Żywe kamienie? ( Lithops Sp )cz.1
Witam!
Wprawdzie wrzuciłem pytanie na zaprzyjaźnione forum kaktusowe, ale pomyślałem że napiszę i tutaj to może przeczyta ktoś, kto tam nie bywa. Otóż zirytowany nieco faktem, że z ok 30 wysianych lithopsów zostało mi obecnie 7 (czytaj: wojna z ziemiórkami :/) i niepewny co do przyszłości tych niedobitków kupiłem sobie taki oto zestaw dorosłych osobników (w tym 3 Pleiospilosy i gratisowe to coś w plamki )
No i teraz pytania:
1) czy rośliny przesadzić - obecnie są w oryginalnych "opakowaniach": może są za ciasne?
2) jeśli przesadzić to: a) do indywidualnych doniczek czy: b) do jednej większej zbiorczej; w sumie wymagania mają takie same, ale jak łatwiej zapobiec niekorzystnym zjawiskom, takim jak np. niepotrzebna wilgotność (w dużej doniczce substrat dłużej przesycha)?;
3) co prowadzi do kolejnego pytania związanego z podlewaniem: bo to że wystarczy podlać z 5 razy w sezonie wegetacyjnym to już wiem, ale nie wiem jaką najlepszą technikę podlewania zastosować. Podsiąkanie? I jaką ilością wody? Miałem do tej pory do czynienia z siewkami, a one mają nieco większe wymagania co do wilgotności.
Stąd prośba: spójrzcie na fotkę i napiszcie co byście zaordynowali rzeczonym roślinom, jeśli chodzi o ewentualne przesadzanie i podl(ew)anie?
Pozdrawiam
--
LeHardi
Wprawdzie wrzuciłem pytanie na zaprzyjaźnione forum kaktusowe, ale pomyślałem że napiszę i tutaj to może przeczyta ktoś, kto tam nie bywa. Otóż zirytowany nieco faktem, że z ok 30 wysianych lithopsów zostało mi obecnie 7 (czytaj: wojna z ziemiórkami :/) i niepewny co do przyszłości tych niedobitków kupiłem sobie taki oto zestaw dorosłych osobników (w tym 3 Pleiospilosy i gratisowe to coś w plamki )
No i teraz pytania:
1) czy rośliny przesadzić - obecnie są w oryginalnych "opakowaniach": może są za ciasne?
2) jeśli przesadzić to: a) do indywidualnych doniczek czy: b) do jednej większej zbiorczej; w sumie wymagania mają takie same, ale jak łatwiej zapobiec niekorzystnym zjawiskom, takim jak np. niepotrzebna wilgotność (w dużej doniczce substrat dłużej przesycha)?;
3) co prowadzi do kolejnego pytania związanego z podlewaniem: bo to że wystarczy podlać z 5 razy w sezonie wegetacyjnym to już wiem, ale nie wiem jaką najlepszą technikę podlewania zastosować. Podsiąkanie? I jaką ilością wody? Miałem do tej pory do czynienia z siewkami, a one mają nieco większe wymagania co do wilgotności.
Stąd prośba: spójrzcie na fotkę i napiszcie co byście zaordynowali rzeczonym roślinom, jeśli chodzi o ewentualne przesadzanie i podl(ew)anie?
Pozdrawiam
--
LeHardi
Najkorzystniej jest zastosować mieszaninę podłoża ze średniej grubości żwiru lub gruboziarnistego piasku, odsianego z drobnych, pylastych drobinek. Do tego dodajemy zwietrzałej gliny z pól uprawnych. Dodajemy podłoże mineralne bez dodatku próchnicy, ponieważ dodatek próchnicy powoduje zbyt wybujały wzrost, rośliny są wtedy opasłe [ tracą swój charakterystyczny, zwięzły wzrost]. Nadmierna wybujałość, wpływa ujemnie na ich odporność na choroby i szkodniki, szczególnie w okresie spoczynku. Litopsy sadzimy lub przesadzamy w miesiącu maju, kiedy jest już widoczny nowy przyrost roślin. Sadzimy litopsy do podłoża tak głęboko, żeby pozostała widoczna gruba szyjka korzeniowa, którą otaczamy kamieniami i gruboziarnistym żwirem.
Pozdrawiam
- ARHIZ
- 500p
- Posty: 529
- Od: 12 wrz 2009, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Litopsy, kiedy kwitną i kiedy odpoczywają
Podobno jesienią, Lithopsy kwitną, ale podobno o tej porze (wrzesień), należy przestać podlewać sukulenty. Jeżeli przestanę je podlewać, to wydaje mi się, że nie zakwitną. Co mam zrobić w tej sprawie? I czy nie będzie tak, że jak teraz zapadną w stan spoczynku, to zakwitną wiosną, jak inne sukulenty?
Mam prawdopodobnie Kamyki Fullera (Lithops Fulleri) i/lub Conophytum Friedrichae.
Mam prawdopodobnie Kamyki Fullera (Lithops Fulleri) i/lub Conophytum Friedrichae.
Witaj, na lithopsach się nie znam, ale ja swoje przypołudniki zaczynam zimować od listopada mniej wiecej, a z racji tego, że trzymam je w mieszkaniu i tak sporadycznie je podlewam niewielką iloscią wody i/lub delikatnie zraszam. Natomiast w od grudnia do lutego nie podlewam wcale tylko delikatnie zraszam. Wrzesień to chyba zawcześnie na zimowanie wg. mnie, ale lepiej jak wypowie się ktoś doświadczony w hodowli.
kochajmy zielone
pozdrawiam serdecznie Kasia
pozdrawiam serdecznie Kasia
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Litopsy kwitną w okresie zrównania się dnia z nocą. Czyli teraz. To czy mają wilgotne podłoże czy też nie ma drugorzędne znaczenie - to są sukulenty i wydadzą kwiaty pod warunkiem, że mają zgromadzone odpowiednie zapasy substancji odżywczych i wody.
Inna para kaloszy, że rodzaj Lithops woli tempetatury raczej bliższe 20*C i w taką pogodę należy je podlewać, bo wtedy dobrze rosną. Jeśli jest powyżej 25*C to podlewanie staje się bardzo ryzykowne, bo mogą gnić.
Inna para kaloszy, że rodzaj Lithops woli tempetatury raczej bliższe 20*C i w taką pogodę należy je podlewać, bo wtedy dobrze rosną. Jeśli jest powyżej 25*C to podlewanie staje się bardzo ryzykowne, bo mogą gnić.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek