Małe-wielkie szczęście...cz.3
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
No właśnie-w suchym miejscu Niby tak posadziłam swój cyklamen, ale mam miejsca bardziej suche i słoneczne. Będziesz mi świecić przykładem
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
I Ty też Justysiu!!! gdzie spojrzę tam ciasta i torty chyba przyśni mi się cukiernia
- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
W Moim ogrodzie cyklamena widziałem tylko wtedy gdy go sadziłem.To było w zeszłym roku na wiosnę.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Piękne ujęcia białych kwiatów Zwłaszcza 'Tardiva' i pluskwica na ciemnym tle
Cyklamenów gratuluję Moje wymarzły ostatniej zimy więc cieszę się jedynie z doniczkowago, który i tak cały sezon stoi pod chmurką
Cyklamenów gratuluję Moje wymarzły ostatniej zimy więc cieszę się jedynie z doniczkowago, który i tak cały sezon stoi pod chmurką
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Justysiu mam nadzieję ,że juz się przyzwyczaiłaś do nowego trybu dnia Daj jakiś znak ,bo się martwię
marzenia się spełniają! Dana
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Justynko - Jaka cudna ta Twoja świecznica. Już od pewnego czasu chodzi za mną ta roślina
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Ale ten trociniak ładnie wygląda. Z czym jest, może z agrestem?
(chętnie bym sobie coś takiego zjadła, może jako nagrodę za wytrzymałość w stosowaniu diety? )
(chętnie bym sobie coś takiego zjadła, może jako nagrodę za wytrzymałość w stosowaniu diety? )
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Justynko.Próbowałaś dzielić świecznicę.Ja mam taką samą i nie wiem czy to się uda?
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Witam w piątkowy wieczór
Trochę mi się rytm dnia pozmieniał w związku z 'pracą właściwą'i muszę to 'oswoić'. Stąd zaniedbania w wątku i odwiedzinach w Waszych ogródkach. Proszę o wyrozumiałość.
Ewo majowa, mojemu takie warunki pasują. Ma kolejne małe kwiatki. Wiosna dokupię nowe cebule do kompletu.
Fajnie by wyglądała taka cała kępka tych malutkich cudaków
Ewo, moje intencje były dobre. Chciałam osłodzić sobotni poranek-choćby wirtualnie.
Sny z ciachem w roli głównej, to chyba nie najgorsza opcja?
Jurku, świecznice dzieliłam i przesadzałam. Chociaż efekty tych zabiegów nie są mi znane. Muszę podpytać i przekażę.
Roślinka, która została po podziale nie ucierpiała. Rośnie i kwitnie.
Przesadzonej na razie nie widzę. Obcięłam zieleninę i przyjdzie poczekać do wiosny.
Mam nadzieję na pomyślność akcji
Zapytam jak się ma ta, przeflancowana do innego ogródka.
Jacku, dziękuję. Obie rosną w cieniu i na tle bordowego berberysa. Kontrast uwypukla ich piękno i 'koroneczkową biel' kwiatków.
Doniczkowych cyklamenów nie umiem utrzymać. Ten w ogrodzie to debiut. Mam nadzieję, że będzie i w kolejnych latach. Jest w pobliżu róż, więc załapie się na okrycie z świerkowego stroisza.
Danusiu, dziękuję Przepraszam, że niepokoje
Jest ok, tylko doba trochę krótka. Wszystko ogarnięte i oddane. Plan jest ok, więc teraz może być tylko lepiej.
Obiecuję regularnie się odzywać
Zaraz zrobię rundkę po ogródeczkach i spróbuję nadrobić zaległośći
Marysiu, jest śliczna. J jako jedna z niewielu wysokich roślin trzyma pion. Suche kwiatostany ozdobne cała zimę.
Trzeba tylko w sezonie zapewnić jej wilgotne podłoże.
Spróbuję zebrać nasiona i zobaczę czy gdzieś tam bokiem nie ma sadzonki.
Aga, gratuluję wytrzymałości Nie chciałam wodzić na pokuszenie
Z jabłkami w agrestowej galaretce. Postaram się wrzucić przepis.
Trochę mi się rytm dnia pozmieniał w związku z 'pracą właściwą'i muszę to 'oswoić'. Stąd zaniedbania w wątku i odwiedzinach w Waszych ogródkach. Proszę o wyrozumiałość.
