Ogórek kolczasty - kiwano
Ja w tym roku po raz pierwszy próbuję z kiwano. Lubię czasem jakieś "dziwolągi" pouprawiać. Znając życie niezawiele mi z tego wyjdzie, ale widzę że są tu już wprawieni w jego uprawie więc w razie czego będzie gdzie szukać pomocy. A tak przy okazji zapytam może od razu ile sztuk byście radzili posadzić dla 4 osobowej rodziny? Bo na torebce nic nie napisano o plonowaniu. Podobnie jak szklarniowe ogórki czy raczej jak takie zwykłe gruntowe?
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2810
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
wydaje mi się że trochę mniej mają owoców niż ogórki - ja też pierwszy raz je posiałam, słyszałam jednak, że bardzo się rozrastają i mają nawet 3-metrowe pędy więc trzeba pod nie przygotować sporo miejsca. Ja na ogródku mam stary stelaż metalowy solidny pod winogron-powiedzmy i mam zamiar w jego pobliżu posadzić KIWANO żeby miał miejsca pod dostatkiem na te swoje niesforne pędy...mila1003 pisze:Ja w tym roku po raz pierwszy próbuję z kiwano. Lubię czasem jakieś "dziwolągi" pouprawiać. Znając życie niezawiele mi z tego wyjdzie, ale widzę że są tu już wprawieni w jego uprawie więc w razie czego będzie gdzie szukać pomocy. A tak przy okazji zapytam może od razu ile sztuk byście radzili posadzić dla 4 osobowej rodziny? Bo na torebce nic nie napisano o plonowaniu. Podobnie jak szklarniowe ogórki czy raczej jak takie zwykłe gruntowe?
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2810
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2810
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2810
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- marcel18_1988
- 50p
- Posty: 62
- Od: 21 mar 2009, o 23:28
- Lokalizacja: okolice warszawy
kupiłem ostatnio na giełdzie kiwano zapach banana i smak trochę pod kiwi w tamtym roku dostałem nasionka przy zakupie na allegro niestety wzeszły 2 a potem zdechły :/ w tym roku trafiłem nasionka w ogrodniczym wzeszły mi 3 ale jakieś mizerne są :/ teraz posieje z tego owocu co kupiłem zobaczymy jakie będą
miał ktoś jakieś owoce już ??.. jakieś specjalne warunki mu zapewnić czy jak normalne ogórki ??..
pozdrawiam
miał ktoś jakieś owoce już ??.. jakieś specjalne warunki mu zapewnić czy jak normalne ogórki ??..
pozdrawiam
Moje kiwano ma po 3 liście, ale jakoś tak zbladły liście i mają takie jakby "suche plamki" - jakby poparzone przez słońce ale nie cała powierzchnia liścia tylko takie małe liczne plamki. Podlałam im dziś nawozem, ale takim do pomidorów i papryki bo do ogórków nie miałam. Może nie padną od tego. Pierwszy raz próbuję z kiwano.
- marcel18_1988
- 50p
- Posty: 62
- Od: 21 mar 2009, o 23:28
- Lokalizacja: okolice warszawy
ja w tamtym roku miałem ale na słabej ziemi posadzone to zdechły :/ w tym roku z kupnych nasion w ogrodniczego wykiełkowało 5 sztuk 2 po przepikowaniu zdechły a 3 nadal jakoś się mają....
niebawem do szklarni wsadzę to może odbiją
ale zebrałem własne nasionka z tego owocu co kupiłem i posieję prosto do gruntu tylko czekam aż mi dobrze wyschną
pozdrawiam
niebawem do szklarni wsadzę to może odbiją
ale zebrałem własne nasionka z tego owocu co kupiłem i posieję prosto do gruntu tylko czekam aż mi dobrze wyschną
pozdrawiam
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2810
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Jako początkujący ogrodnik mogę się zapytać, gdzie trzymacie kiwano?
Kupiłem nasiona kiwano z firmy Legutko. Nasin było 13 i na razie wszystkie wzeszły.
Stoją sobie w doniczkach na południowym parapecie, po 3 sztuki w doniczce.
Czy myślicie, że południowy parapet jest ok?
Czy jak się trochę rozrosną, to wysadzać je do pojedyńczych doniczek, czy od razu do gruntu?
I czy one w gruncie muszą mieć podpórki, czy mogą się płożyć po ziemi?
Dzięki za odpowiedź.
Kupiłem nasiona kiwano z firmy Legutko. Nasin było 13 i na razie wszystkie wzeszły.
