Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
Ja też dokupiłam tulipanów. Na razie biedronkowych, ale wkurzyłam się, bo niektóre kiedyś kupione pierwszy rok kwitły pięknie, a potem marnie, a potem w ogóle
Hortensja, jeśli kwitnie na zeszłorocznych pędach, w przyszłym roku się odpłaci pięknym kwieciem, no chyba, że znów podmarznie
Hortensja, jeśli kwitnie na zeszłorocznych pędach, w przyszłym roku się odpłaci pięknym kwieciem, no chyba, że znów podmarznie
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
Chyba jestem nieco opóźniona, bo czytam że wszyscy już kupują cebulowe, a ja nawet nie zaplanowałam czego mi brakuje... chyba czas pomyśleć o wiośnie
Ilonko, a propos dyni... spróbuj ją dodać do mięsa: gulaszu albo pieczonego w częściach kurczaka... ona nadaje potrawie niesamowity, aksamitny smak.
Ilonko, a propos dyni... spróbuj ją dodać do mięsa: gulaszu albo pieczonego w częściach kurczaka... ona nadaje potrawie niesamowity, aksamitny smak.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
Faktycznie przyszedł czas na zakupy cebulowych. Szczególnie, gdy straciło się kolekcję w wyniku "dziwnej" zimy
Ilonko cały czas wracam do twoich mieczyków, bo mało widać je w naszych ogrodach (wiele osób nawet ich nie lubi ), a już takich oryginalnych, to na palcach można policzyć.
Ilonko cały czas wracam do twoich mieczyków, bo mało widać je w naszych ogrodach (wiele osób nawet ich nie lubi ), a już takich oryginalnych, to na palcach można policzyć.
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2643
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
ilona2715 pisze:
Nela dzięki za przypomnienie, tak pod taką nazwą ją kupowałam, czy to znaczy, że mam ją wykopać na zimę i przechowywać same cebule? Jeśli tak, to kiedy ponownie wsadzić do ziemi? Szczerze mówiąc myślałam, że wygląda ładniej, zauważyłam, że kwitnie najstarsza cebula (matka) czy te młode oderwać czy zostawić razem?
Ja wykopuje na zimę. Młode oddzielam, ale wiosną- w kwietniu sadzę wszystko razem do dużej donicy. Na pole wynoszę w drugiej połowie maja- jak minie niebezpieczeństwo przymrozków. Młode zakwitna chyba po 3 latach- jak wszystkie cebulowe.
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
Ilonko,ile u ciebie jeszcze kwitnie cudeniek.
Moja lewkonia zaczyna się pokładać,czy ty robisz coś przy niej,bo wyczytałam,ze trzeba uszczykiwać czuki dla rozkrzewienia,a ja nie robiłam tego.
Moja lewkonia zaczyna się pokładać,czy ty robisz coś przy niej,bo wyczytałam,ze trzeba uszczykiwać czuki dla rozkrzewienia,a ja nie robiłam tego.
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3411
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
Miłka właśnie dzisiaj po drodze z pracy do dom wjechałam do Biedronki, bo dużo osób pisze, że mają w tym roku ciekawe cebulki, niestety nie mieli już nic . Co do hortensji to się przekonamy, być może, że kwitnie na zeszłorocznych pędach, jak ją dostałam, to wsadziłam w ziemię i tak sobie rosła bez żadnych zabiegów i okrywania, a jak zakwitła jakież było moje ździwienie, że to hortensja i domniemanie skąd ją mam, ale potem drogą dedukacji doszłam od kogo i kiedy dostałam.
Aguś ja też nie planowałam czego mi brak, to po prostu impuls jak zobaczysz te cudeńka, to oczka się same uśmiechają i nie możesz wyjść bez niczego, ja ostatnio średnio raz na tydzień wjeżdżam po pracy do ogrodniczego (mam go niestety albo stety po drodze ) w poszukiwaniu ciekawych lillii, a że ich jeszcze nie mają, to wychodzę z paroma tulipanami. Nie wydaję odrazu kupę forsy tylko tak po troszeczku, więc się tego tak nie odczuwa, wolę nie liczyć ile już na nie wydałam, a tu marzą mi się jeszcze lilie, że o różach nie wpomnę (ale na różyczki kaskę już mam )
Iwonko ja stawiam głównie na tulipany i lilie azjatyckie czyli te odporniejsze, mi też sporo wymarzło przede wszystkim żonkili, więc nie wiem czy znów w nie inwestować. Ach czy u nas musi być zima, nic by nie wymarzało, a mieczyków i dalii nie trzeba by było wykopywać.