Ewo majowa, mojemu takie warunki pasują. Ma kolejne małe kwiatki. Wiosna dokupię nowe cebule do kompletu.
Fajnie by wyglądała taka cała kępka tych malutkich cudaków
Ewo, moje intencje były dobre. Chciałam osłodzić sobotni poranek-choćby wirtualnie.
Sny z ciachem w roli głównej, to chyba nie najgorsza opcja?
Jurku, świecznice dzieliłam i przesadzałam. Chociaż efekty tych zabiegów nie są mi znane. Muszę podpytać i przekażę.
Roślinka, która została po podziale nie ucierpiała. Rośnie i kwitnie.
Przesadzonej na razie nie widzę. Obcięłam zieleninę i przyjdzie poczekać do wiosny.
Mam nadzieję na pomyślność akcji
Zapytam jak się ma ta, przeflancowana do innego ogródka.
Jacku, dziękuję. Obie rosną w cieniu i na tle bordowego berberysa. Kontrast uwypukla ich piękno i 'koroneczkową biel' kwiatków.
Doniczkowych cyklamenów nie umiem utrzymać. Ten w ogrodzie to debiut. Mam nadzieję, że będzie i w kolejnych latach. Jest w pobliżu róż, więc załapie się na okrycie z świerkowego stroisza.
Danusiu, dziękuję Przepraszam, że niepokoje
Jest ok, tylko doba trochę krótka. Wszystko ogarnięte i oddane. Plan jest ok, więc teraz może być tylko lepiej.
Obiecuję regularnie się odzywać
Zaraz zrobię rundkę po ogródeczkach i spróbuję nadrobić zaległośći
Marysiu, jest śliczna. J jako jedna z niewielu wysokich roślin trzyma pion. Suche kwiatostany ozdobne cała zimę.
Trzeba tylko w sezonie zapewnić jej wilgotne podłoże.
Spróbuję zebrać nasiona i zobaczę czy gdzieś tam bokiem nie ma sadzonki.
Aga, gratuluję wytrzymałości Nie chciałam wodzić na pokuszenie
Z jabłkami w agrestowej galaretce. Postaram się wrzucić przepis.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3203
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Justynko, właśnie taką trawkę, jak zaprezentowałaś (to chyba rozplenica, prawda?) chciałam kupić dziś w Renku ale się rozmyśliłam, bo one pewnie lubią sucho i na piasku a u mnie wilgotna glina. Pięknie ona u Ciebie wygląda .
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Kaniu, kupiłam ją jako rozplenicę Pegasus. Na razie niższa od pozostałych, ale wyraźniej ubarwiona.
Rzeczywiście u mnie rośnie na suchym i przepuszczalnym podłożu.
A gdybyś zmieszała podłoże z piachem i ziemią w tym miejscu, gdzie miałyby być trawy? Tak, żeby była dobra przepuszczalność i woda nie zatrzymywała się?. Może to jest sposób. Trawy są naprawdę piękne, no i taka różnorodność.
Wymyśliłam sobie trawy z różami. Na razie jestem zadowolona.
Rzeczywiście u mnie rośnie na suchym i przepuszczalnym podłożu.
A gdybyś zmieszała podłoże z piachem i ziemią w tym miejscu, gdzie miałyby być trawy? Tak, żeby była dobra przepuszczalność i woda nie zatrzymywała się?. Może to jest sposób. Trawy są naprawdę piękne, no i taka różnorodność.
Wymyśliłam sobie trawy z różami. Na razie jestem zadowolona.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3203
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Rzeczywiście pięknie to wymyśliłaś . Róże w trawach, to jak bukiet. A jak z zimowaniem rozplenicy?
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Miałam 2, zimowały bez problemu. A zima w tym roku nie rozpieszczała.
Pegasus w opisie też mrozoodporny.
U mnie z zimowaniem raczej nie ma problemów-zacisznie. Część roślin-tych wrażliwszych, w tym róże zabezpieczam dosyć solidnie.
Już zaczynam kombinować skąd wezmę tyle ziemi na kopczyki?
Pegasus w opisie też mrozoodporny.
U mnie z zimowaniem raczej nie ma problemów-zacisznie. Część roślin-tych wrażliwszych, w tym róże zabezpieczam dosyć solidnie.
Już zaczynam kombinować skąd wezmę tyle ziemi na kopczyki?
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.