Pomidorki koktajlowe - 1cz.

[x-p-o]

tylko nie pokuś się o kurzeniec i

Ja , pod 10 krzaków /ok 5mb / daję pełne 10 litrowe wiadro suchego kurzeńca właśnie, i to od lat, i jeszcze żaden pomidor nie padł z tego tytułu / a i ogórek też/.

Pozdrawiam

[anae31]

26,02

Pochwal sie pokaż nam zdjęcie:)
ja wysiałam 1 lutego.. i nie mam kwiatków... jeszcze.

[elik_49]

takie ilości.

Ja zawsze daję garść suchego kurzeńca pod krzaczek, mieszam go z ziemią i dopiero wysadzam rozsadę pomidora. Według producenta należy podlewać przefermentowanym rozcieńczonym, w proporcji 4 litry suchego kurzeńca na 200 litrów wody i tym ewentualnie zasilać, jest to bezpieczniejsze niż stosowanie suchego.

[aguskac]

Wrzuciłam przekompostowany , zeszłoroczny obornik do beczki z wodą miesiąc temu i teraz wybieram łopatką to g.... rozmięknięte i daję każdemu pomidorowi pod kopytka Oczywiście zasypuję to trochę ziemią zanim posadzę pomidora.

[niuta]

Słuchajcie, czy jest sens siać jeszcze koktajlowe? Czy już za późno? A jeśli za późno to czy spotkaliście się z sadzonkami koktailowych?
Tak się jakoś zagapiłam z tymi malutkimi a bardzo chciałabym je mieć...

[elik_49]

Sens jest ale będą później owocować, są osoby które wysiewają nasionka wprost do gruntu i są zadowoleni.
Bez problemu można kupić rozsadę koktajlowych na targu gdzie sprzedają rozsadę.
W innym wątku pytasz tez o to samo, więc może dodam , jeśli to nasiona ze świeżych pomidorków to szybko kiełkują, ja bym zaryzykowała i je wysiała.

[smonika]

Kupiłam w sklepie black cherry. Posiałam i już wschodzą. Na opakowaniu napisali że są bardzo słodkie.
Uprawiał ktoś tą odmianę?

[weteran]

mam ja co roku , bardzo dobre , moim subiektywnym zdaniem oczywiście
ale wrażliwe na szara pleśń

[smonika]

Dzięki Weteran
Będę w takim razie zwracać uwagę na pleśń, bo mają być w gruncie i w razie czego reagować

[weteran]

oj w gruncie jeśli chcesz je utrzymać niestety musisz profilaktykę stosować , w przeciwnym razie pierwsze Ci padną

[smonika]

No wiem, niestety w tunelu już nie mam miejsca
Może jednego wcisnę, ale reszta musi być w gruncie.

[weteran]

spoko dadzą rady to odmiana wschodnia , prawie idioto odporna przynajmniej u mnie
Ale są warte zachodu , szczególnie w upalne dni i jak się je trochę schłodzi

[kontra]

Ja miałam black cherry w gruncie i w doniczce i byłam zachwycona. Bardzo smaczne, plenne i jako jedne z ostatnich dopadła je zaraza. W tym roku też będą. Problemów z szarą pleśnią na razie nie miałam to trudno mi się wypowiadać.