Stoją sobie w doniczkach na południowym parapecie, po 3 sztuki w doniczce.
Czy myślicie, że południowy parapet jest ok?
Czy jak się trochę rozrosną, to wysadzać je do pojedyńczych doniczek, czy od razu do gruntu?
I czy one w gruncie muszą mieć podpórki, czy mogą się płożyć po ziemi?
Dzięki za odpowiedź.
Moje kiwano szykuje się już na przeprowadzkę do gruntu. Marnie wygląda, liście w porównaniu z ogórkiem szklarniowym są miniaturowe, ale może ten typ tak ma. To moja pierwsza przygoda z kiwano. Mam wobec tego pytanie czy należy obrywać boczne pędy tak jak w przypadku zwykłego ogórka czy nie"? Jeśli tak to do którego węzła?
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2810
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Magdo teraz utwierdziłaś mnie w przekonaniu, że "ten typ tak ma". Liście mojego kiwano też są malutkie w porównaniu z ogórkami.
Ja mam zamiar nic tym roślinkom nie obrywać. Idę na żywioł.
Wysadziłam je już do gruntu, ale z tego co czytałam one zaczną kwitnąć chyba w sierpniu dopiero czy coś w ten deseń.
Moje sadzonki miały gdzieś po ok. 20 cm wysokości jak je wsadzałam. Może teraz jak będzie cieplej to przyspieszą ze wzrostem. Pozostawię je w formie pnącza - wczesną wiosną przygotowałam im specjalną podporę - wykorzystując istniejący na ogródku (po czasach dzieciństwa mojego P.) kosz do gry w piłkę tzn. rury z jego konstrukcji - dokładając do tego pajęczynkę ze sznurków. Posadziłam pod nim 6 sadzonek. Drugie tyle czeka pod folią w doniczkach, a ja nie wiem gdzie je posadzić ;)
jalokim83 myślę, że możesz je puścić w formie pnącza na jakąś podporę tudzież płot. Owoce dziki temu będą czyste i wolne od chorób grzybowych. Ja w tym roku nawet ogórkom dam się wspinać ;)
Ja mam zamiar nic tym roślinkom nie obrywać. Idę na żywioł.
Wysadziłam je już do gruntu, ale z tego co czytałam one zaczną kwitnąć chyba w sierpniu dopiero czy coś w ten deseń.
Moje sadzonki miały gdzieś po ok. 20 cm wysokości jak je wsadzałam. Może teraz jak będzie cieplej to przyspieszą ze wzrostem. Pozostawię je w formie pnącza - wczesną wiosną przygotowałam im specjalną podporę - wykorzystując istniejący na ogródku (po czasach dzieciństwa mojego P.) kosz do gry w piłkę tzn. rury z jego konstrukcji - dokładając do tego pajęczynkę ze sznurków. Posadziłam pod nim 6 sadzonek. Drugie tyle czeka pod folią w doniczkach, a ja nie wiem gdzie je posadzić ;)
jalokim83 myślę, że możesz je puścić w formie pnącza na jakąś podporę tudzież płot. Owoce dziki temu będą czyste i wolne od chorób grzybowych. Ja w tym roku nawet ogórkom dam się wspinać ;)
- marcel18_1988
- 50p
- Posty: 62
- Od: 21 mar 2009, o 23:28
- Lokalizacja: okolice warszawy
Witam
jak tam wasze KIWANO ??... moje w szklarni mają ok. 1,80m i widać zawiązki, posiade3 dużo później z owocu( zakupiony na giełdzie- olbrzymi pełno w nim pestek więc zebrałem i posiałem ) z nasion kupionych tylko 5 wykiełkowało a z nich 3 przetrwały a z tych z owocu wykiełkowały prawie wszystkie i rosną dużo szybciej
czytałem że woli suszę jednak dla porównania te co stały w wodzie a inne normalnie podlewane te co stały są o wiele większe
pozdrawiam
jak tam wasze KIWANO ??... moje w szklarni mają ok. 1,80m i widać zawiązki, posiade3 dużo później z owocu( zakupiony na giełdzie- olbrzymi pełno w nim pestek więc zebrałem i posiałem ) z nasion kupionych tylko 5 wykiełkowało a z nich 3 przetrwały a z tych z owocu wykiełkowały prawie wszystkie i rosną dużo szybciej
czytałem że woli suszę jednak dla porównania te co stały w wodzie a inne normalnie podlewane te co stały są o wiele większe
pozdrawiam