Ogród Gośki
Jeszcze parę moich roślinek
bluszcz odmiana weiss bunt
Canna
wierzba ale nie wiem jaka
wierzba Hakuro
wierzba Salix magnifica
berberysy
Trzmieliny
Wiciokrzew Pomorski Serotina
Barwinek pstrolistny Vinca major 'variegata'
Pióropusznik strusi
Wilczomlecz sosnka
Rośliny w większości sama oznaczałam, więc proszę mnie poprawić gdy coś "skopałam" ...
A tutaj poszę o pomoc w oznaczeniu
cdn ...
bluszcz odmiana weiss bunt
Canna
wierzba ale nie wiem jaka
wierzba Hakuro
wierzba Salix magnifica
berberysy
Trzmieliny
Wiciokrzew Pomorski Serotina
Barwinek pstrolistny Vinca major 'variegata'
Pióropusznik strusi
Wilczomlecz sosnka
Rośliny w większości sama oznaczałam, więc proszę mnie poprawić gdy coś "skopałam" ...
A tutaj poszę o pomoc w oznaczeniu
cdn ...
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Mój ogród
- fela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1565
- Od: 23 lut 2009, o 17:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Fr
Bardzo piękne i ciekawe roślinki masz Gosiu i tworzysz niezwykle piękne aranżacje. Zwłaszcza ta z „bochenkami chleba” jest urzekająca w swej szlachetnej i czystej formie. Znalazłam tu też cycasa, bardzo ucieszyłam się, bo nie mam żadnego doświadczenia ogrodniczego i może Ty pomożesz mi rozwikłać pewien dylemat. Trafiam na dwie nieco sprzeczne informacje na jego temat. Ogólnie mówi się, że lubi słońce, ale też spotykam informacje, że nie lubi słońca bezpośredniego. W necie widziałam zdjęcia plantacji i tam rosły w pełnym słońcu. Być może w klimacie pełnym wilgoci to jest możliwe. Mój był na tarasie, ale trochę sie przestraszyłam zbyt ostrego słońca (taras jest bardzo moco nasłoneczniony) i przeniosłam go do dobrze oświetlonego salonu. Martwię się też co z nim zrobię zimą. Nie mam piwnicy, a w garażu prawie nie ma światła. Może zostawię go na tarasie i bedę tylko zabierać go do domu, w chłodniejszym okresie( szczęśliwie nie trwa on tu długo). Pokazujesz też kwiatki o których coraz częściej myślę t.zn. cytrynkę, mandarynkę, migdałka. Mam od niedawna bananowca. Niesamowicie szybko rośnie ! Przybywają mu 4 liście na miesiąc i w przeciągu tego miesiąca urósł ok.30 cm i teraz ma 120cm. Nieopodal mnie, w pewnym ogrodzie rosną dwa banany, które wiosną prezentowały się rozpaczliwie i nie wierzyłam, że jeszcze z nich coś będzie. Ostatnia zima była dość „długa”, bo trwała ok. 3tygodni i zimnym porankom(-5°C) towarzyszyły niekiedy dość silne wichury. Obecnie drzewa są w niezłym stanie, a nawet wydały kwiaty. U innego sąsiada rośnie on w ogródku bardzo osłoniętym i jest wyjątkowo piękny. Niestety, ja nie mam podobnie zacisznego miejsca i u mnie wiatry targają roślinami we wszystkich kierunkach, a więc ziçmą zabiorę banana do domu. Pozdrawiam.
aha, bardzo lubie jeszcze Twoje iglaczki, ciekawe gatunki masz.
aha, bardzo lubie jeszcze Twoje iglaczki, ciekawe gatunki masz.
- iwonaxp
- 1000p
- Posty: 1467
- Od: 18 kwie 2008, o 10:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Witaj Gosiu ponownie
Zrobiłam sobie małą powtórną rundkę po twoim ogrodzie i muszę przyznać że było bardzo miło. Bardzo mi się podobają twoje rośliny i cięcia które wykonujesz .Masz np jeden przycięty w formie jakby spirali Gratuluję wygląda bardzo ciekawie .Ja nie mam odwagi choć jest kilka szt które chciała bym mieć w takiej formie
Zrobiłam sobie małą powtórną rundkę po twoim ogrodzie i muszę przyznać że było bardzo miło. Bardzo mi się podobają twoje rośliny i cięcia które wykonujesz .Masz np jeden przycięty w formie jakby spirali Gratuluję wygląda bardzo ciekawie .Ja nie mam odwagi choć jest kilka szt które chciała bym mieć w takiej formie
Dziękuję Wam dziewczyny za odwiedziny, jest mi bardzo miło Was gościć :P
Felu - ekspertem od ciepłolubnych nie jestem Całą wiedzę czerpię z Forum: podglądam, podpytuję - i usiłuję z roku na rok te roślinki utrzymać przy życiu.
Ale jako ich amator - zapaleniec mogę z własnego doświadczenia powiedzieć Ci, że cycasa śmiało możesz trzymać na tarasie, on rzeczywiście lubi słońce. Dobrze byłoby ustawić go pod jakąś większą zacieniającą rośliną, bo faktycznie w okresie największego nasłonecznienia liście mogą zostać poparzone. Na zimę cycasa chowam do pokoju (jak zresztą większość moich południowców), gdzie praktycznie nie włączam kaloryfera. Jest to pokój północno - zachodni, dość widny.
