Działka korzo_m cz. 4
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6087
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Działka korzo_m cz. 4
Dorotko dawno nie byłam u Ciebie, ale ostatnio coś mało piszę ,więcej czytam i
oglądam .Lenistwo na całej linii
Wiem kto polecił mój wątek Krysi (christinkrysia)doczytałam
Jeśli tylko będę umiała w czymś pomóc, to chętnie to zrobię .
O hortensjach, to ja mogę ciągle nadawać
Przykro mi z powodu Twojego pupila .
Hostowisko pod drzewem -świetny pomysł
Nie wiesz co z Gabrysią się dzieje ?
Nie widzę jej na forum od dawna
oglądam .Lenistwo na całej linii
Wiem kto polecił mój wątek Krysi (christinkrysia)doczytałam
Jeśli tylko będę umiała w czymś pomóc, to chętnie to zrobię .
O hortensjach, to ja mogę ciągle nadawać
Przykro mi z powodu Twojego pupila .
Hostowisko pod drzewem -świetny pomysł
Nie wiesz co z Gabrysią się dzieje ?
Nie widzę jej na forum od dawna
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 4
Jagódko hosty są naprawdę bardzo dekoracyjne, ja je posadziłam pod starą jabłonką. U mnie drzewa korzenią się bardzo płytko, także przy sadzeniu host natrudziłam się ogromnie, tam gdzie szpadel nie wszedł brałam małą łopatkę i szukałam luk między korzeniami. Hosty jak widać radzą sobie wyśmienicie. To zdjęcia jest z przed dwóch lat, tego sezonu kępy miałam dużo większe.
Ja po dwóch próbach sadzenia u siebie magnolii, zrezygnowałam, tak bardzo mi się one podobają , a u mnie tak po dwóch miesiącach po prawidłowym ich posadzeniu ( zachowałam wszystkie instrukcje co do wielkości dołka, kwasowości ziemii, podlewania) klapa usychały. Nie wiem dlaczego, w sąsiednich ogrodach rosną piękne drzewa bez problemów.
Pięknie będą hosty wyglądały pod Twoją magnolia, myślałaś o tej durzej przed domkiem.
Po ostatnich kocich przygodach ja jestem teraz wyczulona że sie boję, chyba nadopiekunczość mną zawładnęła
Bożenko ja też nie zawsze się wpisuję do wątków zaprzyjażnionych, zaglądam owszem ale nie zostawiam śladu. Teraz na pewno i Ciebie pochłaniają prace przedświąteczne, więc czasu na forum mało.
Wiem, że jesteś wielką miłośniczką hortensji, masz tak ogromną kolekcję, a przede wszystkim wiedzę na ich temat, to Cię poleciłam, bo warto aby więcej osób wiedziało u kogo można zasięgnąć fachowych, wypraktykowanych informacji.
A tak przy okazji to Ty z Wiolą zaraziłyście mnie hortensjami, powoli i u mnie ( nazywam tę rabatkę wzdłuż płotu, bo tam mam cień) robi się gęsto.
Nie wiem co u Gabrysi, wiele osób zniknęło z forum, żal bo ich wątki były ciekawe i można było nie raz pośmiać się do łez. Szkoda, że znikły, tylko takie weteranki jak my zostają
Ja po dwóch próbach sadzenia u siebie magnolii, zrezygnowałam, tak bardzo mi się one podobają , a u mnie tak po dwóch miesiącach po prawidłowym ich posadzeniu ( zachowałam wszystkie instrukcje co do wielkości dołka, kwasowości ziemii, podlewania) klapa usychały. Nie wiem dlaczego, w sąsiednich ogrodach rosną piękne drzewa bez problemów.
Pięknie będą hosty wyglądały pod Twoją magnolia, myślałaś o tej durzej przed domkiem.
Po ostatnich kocich przygodach ja jestem teraz wyczulona że sie boję, chyba nadopiekunczość mną zawładnęła
Bożenko ja też nie zawsze się wpisuję do wątków zaprzyjażnionych, zaglądam owszem ale nie zostawiam śladu. Teraz na pewno i Ciebie pochłaniają prace przedświąteczne, więc czasu na forum mało.
Wiem, że jesteś wielką miłośniczką hortensji, masz tak ogromną kolekcję, a przede wszystkim wiedzę na ich temat, to Cię poleciłam, bo warto aby więcej osób wiedziało u kogo można zasięgnąć fachowych, wypraktykowanych informacji.
A tak przy okazji to Ty z Wiolą zaraziłyście mnie hortensjami, powoli i u mnie ( nazywam tę rabatkę wzdłuż płotu, bo tam mam cień) robi się gęsto.
Nie wiem co u Gabrysi, wiele osób zniknęło z forum, żal bo ich wątki były ciekawe i można było nie raz pośmiać się do łez. Szkoda, że znikły, tylko takie weteranki jak my zostają
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5402
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Działka korzo_m cz. 4
Tak , Dorotko , o tej dużej magnoplii myślałam . Ale problem zaś , bo dom ocieplony , tynk położony , a pewnie będą moi Panowie nakładać farbę wiosną - latem . To najwyżej przykryję folią wsadzone hosty .
