Pomidory - choroby i szkodniki - cz.1
ukaszx95
Ja bym powiedział, że może to być efekt żerowania wciornastków.
Ja bym powiedział, że może to być efekt żerowania wciornastków.
Niektore zapobiegają, a niektóre hamują (np. blokują syntezę lipidów, uszkadzją ściany komórkowe, modyfikują RNA komórki patogena, blokują fosforylację tlenową) i zapobiegają dalszym postępom.Alice pisze: [...] Nie wiem na jakiej zasadzie działają te opryski ,czy one tylko zapobiegają ,czy hamują też rozwój choroby...
Bardzo proszę o diagnozę niedoboru w pomidorze liście stare
pierwszy objaw
ikolejny
Mam jeszcze jedno pytanie zastosowałem oprysk Ridomilem po wystąpieniu zarazy na pomidorach trzy dni temu,(plamy zarazy na liściach 1-2 cm)
Z okolo 100 krzaków oberwałem po około 10-15 liści wczoraj i dziś
Pytanie : czy to objaw niedostatecznego działania środka? i czy zastosować Acrobat czy jeszcze poczekać
pierwszy objaw
ikolejny
Mam jeszcze jedno pytanie zastosowałem oprysk Ridomilem po wystąpieniu zarazy na pomidorach trzy dni temu,(plamy zarazy na liściach 1-2 cm)
Z okolo 100 krzaków oberwałem po około 10-15 liści wczoraj i dziś
Pytanie : czy to objaw niedostatecznego działania środka? i czy zastosować Acrobat czy jeszcze poczekać
PIOTREK (blansz1)
-
- 200p
- Posty: 269
- Od: 28 mar 2009, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląskie
A jakie hamują ?? Niestety w tym roku walka z zarazą i chyba ogólnie z grzybami jest trudna dla laików szczególnie na południu kraju. Jest upał i ciągle leje deszcz.Kosiarz pisze: Niektore zapobiegają, a niektóre hamują (np. blokują syntezę lipidów, uszkadzją ściany komórkowe, modyfikują RNA komórki patogena, blokują fosforylację tlenową) i zapobiegają dalszym postępom.
A właśnie ,czy jeśli po 2 h od wykonanego oprysku spadnie deszcz to ma on sens ??
Przejrzyj ostatnich kilka stron (z 10), było o tym wiele pisane. Coma95 dał ci już przykład.Alice pisze:
A jakie hamują ?? Niestety w tym roku walka z zarazą i chyba ogólnie z grzybami jest trudna dla laików szczególnie na południu kraju. Jest upał i ciągle leje deszcz.
Moim zdaniem jest to już wystarczająco dużo czasu. Chociaż wypada zaznaczyć, że duże opady deszczu typu 40-50mm (40-50l) i więcej na m^2 już raczej dość znacznie obniżą skuteczność fungicydów powierzchniowych i powierzchniowo-wgłębnych. Systemiczne sobie jakoś poradzą, ale jeżeli składają się z 2 substancji, to ta która działa głównie powierzchniowo też będzie miała niższą skuteczność.A właśnie ,czy jeśli po 2 h od wykonanego oprysku spadnie deszcz to ma on sens ??
na moich pomidorach też zaraza...tym bardziej szkoda ze na 8 sztuk 2 są zarażone. Opryskuje wszystkie środkiem zakupionym w ogrodniczym, ale boje sie żeby zaraza nie przeniosła sie na resztę roślin w szklarni. Czy zaraza może zaatakować ogórka i paprykę, bo te rośliny rosną obok pomidorów? czy opryskiwać je profilaktycznie? I jeszcze jedno pytanko: co z zarażonymi roślinami? idą do kasacji czy wystarczy chore liście oberwać? A co jeśli zaraza pojawi się na łodydze?
Dzięki za odpowiedzi
Dzięki za odpowiedzi
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9827
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Ja nadal mam nadzieję. Jak wcześniej pisałam oberwałam zarażone liście i zaczęłam opryski wywarem ze skrzypu (co rano). Od wczoraj nie zauważyłam nowych plam. Pozostały plamy na łodygach, które spryskałam i nie powiększają się. Jutro o 6.00 kolejny oprysk i pojutrze też. Potem przerwa parę dni i znów opryski przez 3-4 dni. Podaję zdjęcia i za parę dni zrobie w tym samym miejscu. Zobaczymy jak zadziała!
