W moim ogródku - IWONA1311

[Zyta]

Iwonko u nas tylko jeden duży ciągnik widziałam. Przyjeżdżał po gaz z butli.
Wszyscy siedzą w domku i nosa nie wychylają.
Dzwoniłam do Banku 2/3 prawników nie dojechało, więc zamknięto go w obiad.

[anka93]

Wróciłam 4 godz. wcześniejPoszły 3 pługi i odwaliły 0 12.30-szybciutko Pan dyspozytor kazał mi uciekać do domu.Zawiewało, kolejny raz pług ma iść dopiero w nocy

[JacekP]

Włos się jeży na głowie, czytając o takiej śnieżycy w środku marca
U mnie powoli śnieg się skrapla, tam gdzie słońce mocniej przygrzewa, ale jest nadal na minusie. Za to słońce na pocieszenie piękne!

[anias1]

Iwonko, u mnie ze śniegiem to samo,jesteśmy odcięci od świata.Wczoraj nikt u nas nie odśnieżał bo nie było sensu.Dziś po ustaniu opadów odśnieżamy.Na pocieszenie świeci słońce jest bardziej optymistycznie.

Pozdrawiam cieplutko Ania

[IWONA1311]

Zytko widziałam Twoje zdjęcia i muszę powiedzieć że u Ciebie spadło dużo więcej śniegu niż u mnie choć i u nas miejscami było sporo, ale jeszcze tego samego dnia wieczorem odśnieżali drogi, a rano to już większość była przejezdna.
Aniu to dobrze że bez większych problemów udało Ci się wrócić do domku.
Jacku taka snieżyca w marcu to już nie potrzebna, lepiej byłoby gdyby popadał spokojny śnieg i tylko tyle ile potrzeba ale tak to się chyba nie da, pogoda jest jednak nieprzewidywalna czasami. U mnie od soboty też już świeci śliczne słoneczko i pomału rozpuszcza śnieg.
Aniu u nas w sobotę było już odśnieżone, w piątek wieczorem przejechały dwa pługi razem i droga była już w miarę przejezdna, a od soboty

Dziś troszkę spóźnione ale nie bardzo miałam czas, mam nadzieję że to już ostatnie zimowe zdjęcia, tak było w piątek (zdjęcia robione przez okno)


a w sobotę można było podziwiać takie "rzeźby" wiatrowe



dobra i to koniec zimowych zdjęć
Teraz troszkę optymistyczniej, wczooraj byłam w obi i kupiłam sobie 4 mini iglaczki





niestety 3 z nich były nie podpisane i nie bardzo wiem co kupiłam, muszę poszukać ich nazw.

[sweety]

Iglaczki fajne, ale przyznam, że 'śnieżne' wydmy są obłędne

[IWONA1311]

Aniu może i te śnieżne wydmy są obłędne ale nie o tej porze roku w grudniu czy styczniu na pewno bym się nimi cieszyła ale nie w marcu.

[jola1]

Iwonko u mnie też takie widoczki i też mam ich dosyć , nie robiłam zdjęć chociaż trochę żałuję ale dzisiaj słyszałam że na piątek znowu taką pogodę przewidują

[IWONA1311]

Jolu ja już mam dość tych widoczków i mam nadzieję że tym razem to się pomylą z tymi prognozami chociaż zauważyłam że od kilku tygodni właśnie zawsze w piątek najbrzydsza pogoda i zawieruchy, przynajmniej u nas. Rok temu otwierałam ten wątek i nie było już śniegu nawet przebiśniegi miałam już kwitnące a teraz - zwały śniegu.

[jola1]

Iwonko w czwartek byłam w Lublinie i zahaczyłam sklep ogrodniczy oczywiście kupiłam jakieś nasionka chociaż bardzo się powstrzymywałam .Rozmawiałam z ekspedientką bo w tym sklepie dwa lata temu kupiłam Zbyszkowi na imieniny dwie piwonie drzewiaste, były wystawione w regale na zewnątrz a dzisiaj aż strach pomyśleć o wystawieniu czegokolwiek na zewnątrz.

[Norbitka]

Śliczne zaspy, pięknie wyrzeźbione, ale skoro juz ta zima musiała, to przynajmniej niech nowych już nie będzie ...
Długo się zastanawiałam co to jest na przedostatnim zdjęciu, dopiero za jakiś czas mnie oświeciło, że to sosenka sfotografowana od góry
Gdybyś nie napisała, że kopiłaś iglaki to pewnie bym na to nie wpadła
Ile kosztowało to sosnowe maleństwo. Marzy mi się taki "włochacz"

[IWONA1311]

Jolu widać rok rokowi nierówny, a ja tak bym chciała żeby już coś kwitło albo żeby chociaż tego białego nie było.
Beatko masz rację mi również wystarczy żeby nowego śniegu nie było, a ten pomału ale zniknie przecież. Te iglaczki kupiłam w obi po całe 4,79 i teraz żałuję że nie wzięłam innych, teraz są w gazetce

[anka93]

Iwonko , to dałas rade wykopać się z zasp na zakupy , to nie miałaś tak żle.O ta droge to chyba dobrze dbają?