![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Napisz mi na PW, czy chcesz takiego oleandra - wyślę te ukorzenione np. do Łodzi, do Irlandii przesyłka może za długo iść :P
no właśnie boję się że cięcie na moje oko to raczej nie wyjdzie , nie mam jednego pnia w tuji a trzy...i z tym chyba coś pokombinuje, mam przy samym tarasie już wielkie chochoły.g.kiecko pisze:Tess przykro mi, ale za wiele to Ci nie pomogę. Ja poszłam "na żywioł" i jakoś to wyszło![]()
Pierwsze próbowałam sznurkiem wytyczyć linię cięcia, ale nie zdał egzaminu bo gałązki różnie wyrastają z pnia i wychodziło nierównie. Odrzuciłam sznurek i metodą: "oddalanie" - "przymróżenie oka" - cięcie - oddalanie - rzut oka na całość - cięcie ...![]()
![]()
jakoś poszło
Słyszałam o siatce - szablonie, który nakłada się na krzew i tnie, ale nie znalazłam jej w naszych ogrodniczych.
Przykro mi, że nie pomogłam - ale z niecierpliwością czekam na efekty Twojego cięcia, potem wymienimy się doświadczeniami hi, hi
Poczekam Aniu aż uporasz się z "falistymi" bokami Twojego ogrodu :P i na następne roślinki. Każdy kolejny Twój zakup jest ciekawszyAnia.1 pisze:Gosiu ogromnie Ci dziękujęKochana jesteś.Ale nie chcę Ci robić problemu..
niestety wyczytałam,że oleander jest silnie trującą rośliną i nie mogę go mieć w ogródku ze względu na psiaki![]()
![]()
Jak tylko będziesz chciała coś ode mnie z ogródka to mogę zabrać ze sobą do Polski i wysłać.na razie próbuję ukorzenić calle fioletowo-różową..
Pozdrawiam serdecznie.