Pochwalę się, to jego cztery nowe liście :P
Bananowiec, ma faktycznie delikatne liście, łatwo je uszkodzić a potem wyglądają nieciekawie - są omdlałe i szybko zasychają im końcówki. Ja mam cztery bananowce i dopiero w tym roku pokusiłam się o wyniesienie jednego na dwór. Przeżył szok to ten w rogu w doniczce
... ale już się zaaklimatyzował i wygląda tak
Felu - jednym słowem - zazdroszczę Ci klimatu
Witaj Iwonko ponownie, jesteś u mnie zawsze mile widziana. :P
Za tę spiralę dostało mi się od M - jemu na początku się nie podobało, ale już zobaczył w niej to co ja i jest ok.
Jak widzisz "do odważnych świat należy" jak chcesz - to tnij
Mi łatwo mówić bo mam jeszczę parę sztuk nie "golonych" ...
Felu - ekspertem od ciepłolubnych nie jestem Całą wiedzę czerpię z Forum: podglądam, podpytuję - i usiłuję z roku na rok te roślinki utrzymać przy życiu.
Ale jako ich amator - zapaleniec mogę z własnego doświadczenia powiedzieć Ci, że cycasa śmiało możesz trzymać na tarasie, on rzeczywiście lubi słońce. Dobrze byłoby ustawić go pod jakąś większą zacieniającą rośliną, bo faktycznie w okresie największego nasłonecznienia liście mogą zostać poparzone. Na zimę cycasa chowam do pokoju (jak zresztą większość moich południowców), gdzie praktycznie nie włączam kaloryfera. Jest to pokój północno - zachodni, dość widny.
Pochwalę się, to jego cztery nowe liście :P
Bananowiec, ma faktycznie delikatne liście, łatwo je uszkodzić a potem wyglądają nieciekawie - są omdlałe i szybko zasychają im końcówki. Ja mam cztery bananowce i dopiero w tym roku pokusiłam się o wyniesienie jednego na dwór. Przeżył szok to ten w rogu w doniczce
... ale już się zaaklimatyzował i wygląda tak
Felu - jednym słowem - zazdroszczę Ci klimatu
Witaj Iwonko ponownie, jesteś u mnie zawsze mile widziana. :P
Za tę spiralę dostało mi się od M - jemu na początku się nie podobało, ale już zobaczył w niej to co ja i jest ok.
Jak widzisz "do odważnych świat należy" jak chcesz - to tnij
Mi łatwo mówić bo mam jeszczę parę sztuk nie "golonych" ...
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Mój ogród
Tess przykro mi, ale za wiele to Ci nie pomogę. Ja poszłam "na żywioł" i jakoś to wyszło
Pierwsze próbowałam sznurkiem wytyczyć linię cięcia, ale nie zdał egzaminu bo gałązki różnie wyrastają z pnia i wychodziło nierównie. Odrzuciłam sznurek i metodą: "oddalanie" - "przymróżenie oka" - cięcie - oddalanie - rzut oka na całość - cięcie ... jakoś poszło
Słyszałam o siatce - szablonie, który nakłada się na krzew i tnie, ale nie znalazłam jej w naszych ogrodniczych.
Przykro mi, że nie pomogłam - ale z niecierpliwością czekam na efekty Twojego cięcia, potem wymienimy się doświadczeniami hi, hi
Pierwsze próbowałam sznurkiem wytyczyć linię cięcia, ale nie zdał egzaminu bo gałązki różnie wyrastają z pnia i wychodziło nierównie. Odrzuciłam sznurek i metodą: "oddalanie" - "przymróżenie oka" - cięcie - oddalanie - rzut oka na całość - cięcie ... jakoś poszło
Słyszałam o siatce - szablonie, który nakłada się na krzew i tnie, ale nie znalazłam jej w naszych ogrodniczych.
Przykro mi, że nie pomogłam - ale z niecierpliwością czekam na efekty Twojego cięcia, potem wymienimy się doświadczeniami hi, hi
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Mój ogród
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Wiesz co Gosia, Ty masz jakieś niesamowite fluidy...pytałam parę dni temu o oleander i wiesz co - patrzę wczoraj, a on ma pączki kwiatowe na końcu najdłuższego pędu!
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Powitać miłych gości
Agnieszko specjalnie dla Ciebie:
A tak na marginesie, ostatnio wichura wywróciła doniczkę z oleandrem i ułamała się gałązka z pąkami, nie wierząc za bardzo, że coś z tego będzie włożyłam do wody i proszę .... niespodzianka :P
Aniu zapraszam na kawusię, może nawet jakieś ciacho się znajdzie
Agnieszko specjalnie dla Ciebie:
A tak na marginesie, ostatnio wichura wywróciła doniczkę z oleandrem i ułamała się gałązka z pąkami, nie wierząc za bardzo, że coś z tego będzie włożyłam do wody i proszę .... niespodzianka :P
Aniu zapraszam na kawusię, może nawet jakieś ciacho się znajdzie
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Mój ogród