MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
-
- 500p
- Posty: 529
- Od: 7 paź 2009, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Popieram Klika. Obdarzyła Cię zaufaniem, przycupnęła na palcu więc bądź dla niej też sympatyczny i pozwól korzystać z uroków życia. Ma ciekawe zwyczaje, sądząc po opisie z internetu. Może uda Ci się je zaobserwować.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
- comandos21
- 100p
- Posty: 190
- Od: 1 wrz 2009, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bardo , woj. dolnośląskie [dolina rozpusty]
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Nie mam w zwyczaju zabijać owadów, które nie szkodza mi i moim pupilom ;)diodas1 pisze:Popieram Klika. Obdarzyła Cię zaufaniem, przycupnęła na palcu więc bądź dla niej też sympatyczny i pozwól korzystać z uroków życia. Ma ciekawe zwyczaje, sądząc po opisie z internetu. Może uda Ci się je zaobserwować.
Tak z innej beczki....
Dziś odwiedziła naszą działkę znajoma z córką.... Jakie były zachwycone murarkami, wziąłem samczyka na dłoń i z bliska im pokazałem jakie majki są słodkie.
Podoba mi się jak ufają nasze majki nam hodowcom.
Trzmiele też już się aktywowały będzie się działo za tydzień
Jestem Grzesiek ;) Pozdrawiam
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Witajcie
Markonix dokładnie o to mi chodziło , to że nie żądlą to wiemy wszyscy bo żądeł nie mają , nie czytałem nic o rogatej stąd zapytanie , a to że mogą ugryźć to się domyślałem wszak mają mocne te swoje żuwaczki czy jak to tam się zwie ( samo to poświadcza że wygryzają się z rurek i kokonów ) więc zapewne ugryźć mogą . Jak już wspomniane było wiem że nie są agresywne więc same nie zaatakują , nie wiem jak z obroną własną ;-) . Temat raczej wyczerpany i wiadomy . Mnie od kilku at jak hoduje żadna nie ugryzła ( ani z rodziny i ani nikogo z gości kto był u mnie na działce , z sąsiadów także ;-) ) Więc można powiedzieć że ugryzienie przez murarkę zdarza się zapewne tak często jak padający śnieg w czerwcu .
Z przykrością muszę powiedzieć że padł mi aparat w komórce i niestety nie mam żadnych zdjęć ani filmików z tego co się teraz u mnie dzieje , a jest kosmos ;-) . Samce wygryzają się na potęgę , przy ulach cały czas patroluje stan wygryzania samic przynajmniej kilkudziesięciu osobników ;-) . Kwiatów jest sporo widać że sobie radzą z pokarmem i latają wszędzie dosłownie wszędzie . Faktem jest że na naszych ogródkach zaraziłem hodowlą sporą liczbę sąsiadów i w tej chwili oprócz mnie to ponad siedmiu działkowiczów trzyma trzciny z murarkami co bardzo cieszy wszak zapylaczy nigdy za wiele ;-) .
Z pogodą super jest bo po tym wekeendzie widać że pąki się rozwijają więc kwitnienie czereśni lada moment a później to już po kolei następne drzewka krzewy i inne ;) .
Pozdrowionka wszystkim .
kida jak tam u ciebie kokoniki ? wygryzło się coś ?
Markonix dokładnie o to mi chodziło , to że nie żądlą to wiemy wszyscy bo żądeł nie mają , nie czytałem nic o rogatej stąd zapytanie , a to że mogą ugryźć to się domyślałem wszak mają mocne te swoje żuwaczki czy jak to tam się zwie ( samo to poświadcza że wygryzają się z rurek i kokonów ) więc zapewne ugryźć mogą . Jak już wspomniane było wiem że nie są agresywne więc same nie zaatakują , nie wiem jak z obroną własną ;-) . Temat raczej wyczerpany i wiadomy . Mnie od kilku at jak hoduje żadna nie ugryzła ( ani z rodziny i ani nikogo z gości kto był u mnie na działce , z sąsiadów także ;-) ) Więc można powiedzieć że ugryzienie przez murarkę zdarza się zapewne tak często jak padający śnieg w czerwcu .
Z przykrością muszę powiedzieć że padł mi aparat w komórce i niestety nie mam żadnych zdjęć ani filmików z tego co się teraz u mnie dzieje , a jest kosmos ;-) . Samce wygryzają się na potęgę , przy ulach cały czas patroluje stan wygryzania samic przynajmniej kilkudziesięciu osobników ;-) . Kwiatów jest sporo widać że sobie radzą z pokarmem i latają wszędzie dosłownie wszędzie . Faktem jest że na naszych ogródkach zaraziłem hodowlą sporą liczbę sąsiadów i w tej chwili oprócz mnie to ponad siedmiu działkowiczów trzyma trzciny z murarkami co bardzo cieszy wszak zapylaczy nigdy za wiele ;-) .
Z pogodą super jest bo po tym wekeendzie widać że pąki się rozwijają więc kwitnienie czereśni lada moment a później to już po kolei następne drzewka krzewy i inne ;) .
Pozdrowionka wszystkim .
kida jak tam u ciebie kokoniki ? wygryzło się coś ?
