Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
x-d-a
---
Posty: 7090
Od: 3 sty 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Agnieszko, Wiesiu, Gosiu,
ja też nie mam nic przeciwko deszczowi, ale to, co się działo u nas wczoraj po południu to była już nie ulewa, a nawałnica :evil:
Ściana deszczu, burza z piorunami - woda nie nadążała z wsiąkaniem, tworzyły się ogromne kałuże, z gór spływały strumienie, a u mnie od zachodu woda lała się po ścianach...Z tego co dzisiaj rano mówiono w radiu okoliczne rzeczki wylały i zatopiły, bądź podtopiły pola i niektóre domy :(
Jedno jest pewne - roślinki są solidnie podlane, a dzisiaj znowu upał 32 stopnie. Tropiki, normalne tropiki :roll:

Jacku, dobrze, że zrobiłeś sobie mały spacerek po moim ogrodzie wczesnym rankiem, bo teraz jest już taki upał, że albo trzeba się chować w domku, albo w głębokim cieniu drzew...

Magdo, ta krzewuszka (jaka to odmiana?) ma też i wady - rośnie bardzo szybko, ma ogromną masę liści i dużo kwiatów, ale jakby "schowanych" wśród liści, więc nie jest bardzo efektowna w czasie kwitnienia jak inne krzewuszki. Spróbuję zrobić jej bardziej ogólne ujęcie.

Jolu, ja jeszcze czekam na drugie drzewo czereśniowe - te późniejsze owocki mają jeszcze szansę dojrzeć przy sprzyjającej pogodzie :lol: A wiśnia w tym roku ma mnóstwo owoców, ale chyba ją złapała brunatna zgnilizna i nic z nich nie będzie...

No i piwonie w końcu też zakwitły ;:138
Chodzę wokół nich i je wącham - uwielbiam ten delikatny, subtelny zapach ;:108 Podziwiam też urodę kwiatów - są śliczne, choć denerwuje mnie, że przewracają się pod własnym ciężarem, nawet podwiązane. Świetne "spódniczki" dla piwonii ma w swoim ogrodzie Ada - będę musiała je odgapić.
Fotki na szczęście udało mi się zrobić przed wczorajszym deszczem:




Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu piękne masz piwonie. Chciałabym je powąchać.

Gosiu może padać w nocy a w dzień słoneczko. Może być taki kompromis?
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6499
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Ja te Adowe spódniczki ochrzciłam gorsecikami :lol: a sponad nich wylewa sie kusząca obfitość 8-)
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Daluś piwonie bajeczne, po moich majówkach już tylko pozostały wspomnienia i zdjęcia :roll:
Różyczki też już ślicznie Ci kwitną i clematis cudności, piękny kolorowy, pachnący okres w ogrodzie i na szczęście pogoda dopisuje i pozwala cieszyć się pięknem kwiatów :D
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

:wit Ta pogoda, Dalu, ma tę dobrą stronę, że można nie zarywać nocy przy komputerze. Wpadłam do Ciebie zobaczyć,
czy Twój ogród wczoraj nie ucierpiał. Widzę , że na szczęście mniej więcej w porządku.
Róże już kwitną, pięknie. Wiśnie też zaczęły u mnie chorować. Pogoda? ;:167
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Zazdroszczę Ci tego cienia w ogrodzie....jak tam pięknie ;:170 tylko leżeć na kocyku :heja
Piękna krzewuszka a piwonie bajka.....no i fantastyczne pieski ;:138 a Orinoko ma talenta :uszy
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
x-d-a
---
Posty: 7090
Od: 3 sty 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Grażynko, wiesz jak to jest w ogrodzie - zawsze znajdzie się coś do zrobienia, więc z tym leżeniem na kocyku różnie bywa...Częściej udaje mi się pobujać na hamaku; bardzo to lubię :P

Adrianno, na szczęście burza wielkich szkód nie poczyniła, ale piwonie wyglądały smętnie :(
Dzisiaj było tak gorąco, że siedziałam w domku; pod wieczór próbowałam trochę popracować w ogrodzie, ale po godzinie byłam tak spocona i zmęczona, że dałam sobie spokój...

Agnieszko, troszkę jest za gorąco, żeby w pełni móc cieszyć się ogrodem...Dzisiaj dopiero teraz, po 20.00 zrobiło się przyjemnie :P

Gorzatko, coś w tym jest - gorseciki? Czemu nie :?: Najważniejsze, że spełniają swoje zadanie ;:108

Agnieszko, też bym chciała, żeby padało w nocy, a w dzień świeciło słoneczko ;:3
Szkoda, że technika jeszcze nie pozwala na przekazywanie zapachów :roll:

I jeszcze raz czerwcowe gwiazdy: piwonie i róże



Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Witaj Dalu widzę że zakwitły Ci piwonie te późniejsze u mnie jeszcze w pąkach .

Genia
Awatar użytkownika
Asiula z wyspy
200p
200p
Posty: 459
Od: 9 mar 2010, o 23:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik, obecnie Dublin

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Witaj Dalu :wit
Uwielbiam zaglądać do twojego ogrodu, zazwyczaj nie mam o czym napisać tak że przechodzę niepostrzeżenie. Uwielbiam jego klimat - jest taki dojrzały i wręcz uwodzicielski! Gratuluję!
Z najnowszych doniesień to ujęły mnie twoje piwonie. Mam do nich miękkie serce.Chociaż wiem, że w moim maluteńkim ogródku bardzo szybko zabraknie mi miejsca, nie mogłam sobie odmówić przyjemności ich posiadania!

Chciałam jeszcze o coś zapytać. Widziałam u ciebie rącznika czerwonolistnego. Pierwszy rok hoduję go do mojej "egzotycznej" rabaty. Czy on ten rozmiar o którym wspominałaś (2,5m) osiągnął w jednym roku? Czy próbowałaś go zimować i interesuje mnie też jak odporny jest na wiatry?
Ogród to dzieło sztuki.... w trakcie tworzenia !
Mój kawałek podłogi
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Piękne piwonie, szkoda, że nie kwitną dłużej.
Awatar użytkownika
majka300
1000p
1000p
Posty: 2204
Od: 21 sty 2010, o 21:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pleszew Wielkopolska

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu piękne masz piwonie ;:138 ;:138 ;:138
"Żeby ujrzeć piękno i umieć się nim wzruszyć, Pięć zmysłów to za mało, do tego trzeba duszy..."
Mój mały świat :) cz.1, cz. 2
Zapraszam :)
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu piwonie masz cudowne ;:196
grabek
200p
200p
Posty: 496
Od: 26 lut 2010, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

O tak, piwonie i róże to prawdziwe królowe :D i ten zapach ...
Moje królestwo
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”