzeni kilkanaście młodych olch w miejsce tej jednej

[zarazek]

Smutno to wygląda - na moich pięciu olszach (olchach) czarnych
trwa właśnie inwazja hurmaka olchowca (obecnie w fazie larwy).
Liście wyglądają jak przezroczyste siateczki:





Czy cokolwiek można z tym zrobić?

[Nalewka]

Można!

Miesiąc temu pryskałam Mospilanem swoje krzewy ozdobne (niektóre), a resztkę wypsikałam na olchę z takimi właśnie siatkowymi liśćmi. Tzn. starczyło mi psikania na kilkanaście liści. Środek zadziałał rewelacyjnie, bo nowe przyrosty były najzdrowsze, jakie do tej pory (przez całe lata) widziałam Ale do czasu. Teraz jakiś kolejny robal zaczął podjadać liście. Wniosek: można zastosować chemię, ale na długo to nie starcza, trzeba byłoby więc powtarzać opryski, co jest niezgodne moją koncepcją ogrodu. Niech sobie robalki jedzą tę olchę, to one są u siebie, a ja u nich w gościach

[zarazek]

Oprysk raczej nie wchodzi w grę, bo te drzewa są stare i ogromne. Bardziej myślałem o sposobach prewencji - jakieś opaski lepowe wiosną itp.

Trzeba będzie urządzić ostre palenie liści jesienią - zarówno olch jak i kasztana... Tyle, że ja na ogół walczę z tymi co palą i zadymiają bez przerwy okolicę, a tu mi przyjdzie samemu zadymiać...

[Nalewka]

Mospilan poprzez oprysk kilkunastu liści dostaje się do wnętrza i przemieszczając się wraz z sokami działa na robale na całej roślinie. Nie musisz opsikać całego wielkiego drzewa

A palenie jesienią dziurawych liści niewiele daje, bo owady już się ulęgły i odleciały w siną dal...

Może te opaski przed czymś ochronią, ale jeśli robactwo przylatuje na liście, a nie wdrapuje się na pień, to szkoda roboty.

Kto się zna na humaku!!! Pomóżcie, proszę! Poradźcie coś!

[wwd21]

Kolega ma problem z tym szkodnikiem:

Ma kilka olch w sadzie zaatakowanych przez robala
Jest jakiś oprysk żeby go zwalczyć?

[babuchna]

To Hurmak olszowiec (Agelastica alni).
Posty powyżej właśnie jego dotyczą.

[wwd21]

Ale czy można coś z nim zrobić czy raczej dać sobie spokój?

[babuchna]

Z tego co czytałam sama szukając, "ruszają" go szkodliwe dla innych, postronnych a pożytecznych żyjątek specyfiki.
Ja Ci ich więc nie doradzę.

[wwd21]

Rozumiem, dziękuję za odpowiedź