-
- 500p
- Posty: 529
- Od: 7 paź 2009, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
comandos21Gdyby jeszcze, dla pewności, samiczki nie miały w ogóle żądła to słodycz byłaby pełna Lepiej dziecku powiedzieć że kosmata pszczoła to nie kotek i nie należy jej ciągnąć za ogon Co prawda wiele artykułów mówi że żądła jej brak ale znalazłem też opisy https://www.portalpszczelarski.pl/artyk ... a_l--.html z którego wynikało że jednak ma, bez zadziorów jak u pszczoły miodnej więc przeżyje jego użycie. Żądło jest krótsze niż u innych gatunków i trudniej mu pokonać skórę człowieka a ponadto niezmiernie rzadko go używa bo nie broni swojego gniazda jak pszczoła miodna. Tak więc zdania są na razie podzielone.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3853
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
U mnie dziś początek sezonu. Wygryzły się pierwsze samiczki. Samczyki od kilku dni już latały po krokusach. Podobnie jak w poprzednim sezonie (10,04,2017), o jeden dzień wcześniej.
Może macie patent, jak zabezpieczyć papierowe rurki przed ślimakami. Czasami dostają się przez siatkę do ula i zjadają papierowe rurki.
Może macie patent, jak zabezpieczyć papierowe rurki przed ślimakami. Czasami dostają się przez siatkę do ula i zjadają papierowe rurki.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- 500p
- Posty: 529
- Od: 7 paź 2009, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Może trasę wędrówki ślimaków wewnątrz ula, gdzie nie dociera deszcz, pomalować nasyconą solanką z domieszką płynu do mycia naczyń lub mydła w płynie. Podobno ślimaki też źle znoszą kontakt z miedzią
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3853
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Może rozrobię miedzian z farbą emulsyjną i pomaluję wnętrze ula i nogi.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 2 cze 2013, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Północne woj. Świętokrzyskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
U mnie niezłe stado samców patroluje okolice pudełka-wylęgarni. Pogoda sprzyja. Pierwsze samce pojawiły się w sobotę jak otwarte pudełko wystawiłem na światło słoneczne. Po kilku chwilach było słychać chrupanie i pojawiali się pierwsi panowie. Obserwowałem ten proces przez kilka minut i jestem zaskoczony różnorodnością kolorów samców pszczoły tego samego gatunku.
Latają też w słusznej ilości trzmiele matki. Te gatunku Trzmiel ziemny zaskakują czasem wielkością. Moje propozycje domków dla trzmieli nie cieszą się zbytnim zainteresowaniem, podobnie jak rok temu. Na szczęście jest u mnie sporo miejsc, gdzie mogą bezpiecznie założyć gniazda.
W tym roku przy kokonach wystawiłem wyłącznie trzcinę i trochę badyli z rdestowca. Nawiercone kołki z otworami o mniejszych średnicach (częściowo zasiedlone) umieściłem w innym miejscu i w ich życie nie będę już ingerował.
Spory kawałek od moich murarek wystawiłem też małe pudełku z trzciną, rdestowcem i pustymi badylami z czarnego bzu (spory wybór średnic). Zobaczymy co się będzie działo ale jak wieszałem to widziałem, że rudzielce grasują
Latają też w słusznej ilości trzmiele matki. Te gatunku Trzmiel ziemny zaskakują czasem wielkością. Moje propozycje domków dla trzmieli nie cieszą się zbytnim zainteresowaniem, podobnie jak rok temu. Na szczęście jest u mnie sporo miejsc, gdzie mogą bezpiecznie założyć gniazda.
W tym roku przy kokonach wystawiłem wyłącznie trzcinę i trochę badyli z rdestowca. Nawiercone kołki z otworami o mniejszych średnicach (częściowo zasiedlone) umieściłem w innym miejscu i w ich życie nie będę już ingerował.
Spory kawałek od moich murarek wystawiłem też małe pudełku z trzciną, rdestowcem i pustymi badylami z czarnego bzu (spory wybór średnic). Zobaczymy co się będzie działo ale jak wieszałem to widziałem, że rudzielce grasują
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Ja podstawę nogę smaruję smarem typu towot , nic nie przejdzie a szczególnie mrówki .seedkris pisze: Może macie patent, jak zabezpieczyć papierowe rurki przed ślimakami. Czasami dostają się przez siatkę do ula i zjadają papierowe rurki.
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Cześć Ewa nie wiem jak pszczółkom , ale mnie się podoba , ale jak miałbym ciąć tyle trzciny to chyba bym oszalał ....
widać że ktoś się przyłożył do pracy na konstrukcją .
Marek
widać że ktoś się przyłożył do pracy na konstrukcją .
Marek
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Ja dziś zrobiłem trochę porządku w pudełku z kokonami, wyrzuciłem już puste i "odkurzyłem" z odchodów.
Jeszcze sporo powinno się wygryźć.
Jestem ciekaw jaki procent pozostaje do końca nie wygryzionych ?
Jeszcze sporo powinno się wygryźć.
Jestem ciekaw jaki procent pozostaje do końca nie wygryzionych ?
Pozdrawiam
alehar
alehar
- comandos21
- 100p
- Posty: 190
- Od: 1 wrz 2009, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bardo , woj. dolnośląskie [dolina rozpusty]
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
A właściwie jak to jest z rurkami wygryzionymi już?
Murarki takie wcześniej zamieszkałe rurki zadomowią czy nie?
Ponoć pod koniec maja należy rurki, w których spały murarki spalić.....
Murarki takie wcześniej zamieszkałe rurki zadomowią czy nie?
Ponoć pod koniec maja należy rurki, w których spały murarki spalić.....
Jestem Grzesiek ;) Pozdrawiam