forumowicz pisze:
Nie wiem jak to służy praktycznie truskawkom. Wiem tylko, że nie służy im świeżo wapnowana gleba a niestety popiół można traktować na równi z wapnowaniem.
Mam ziemię o pH 7,8... pod spodem jest wapienna skała i ziemia pochodzi głównie z erozji tych skał.
Posadziłam truskawki, polskie odmiany. W pierwszym roku po posadzeniu była bida z nędzą, raptem kilka truskawek z długiego rządka a i krzaczki wyglądały marnie. W tym roku odbiły tak, że hoho! Porobiły się krzaczory i mają mnóstwo kwiatków i już zawiązanych, małych truskaweczek. Czyżby przeżyły szok w związku z posadzeniem w tak wysokie pH ?
Pomidory mi tam rosną, owocują, nie narzekam. Najlepiej trzymają się miejscowe odmiany, najgorzej polskie malinówki. Ale tam lipiec-sierpień są upały po 40 stopni a ja je podlewam ze 3 razy w miesiącu. W tym roku malinówki posadzę na drugiej działce, gdzie jest woda i zobaczymy jak im tam będzie.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.