Nela czy Ty masz swój wątek czy tylko albumy z fotkami, byłam obejrzałam, a skupiłam sie głównie na różach, wpadła mi w oko Flamingo, wydaje się być bardzo podobna do mojej nn (66 str), jakbyś mogła zerknąć czy to nie jest czasami ona. A z krynką tak postapie jak piszesz, dzięki
Małgosiu nic przy lewkoniach nie robiłam, bo zabrakło mi czasu, tak w ogóle to mam ją po raz pierwszy (a teraz zostawiam na nasionka) sama się dziwię, że tak ładnie rosną, jeszcze jak były w doniczkach w domu, to w jednej z doniczek uszczypnęłam, żeby sprawdzić i rzeczywiście się rozkrzewiły.
Aguś ja też nie planowałam czego mi brak, to po prostu impuls jak zobaczysz te cudeńka, to oczka się same uśmiechają i nie możesz wyjść bez niczego, ja ostatnio średnio raz na tydzień wjeżdżam po pracy do ogrodniczego (mam go niestety albo stety po drodze ) w poszukiwaniu ciekawych lillii, a że ich jeszcze nie mają, to wychodzę z paroma tulipanami. Nie wydaję odrazu kupę forsy tylko tak po troszeczku, więc się tego tak nie odczuwa, wolę nie liczyć ile już na nie wydałam, a tu marzą mi się jeszcze lilie, że o różach nie wpomnę (ale na różyczki kaskę już mam )
Iwonko ja stawiam głównie na tulipany i lilie azjatyckie czyli te odporniejsze, mi też sporo wymarzło przede wszystkim żonkili, więc nie wiem czy znów w nie inwestować. Ach czy u nas musi być zima, nic by nie wymarzało, a mieczyków i dalii nie trzeba by było wykopywać.
Nela czy Ty masz swój wątek czy tylko albumy z fotkami, byłam obejrzałam, a skupiłam sie głównie na różach, wpadła mi w oko Flamingo, wydaje się być bardzo podobna do mojej nn (66 str), jakbyś mogła zerknąć czy to nie jest czasami ona. A z krynką tak postapie jak piszesz, dzięki
Małgosiu nic przy lewkoniach nie robiłam, bo zabrakło mi czasu, tak w ogóle to mam ją po raz pierwszy (a teraz zostawiam na nasionka) sama się dziwię, że tak ładnie rosną, jeszcze jak były w doniczkach w domu, to w jednej z doniczek uszczypnęłam, żeby sprawdzić i rzeczywiście się rozkrzewiły.
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3411
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
Wczoraj byłam na spotkanku u Martusi (Shirall) , pogoda nam dopisała, a po spotkanku, oczywiście dzięki Martusi pojechałam do Auchan po clematisy po 6,45zł, normalnie szok z e-clematis i od Wędrowskich, a jakie odmiany. Przytargałam aż 8 sztuk, chyba warte grzechu, jak sądzicie?
Alonushka
Allanah
Cassandra
Bill Mackenzie
Warszawska Nike
The Prezident
Ernest Markham
Jan Paweł II
Kasiu a to obiecane zdjęcie Graham Thomas + niebieski powój (Grahamek ma dłuższe pędy z pączkami, dopiero jak te rozkwitną to będzie widoczek)
a tu zbliżenie Grahamka
i wilca
oraz Indigolette, zerknij jakie ma długie pędy, ale bez pączków zaraz ją ciachnę tak jak mówiłaś
i takie tam
Alonushka
Allanah
Cassandra
Bill Mackenzie
Warszawska Nike
The Prezident
Ernest Markham
Jan Paweł II
Kasiu a to obiecane zdjęcie Graham Thomas + niebieski powój (Grahamek ma dłuższe pędy z pączkami, dopiero jak te rozkwitną to będzie widoczek)
a tu zbliżenie Grahamka
i wilca
oraz Indigolette, zerknij jakie ma długie pędy, ale bez pączków zaraz ją ciachnę tak jak mówiłaś
i takie tam
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
Różyczka cudowna! Ale ja już więcej róż mieć nie mogę, bo i tak powciskane są wszędzie.
