


Rh kupuję tylko wiosną- jesienią to jedna wielka niewiadoma.
Lilia piękna

Popieram i również praktykuję... nawet jeśli zamiast nazwy właściwej mam coś, co pan nazwał wdzięcznym imieniem "papużki - nierozłączki"Aśka68 pisze:Jadziu niestety nie wiem jak się nazywa, u nas przed rynkiem starsi ludzie sprzedają byliny ze swych działek. I to jest jeden z tych zakupów, najczęściej nie znają właściwej nazwy, tylko taką potoczną. Właśnie sprzedający mi dziadzio powiedział, że to dzwonek.
Bardzo często kupuję tam kwiatki(dzisiaj kupiłam liliowca), może nie są to jakieś cenne odmiany, ale zdrowe i do tego wiem, że to dla tych starszych ludzi jedyna forma dorobienia do skromnej emerytury
Pozdrawiam