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2158
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Jasne że jest sens leczyć , chyba że już wszystko czarne . Jeszcze raz przejrzałam opisy środków i wychodzi na to , że wyniszczająco działa tylko Acrobat . Do stosowania właśnie jak są już plamy . Drugi oprysk czymś z listy Kosiarza , potem jescze raz Acrobat i zaraza ma być ujarzmiona . U mnie to się potwierdza od lat (w tuneku) . Nie pryskam zapobiegawczo , lecz po pojawieniu się pojedynczych plam . Jeśli pomidory rosną w polu , jak już nieraz było tu pisane pora na pryskanie to pojawienie się zarazy na ziemniakach .Alice pisze:A jak pomidora dopadnie już zaraza ziemniaczana to jest sens go leczyć ?? Nie wiem na jakiej zasadzie działają te opryski ,czy one tylko zapobiegają ,czy hamują też rozwój choroby bo na 4 krzaczkach pojawiły się plamy na łodygach. Ja pomidory prowadzę na dwóch ale nie wiem ,czy obciąć te chore i dalej pryskać ,czy już po wszystkim Chyba niestety 2 rok pokusiłam się na odmianę wrażliwą na zarazę bo malinówki jej nie mają.
Właśnie niedawno skończyłam pryskanie kolekcji odmian Acrobatem , bo pojawiły się pojedyncze małe plamki zarazy . Jeśli będzie ciepło drugi oprysk nie będzie potrzebny jeszcze długo , jak sie ochłodzi trzeba dobić drugim opryskiem .
Pozdrowienia , kozula .
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2158
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Pędy z małymi plamami można zostawić , jeśli plama obejmuje już całą łodygę , lepiej wyciąć i wyrzucić , ale nie całego krzaka , tylko chorą część . Dobrze dobrane opryski zatrzymają rozrastanie plam . Po powstrzymaniu choroby można się nawet pokusić o wycięcie ostrym nożem niewielkich plam z łodyg .sajmon0609 pisze:Czyli co jak mam na łodydze u wierzchołka na jednym z pędów to mam wyrzucić cały krzak bo już jest po pomidorze czy wyrwać ten pęd popsikać jeszcze bo robiłem już oprysk amistarem a potem curzate i choroba przystopowała ale widzę że na tym jednym pędzie na łodydze u wierzchu zostało.Jakiś pomysłykozula pisze:Jeśli plam nie ma jeszcze na łodygach , można coś uratować . Może nie wszędzie jest łodygowa forma zarazy . Liściowa jest słabsza i bardziej wrażliwa na opryski . Jeśli po pierwszym oprysku widać że jest jeszcze co ratować , przy dużym nasileniu choroby nie ma co czekać 10-14 dni , a tylko 3-4 .
Pozdrawiam , kozula .
Pozdarwiam , kozula .
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2158
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Masz niedobory , na pierwszym zdjęciu brak potasu , na drugim brak magnezu . Owoce jeszcze nie są zbyt duże , wiec pomidory należy dokarmić . Jeśli nawozami sztucznymi to może być Substral , albo jakiś inny wieloskładnikowy z dużą ilością potasu plus Mikrokomplex , lub gnojówka zwierzęca lub roślinna i dolomit .blansz1 pisze:Bardzo proszę o diagnozę niedoboru w pomidorze liście stare
pierwszy objaw
ikolejny
Mam jeszcze jedno pytanie zastosowałem oprysk Ridomilem po wystąpieniu zarazy na pomidorach trzy dni temu,(plamy zarazy na liściach 1-2 cm)
Z okolo 100 krzaków oberwałem po około 10-15 liści wczoraj i dziś
Pytanie : czy to objaw niedostatecznego działania środka? i czy zastosować Acrobat czy jeszcze poczekać
Wreszcie zrobiłam doświadczenie na swoich pomidorach ile można dać posypowo Mikrokomplexu , bo do tego nie ma przepisów . Użyłam ok. 1kg na 60 szt pomidorów . Już po 3 dniach były widoczne efekty ( wznowienie wzrostu i duża ilość pyłku w kwiatach ) . Czwarty dzień , pomidory szaleją .
Pozdrawiam , kozula .