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Działka korzo_m cz. 4
Faktycznie weteranek już mało.
Cóż, każdy ma wolny wybór.
Cóż, każdy ma wolny wybór.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 4
Jagódko to pięknie tam będzie pod magnolią wygladało. Wiem, że przy pracach naszych mężczyzn zawsze wokól jest bałagan, oni robią owszem, ale nie patrzą ,że za nimi ścieżki nieporządku zostają. Ja się wzięłam na sposób, stoję przy pracujących, co ich niemiłosiernie wkurza, to co jest już niepotrzebne od razu składam do worków. No i wiesz to moje stanie na coś się przydaje, bo uważają bardziej Możesz tę metodę wypróbować
Pomysł z czasowym okryciem host dobry, ale ja bym to zrobiła włókniną, starymi lekkimi zasłonami lub tekturą. Jak będzie ciepło to liście pod folią mogą się zaparzyć i zaczną żółknąć.
Grażynko ja bardzo nieobecności niektórych osób żałuję, przecież kilka z nich poznałam osobiście, naprawdę miałyby co nam jeszcze pokazywać. Ale tak jak napisałaś każdy ma wolny wybór, nic na siłę.
Teraz mam problem w ogarnięciu forum, jest tyle nowych osób nie ma czasu aby zaglądnąć do każdego ogrodu.
Pomysł z czasowym okryciem host dobry, ale ja bym to zrobiła włókniną, starymi lekkimi zasłonami lub tekturą. Jak będzie ciepło to liście pod folią mogą się zaparzyć i zaczną żółknąć.
Grażynko ja bardzo nieobecności niektórych osób żałuję, przecież kilka z nich poznałam osobiście, naprawdę miałyby co nam jeszcze pokazywać. Ale tak jak napisałaś każdy ma wolny wybór, nic na siłę.
Teraz mam problem w ogarnięciu forum, jest tyle nowych osób nie ma czasu aby zaglądnąć do każdego ogrodu.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka korzo_m cz. 4
Czasami życie tak się układa,że trzeba z czegoś zrezygnować - na wszystko nie starcza czasu bo jak by nie patrzył bycie na Forum zabiera trochę czasu.
Wśród moich znajomych są też i tacy, którzy odpuszczają sobie miesiąc czy dwa lub cały sezon działkowy.
Gorzej jak los pokieruje tak życiem, że w najmniej odpowiednim momencie nie patrząc na to,że mamy rozpoczęte z wielkim rozmachem plany zdmuchnie świeczkę życia i ... wszystko sie kończy.
Tak odeszła moja znajoma prawie miesiąc temu.
Wśród moich znajomych są też i tacy, którzy odpuszczają sobie miesiąc czy dwa lub cały sezon działkowy.
Gorzej jak los pokieruje tak życiem, że w najmniej odpowiednim momencie nie patrząc na to,że mamy rozpoczęte z wielkim rozmachem plany zdmuchnie świeczkę życia i ... wszystko sie kończy.
Tak odeszła moja znajoma prawie miesiąc temu.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Działka korzo_m cz. 4
Dorotko zobacz na ofertę p. Ochotnickiej - http://www.ochotnicka.pl/rosliny11_12.pdf
To już na nowy sezon.
To już na nowy sezon.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 4
Krysiu masz rację życie przynosi nam wiele niespodzianek. Nieraz są przyjemne, ale i zdażają się też smutne, które przychodzą same nie proszone. Życia nie da się wyreżyserować.
Jednak bądżmy optymistkami.
Grażynko dziękuję za linka, pooglądałam, ciekawa ofeta. Ja powoli robię listę chciejstw na przyszły sezon, będzie to bardzo skromna lista, na razie są trzy pozycje
1. różowy przetacznik ( nie udało mi się kupić tego roku)
2. kolkwicja
3. no i trzecie chciejstwo wypadło mi z głowy ale ja sobie przypomnę w niedługim czasie
Przypomniałam sobie wcisłam edytuj i piszę są to dwie hortensje Vanilla Freise i Phantom
Oj ta moja skleroza coraz częściej przypomina o sobie
Jednak bądżmy optymistkami.
Grażynko dziękuję za linka, pooglądałam, ciekawa ofeta. Ja powoli robię listę chciejstw na przyszły sezon, będzie to bardzo skromna lista, na razie są trzy pozycje
1. różowy przetacznik ( nie udało mi się kupić tego roku)
2. kolkwicja
3. no i trzecie chciejstwo wypadło mi z głowy ale ja sobie przypomnę w niedługim czasie
Przypomniałam sobie wcisłam edytuj i piszę są to dwie hortensje Vanilla Freise i Phantom
Oj ta moja skleroza coraz częściej przypomina o sobie
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Działka korzo_m cz. 4
Dorota,ja swoją hortensję Phantom kupowałam na florini,widzę,że Vanillie,różowego przetacznika i kolkwicja też mają.
http://www.florini.pl/index.php?search_ ... o_search=1
http://www.florini.pl/index.php?search_ ... o_search=1
Kupowałam u nich już kilka razy,byłam bardzo zadowolona z otrzymanych roślin.
