Wyrastanie pędów i liści z gron pomidorów

[TessGa]

Witam wszystkich,
Poradźcie , co należy zrobić gdy grona pomidorów ulegają przedłużeniu i wyrastają z nich pędy i liście. Należy to ucinać czy pozwalać aby rosły jako dodatkowy pęd? Znalazłam przyczynę tego zjawiska w temacie ,, Integrowana uprawa pomidora pod osłonami,, ale nie ma nic na temat co z tym robić gdy już wyrosło. W moim przypadku stanowi to zbytnie zagęszczenie i korzystniej byłoby uciąć ,tylko mam wątpliwości czy nie zaszkodzi to dojrzewającym pomidorom?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi - Teresa

[mila1003]

Też tak mam z niektórymi odmianami w tym roku. Dla przykładu na Cherokee Purple zostawiłam taki pęd bo tylko tam zawiązywały się owoce. Na normalnych pędach nie było nic więc z dwojga złego wybrałam te na tym pędzie. Tyle tylko że w pewnym momencie oberwałam sam wierzchołek żeby tak nie rósł w nieskończoność. Eksperymentuje w tym roku

[kozula]

Należy zawsze takie coś obcinać , czasem tak jak Magda . obcięcie nie opóźni dojrzewania , tylko przyspieszy .

kozula

[bishop]

Obcinać, czy wyłamywać?
Wyłamywanie w przypadku pomidorów wydaje mi się bardziej naturalne niż obcinanie, po którym zostają kikuty

[gienia1230]

Takie przedłużenie pędu owocowego nie zawsze da się łatwo uszczknąć, to nie liść, który można wyłamać i trzeba obciąć. Robię to nożyczkami do kwiatów. Słyszałam, że obcinając można przenosić chorobę na nożyczkach, nie przejmuję się , jeżeli jest choroba to na rękach też ją przeniosę. Przeważnie robię prześwietlanie po opryskach, ale nie zawsze. Przy pomidorach jest niekończąca się robota, a to trzeba coś znowu podwiązać, a to coś obciąć itd. Czasami to mam wrażenie, że tracę kontrolę nad roślinami bo nagle okazuje się, że na krzaku jest aż 5 pędów i to dużych! No i skąd się wzięły, a no nie dopatrzyłam, nie ujrzałam w porę, więc sobie rosną. Najwyżej będą drobniejsze owoce, też zjadliwe.

[Suppa]

Ja obcinam takie pędy tuż za ostatnim zawiązkiem.

A formowanie krzaków prowadzę za pomocą ostrego jak żyletka noża i cięcia zasmarowuję funabenem z dodatkiem miedzianu. Ten sposób mam już sprawdzony, wyciąłem już wiele nawet dość grubych pędów i nie było żadnych infekcji.

[nemezja]

a ja wyłamuję. Prowadzę pomidory tak by miały tylko 1 główny pęd, bez żadnych bocznych odgałęzień.

[Jo2020]

każdy musi sobie wybrać swoją metodę ja z reguły obrywam ale już moja teściowa obcina tak jej podobno wygodniej
to jak z myciem naczyń w rękawiczkach czy bez każdy robi jak mu lepiej,tylko w pomidorach nie wprawna ręka może oberwać całe grono jak będzie duży przyrost

[karpa]

Ja obcinam takie pędy tuż za ostatnim zawiązkiem.

A formowanie krzaków prowadzę za pomocą ostrego jak żyletka noża i cięcia zasmarowuję funabenem z dodatkiem miedzianu. Ten sposób mam już sprawdzony, wyciąłem już wiele nawet dość grubych pędów i nie było żadnych infekcji.

hmmmm

ideą stosowania środków ochrony jest ich rozważne, umiejętne i jak najmniejsze stosowanie.

Funaben w zależności od tego jaki stosujesz może zawierać
- karbendazym - jakie szczęście że występuje na liście substancji które mogą znajdować się w owocach (znaczy że szkodliwość przy niskiej zawartości jest ograniczona)
- tiuram -substancja szkodliwa, która powinna być stosowana tylko do zapraw nasiennych (nie może występować w owocach)
- tebukonazol - jw plus smarowanie zdrewniałych części (czyt drzewa)
- propikonazol - jw.

połowa sukcesu to sprawdzenie czy substancja może być stosowana na roślinę (tzn czy możesz ją zjeść) jeżeli to karbendazym to punkt dla ciebie, ale musisz zdawać sobie sprawę, żę śor posiadają również nośniki które niekoniecznie są obojętne dla zdrowia

odpowiedz na jedno pytanie: uprawiasz sam sobie pomidorki, żeby mieć pewność co jest w owocach więc po co stosujesz środki które nie mają rejestracji ??????????

[Suppa]

Stosowałem oczywiście funaben oparty na karbendazymie, może niepotrzebnie ale wtedy chciałem mieć pewność, że w miejscach cięć nie wda się jakaś infekcja i mój wysiłek pójdzie na marne.
Myślę jednak, że nie ma co panikować, gdyż smarowane były tylko punktowe cięcia, poza tym zaprzestałem tych zabiegów na jakieś 4 tygodnie przed owocowaniem (z wyj. testów na łodygach porażonych zarazą).
Ale dzięki za zwrócenie na to uwagi, w następnym sezonie zrezygnuję z tego zabiegu gdyż i bez smarowania pewnie nie będzie infekcji.

A pomidory uprawiam także dlatego ze po prostu lubię to robić

[PiotrC]

obrywać. podczas cięcia można wprowadzać do roślin choróbska

[kozula]

Nie zawsze wszystko co należy usunąć da się odpowiednio urwać . Czasem zostają farfocle i w takim przypadku trzeba posłużyć się nożem . Pozostawione fragmenty liści są idealną pożywką dla szarej pleśni , tak samo zgnieciona końcówka grona jeśli wyrastał z niego pęd .

Pozdrawiam , kozula .

[baca]

Pomidory należy prowadzić na jeden pęd usuwając wszystkie odrosty.Zakażenia chorobami pomidorów powodowane są drogą powietrzną,a okres największego zagrożenia przypada na drugą dekadę lipca.W tym okresie powinniśmy dokonać oprysku pomidorów np.wyciągiem z czosnku i dodatkiem mleka wiejskiego.Owocowanie do pięciu gron z zastosowaniem dokarmiania np.gnojówką z pokrzyw.Ja np.zerwane odrosty często ukorzeniam i służą mi jako sadzonki na zbiór jesienny.Patrz tekst ;pomidory pod osłonami.BACA