Cudne "takie tam" . Uwielbiam kwiaty późnego lata!
Twój wilec ma cudowny chłodny kolor. Nigdy takiego nie miałam.
Cudne "takie tam" . Uwielbiam kwiaty późnego lata!
Twój wilec ma cudowny chłodny kolor. Nigdy takiego nie miałam.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
Ilonko, zestaw Grahama z błękitnym wilcem świetny
Indigollete ciachnij, może jeszcze zdąży zakwitnąć ze wrześniu
Czy Twoja śliczna nn, któr może być Flamingo kwitnie teraz? Jak możesz to wrzuć fotki tej ślicznoty
Fajne powojniczki wybrałaś, za taką kasę to aż żal nie brać! Wiesz już gdzie posadzisz?
Indigollete ciachnij, może jeszcze zdąży zakwitnąć ze wrześniu
Czy Twoja śliczna nn, któr może być Flamingo kwitnie teraz? Jak możesz to wrzuć fotki tej ślicznoty
Fajne powojniczki wybrałaś, za taką kasę to aż żal nie brać! Wiesz już gdzie posadzisz?
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3411
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
Miłka dzięki , ja mam dopiero zamiar wciskać różyczki, po prostu zakochałam się w nich, oczywiście przez to forum i siłę perswazji dziewcząt . Wilec rzeczywiście ma niesamowity kolor, mam nadzieję, że uda mi się zebrać jego nasionka.
Kasiu, Indigolette przycięta, a ta różyczka nn ma pączek i za momencik zakwitnie, zrobiłam zdjęcia, ale było już troszkę późno więc nie są za ciekawe. Miejsce dla powojników uszykowane, rozmawiałam dziś z moim sąsiadem i nie ma nic przeciwko, aby pięły się po płocie (będę je widziała z tarasu), tam posadzę pięć sztuk, jeden wsadzę przy pergoli tarasowej (tam są już dwa, wiciokrzew i glicynia), a dwa koło tych gryczpanów przy zejściu do grilla, gdzie kiedyś też będzie pergola (do nich musowo różyczki) Dopiero jutro pomyślę o zestawieniach kolorystycznych, dzisiaj nie mam już głowy do tego zmykam zaraz spać.
dla przypomnienia
tak wygląda w pełnym słońcu
a tak pod wieczór
Kasiu, Indigolette przycięta, a ta różyczka nn ma pączek i za momencik zakwitnie, zrobiłam zdjęcia, ale było już troszkę późno więc nie są za ciekawe. Miejsce dla powojników uszykowane, rozmawiałam dziś z moim sąsiadem i nie ma nic przeciwko, aby pięły się po płocie (będę je widziała z tarasu), tam posadzę pięć sztuk, jeden wsadzę przy pergoli tarasowej (tam są już dwa, wiciokrzew i glicynia), a dwa koło tych gryczpanów przy zejściu do grilla, gdzie kiedyś też będzie pergola (do nich musowo różyczki) Dopiero jutro pomyślę o zestawieniach kolorystycznych, dzisiaj nie mam już głowy do tego zmykam zaraz spać.
dla przypomnienia
tak wygląda w pełnym słońcu
a tak pod wieczór
- OLUNIA
- 500p
- Posty: 583
- Od: 11 sty 2012, o 12:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
Ilonko napisałam Tobie u siebie na temat wrzosów
Śliczne te różyczki ,już się nie mogę doczekać moich "korzeni"
Śliczne te różyczki ,już się nie mogę doczekać moich "korzeni"
Pozdrawiam serdecznie Ola
ogród to moje czwarte dziecko...
ogród to moje czwarte dziecko...wizytówka
ogród to moje czwarte dziecko...
ogród to moje czwarte dziecko...wizytówka
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7368
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
Piękne powojniki - tylko musisz przypilnować Jana Pawła II - lubi piąć się na 2 metry w górę i dopiero wtedy kwitnie. Najlepiej dać mu niską pergolę - wtedy będziesz mogła jego kwiaty podziwiać.
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3411
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
_oleander_ ja też, czekam z przygotowaną już listą na ofertę Ewuni.
Gosiu dzięki , póki co posadziłam go przy płocie sąsiada, zobaczymy z czasem, jakby co to przesadzę.
Gosiu dzięki , póki co posadziłam go przy płocie sąsiada, zobaczymy z czasem, jakby co to przesadzę.