Wszystkie rośliny są w doniczkach,bardzo dobrze zabezpieczone.
Wysyłają kurierem za 18 zł.
http://www.florini.pl/index.php?search_ ... o_search=1
http://www.florini.pl/index.php?search_ ... o_search=1
Kupowałam u nich już kilka razy,byłam bardzo zadowolona z otrzymanych roślin.
Wszystkie rośliny są w doniczkach,bardzo dobrze zabezpieczone.
Wysyłają kurierem za 18 zł.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 4
Aniu dziękuję, pooglądałam i chyba na wiosnę się skuszę i u nich kupię. W ofercie mają wszystkie roślinki z moich chciejstw. A jak piszesz, że solidna firma i wysyłają ładne sadzonki to mnie przekonuje.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka korzo_m cz. 4
Dorotko na Twej liście zakupowej podobnie jak u mnie .... prawie pusto.
Będę poszerzać kolekcję Hortensji i Tojadów i Przetaczników bo widzę, że nasze warunki pasują im.
Mam sporo krzewów w doniczkach i muszą iść w docelowe miejsce z zabezpieczeniem obszaru na następne lata więc pod spód coś na krótko.
Do tego planuję niewielkie zakupy raczej na Forum i mam trochę uzgodnień z tego sezonu. Poświęcę czas na obserwację ostatnich nowości aby dogodzić im w pierwszym okresie.
W tym roku chcę inaczej gospodarować czasem czyli najpierw ja a potem działka - obym dotrzymała postanowienia.
Będę poszerzać kolekcję Hortensji i Tojadów i Przetaczników bo widzę, że nasze warunki pasują im.
Mam sporo krzewów w doniczkach i muszą iść w docelowe miejsce z zabezpieczeniem obszaru na następne lata więc pod spód coś na krótko.
Do tego planuję niewielkie zakupy raczej na Forum i mam trochę uzgodnień z tego sezonu. Poświęcę czas na obserwację ostatnich nowości aby dogodzić im w pierwszym okresie.
W tym roku chcę inaczej gospodarować czasem czyli najpierw ja a potem działka - obym dotrzymała postanowienia.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 4
Krysiu i tak pusto na tej liście powinno zostać. Teraz bardzo dokładnie planuję, myślę....nie wszystkie roślinki na moją ziemię się nadają. Kupuję to co wiem, że na 100% będzie rosło. Ogród mam już zagospodarowany jedynie jakieś drobnostki podosadzam. A za oszczędzone pieniążki kupimy drzewa i mąż zbije pergolki.
Wprawdzie u mnie część ogrodu jest pusta i tam mogłabym jeszcze wiele posadzić, ale tak musi zostać, bo jak przyjeżdża traktor do orania to musi mieć gdzie cofać i nawracać. Już tak pan się złościł, że sadząc kilka drzew zmniejszyłam mu pole manewru i nie wszędzie może porządnie dojechać. I póżniej te nie zaorane kawałki musimy sami kopać łopatami.
Oj ja też bym chciała mieć siłę na takie postanowienie jak Ty- czas dla siebie, ale chyba z moim charakterem i temperamentem jest to niemożliwe. Nawet jak klapnę na chwilkę, to i tak wypatruję jakiegoś chwaścika, a jak zobaczę to od razu się zrywam i biegnę go wyrwać Może jak mąż zbije tą pergolkę, która ma być takim miejscem osłaniającym od oczu sąsiadów (mówię mu, że tam siądziemy na ławeczce i będziemy się przytulać, on patrzy na mnie dziwnie co ja opowiadam ) to może tam na tej ławeczce uda mi się wyciszyć i spokojnie z godzinkę posiedzieć.
Wprawdzie u mnie część ogrodu jest pusta i tam mogłabym jeszcze wiele posadzić, ale tak musi zostać, bo jak przyjeżdża traktor do orania to musi mieć gdzie cofać i nawracać. Już tak pan się złościł, że sadząc kilka drzew zmniejszyłam mu pole manewru i nie wszędzie może porządnie dojechać. I póżniej te nie zaorane kawałki musimy sami kopać łopatami.
Oj ja też bym chciała mieć siłę na takie postanowienie jak Ty- czas dla siebie, ale chyba z moim charakterem i temperamentem jest to niemożliwe. Nawet jak klapnę na chwilkę, to i tak wypatruję jakiegoś chwaścika, a jak zobaczę to od razu się zrywam i biegnę go wyrwać Może jak mąż zbije tą pergolkę, która ma być takim miejscem osłaniającym od oczu sąsiadów (mówię mu, że tam siądziemy na ławeczce i będziemy się przytulać, on patrzy na mnie dziwnie co ja opowiadam ) to może tam na tej ławeczce uda mi się wyciszyć i spokojnie z godzinkę posiedzieć.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Działka korzo_m cz. 4
Dorotko jak przetrwałaś huraganowy wiatr ?
U mnie wszystkie okrycia pozrywane, ale poza tym jest OK.
U mnie wszystkie okrycia pozrywane, ale poza tym jest OK.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki