Mączniak prawdziwy róż

ODPOWIEDZ
anaa4
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 19 cze 2009, o 15:16

Post »

Gorzej z tym że nalot nie występuje jedynie na nowych liściach ,ale także na kwiatkach i starszych liściach. Na innym forum powiedziano mi że właśnie takim przypadkiem jest mączniak prawdziwy ..I gdzie kupić ten olej kanola?
Awatar użytkownika
kinia22
500p
500p
Posty: 553
Od: 31 sty 2009, o 16:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zakliczyn n/D

Post »

Ja miałam w tamtym roku problem z mączniakiem prawdziwym na róży pnącej, w tym roku w sklepie ogrodniczym pani poleciła mi taki preparat: Score 250 EC, stosuje według wskazań na ulotce i po problemie :D Mączniaka nie ma :lol:
Moje roślinki-Kinia
Poszukuje różne gatunki fikusów
Bogusia2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1222
Od: 26 maja 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Witam. Prosze o pomoc w rozpoznaniu przyczyny takiego wyglądu liści.

Choroba dotknęła Chopina. Jakieś 2 tygodnie temu zaczęły się zmiany na liścxiach. Liście zrobiły się pofalowane i boki zaczęły się odwijać ku górze. Od spodu nie widać przebarwień ale widać, że zmieniona jest struktura powierzchni liścia. Liście zaczynają zasychać od czubka. Róża miała dwa mocne pędy i jeden nagle zrobił się wiotki i mimo, że nie jest złamany, zwisa poziomo nad ziemią. Myslę, że jest to skutek mączniaka , choć nie widze białego nalotu. Choroba się rozprzestrzenia i liście Warwicków rosnących obok zaczynaja wyglądać podobnie. Co zastosować do oprysku. Ogólny przeciwgrzybiczy? Czy Ktos ma takie zmiany na liściach róż?
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Bogusiu, zdjęcia są tak małe, że nawet w lupo-okularach, niewiele widzę.
Mączniaków to nie widzę, acz nie wykluczam prawdziwego.
Ale takie liofilizacje, to częsciej brak wody, nadmierna ekspozycja słoneczna ( deficyt wody)
lub przędziory ( zbyt słoneczne stanowisko, za mała wilgotność).
I chyba w tym kierunku bym szła, zważywszy na ciemne tło z tyłu i kumulację ciepła. :roll:
sev
200p
200p
Posty: 492
Od: 6 maja 2009, o 12:07
Lokalizacja: Roztocze

Post »

Ja bym obstawiał na poczatki mączniaka rzekomego
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Pooglądałam xiązki i Stelzer, w podobnych objawach,
sugeruje roztocza lęgnące się, gdy roślinie za ciepło i zbyt wilgotno.
Spodnie uszkodzenia tkanek liścia , powodują marszczenie i deformację.

Radzi - wysuszyć podłoże, a potem oprysk od spodu liści np. mydłem potasowym.
Bogusia2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1222
Od: 26 maja 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Haniu i Sev dziękuję bardzo za odzew. Ja też przestudiowałam moje książki i obejrzałam strony w ineternecie na temat chorób róż, ale niczego podobnego nie znalazłam. Jeżeli chodzi o stanowisko to jest ono od zachodniej strony. Słońce tam się pojawia ok 13tej i świeci do zachodu. Ziemia jak to u mnie, piasek. Nadmiar wigloci jest zatem problematyczny. Rabatka jest rzeczywiście blisko sciany domu, w dużej bliskości brzoskwini, ale nie pod nią.
A propos małych zdjęć. Zauważyłam ogromną poprawę w szybkości wklejania zdjęć na Fotosiku. Jednak nie wiem czy tylko w moim przypaku, zdjęcia nie daja sie powiększyć. Poprzednio wklejanie szło opornie, za to można było powiększać zdjęcia. Czy u Ciebie Haniu też wystapił ten problem z powiększaniem zdjęć?
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Awatar użytkownika
@.monka
200p
200p
Posty: 346
Od: 1 gru 2006, o 19:31

Post »

miałam to samo, to grzyb, chyba mączniak, ja opryskałam chemią na mączniaka rzekomego i jest ok, jak z tym nic nie zrobisz to takie plamy pleśni będą zaraz na wierzchu liści, to rozprzestrzenia się błyskawicznie
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7368
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Zgadzam się z Monką - to mączniak, zniekształcenia młodych liści to pierwszy etap, potem pokazuje się nalot - grzyb, najlepiej róże opryskać. Sama mam jedną róże z mączniakiem i ma takie zniekształcenia na liściach - chciałam zrobić zdjęcie ale aparat odmówił posłuszeństwa.
Awatar użytkownika
@.monka
200p
200p
Posty: 346
Od: 1 gru 2006, o 19:31

Post »

tzn zgadzamy się z sev - pierwszy zdiagnozował :D
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7368
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Oczywiście - Sev był pierwszy - kilka razy pisałam też w moim wątku - Chopin jest co roku narażony na atak mączniaka, może w mniejszym stopniu jak Excelsa ale niestety ta róża tak ma. Sama ochrona środkami biologicznymi to u niego za mało.
Przemek85
50p
50p
Posty: 93
Od: 1 lis 2008, o 23:56
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Deirde pisze:Zgadzam się z Monką - to mączniak, zniekształcenia młodych liści to pierwszy etap, potem pokazuje się nalot - grzyb, najlepiej róże opryskać. Sama mam jedną róże z mączniakiem i ma takie zniekształcenia na liściach - chciałam zrobić zdjęcie ale aparat odmówił posłuszeństwa.
Diagnoza już padła i mogę tylko potwierdzić słowa poprzedników. Dodam tylko zdjęcia z kolejnych etapów tego grzyba (słusznie przedstawionych przez Deirde)

Zdjęcia przedstawiają właśnie Chopina:

1 etap - zniekształcenie liści:


2 etap - biały nalot na liściach i pąkach
Awatar użytkownika
@.monka
200p
200p
Posty: 346
Od: 1 gru 2006, o 19:31

Post »

i pąki kwiatowe :cry: strasznie to wygląda
taka piękna róża a z taką skazą "genetyczną"

przy okazji dziękuję za tą informację, chciałam ją posadzić u siebie , ale już mi się mniej podoba
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7368
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Monka - róże dzielę na dwie grupy - jedna to te podatne na mączniak - druga - podatne na plamistość, nie ma ideałów - w przypadku Chopina ta wielkość, kolor i zapach kwiatów jest najważniejsza, a choroba - zawsze jakaś się przyplącze.
Bogusia2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1222
Od: 26 maja 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Jesatem szczerze wdzięczna za tak duży odzew na moją prośbę. Małgisiu, Przemku czy możecie jeszcze być tak uprzejmi i podpowiedzieć jaki środek najlepiej, Waszym zdaniem, zastosowac przeciwko mączniakowi? Pytam, bo w sklepie ogrodniczym maja mnóstwo środków i nie wiadomo, który wybrać/
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”