Canna - Paciorecznik cz.7
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2645
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Dziękuję Iwonko za linka czyli wszystko teoretycznie zrobiłam dobrze - ale mam zdecydowanie mniejsze karpy wyjściowe, chyba muszę je mocniej podkarmić w tym sezonie
Kanny stoja na parapecie a w okolicy jest kaloryferek więc maja cieplutko , jak ich ktoś nie zakosi powinno być dobrze
Kanny stoja na parapecie a w okolicy jest kaloryferek więc maja cieplutko , jak ich ktoś nie zakosi powinno być dobrze
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Carmelko, ja też mam Louis cottin! Wczoraj kupiłam jeszcze Alaskę, piekna duża bulwa. Kwiat na zdjęciu wygląda ślicznie a co wyrośnie to zobaczymy.
Już się kilka razy "przejechałam" na odmianach. Kupiłam żółtą, wyrosła pomarańczowe itd.
W tym roku zaczynam praktycznie "od zera". Jesienią zwlekałam z wykopaniem bulw, później nieoczekiwanie trafiłam do szpitala, przyszedł mróz i załatwił sprawę.
Już się kilka razy "przejechałam" na odmianach. Kupiłam żółtą, wyrosła pomarańczowe itd.
W tym roku zaczynam praktycznie "od zera". Jesienią zwlekałam z wykopaniem bulw, później nieoczekiwanie trafiłam do szpitala, przyszedł mróz i załatwił sprawę.
Pozdrawiam, Marta.
- amarylis384
- 500p
- Posty: 740
- Od: 5 sty 2014, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Ika - życzę Tobie, aby Alaska była Alaską. Kupiłam w zeszłym roku 2 odmiany kann w tym Alaskę, urosły, ale nie te co zamówiłam. Jedynie Louis kupiony w ogrodniczym okazał się Louisem.
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Oj, ja sobie też życzę
Masz może zdjęcie swojego Louisa? Ciekawa jestem jak naprawdę wygląda w rzeczywistości, bo te handlowe zdjęcia czasem są trochę "podkolorowane."
Masz może zdjęcie swojego Louisa? Ciekawa jestem jak naprawdę wygląda w rzeczywistości, bo te handlowe zdjęcia czasem są trochę "podkolorowane."
Pozdrawiam, Marta.
- Carmelka00
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 25 lut 2015, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Ika2008 może trafimy z odmianami, a może coś lepszego jeszcze się trafi
- amarylis384
- 500p
- Posty: 740
- Od: 5 sty 2014, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
IKA - niestety tak byłam zniechęcona i obrażona w zeszłym sezonie na nowe kanny, że fotek w ramach odwetu im nie zrobiłam. Z Luisem też długo walczyłam żeby zakwitł, był w kolorze brzoskwiniowym zgodnym z fotką na opakowaniu. W ramach reklamacji mam otrzymać Alaskę, znowu będzie niepewność. Pozdrawiam
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Dziś jeszcze jedną dokupiłam: PFITZER'S PRIMROSE YELLOW, wyłożyłam też 15 nasionek na waciki.
Pozdrawiam, Marta.
- Carmelka00
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 25 lut 2015, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Hahah ja się teraz dopiero zaczęłam zastanawiać gdzie ja te wszystkie canny posadzę czy one mogą rosnąć jako solidy w miejscu takim średnio słonecznym??
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2645
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Kanny lubią słońce w cieniu mogą słabo kwitnąć
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Witam wszystkich zakręconych kannowo
Jestem początkującym działkowcem bo dopiero od dwóch lat. W zeszłym roku pierwszy raz posadziłam kanny i się zakochałam w nich, a teraz jak przeczytałam wszystkie 7 części i obejrzałam zdjęcia i tyle cudnych odmian to czuję że już przepadłam hhahaha. Wczoraj wpadłam do ogrodniczego i zrobiłam pierwsze zakupy Już siedzą w doniczkach
W zeszłym sezonie miałam dwie odmiany Wyoming, która kojarzy mi się z zagranicznymi wczasami, więc mam do nich sentyment i druga odmiana której nazwy niestety nie znam, może mi pomożecie w ustaleniu jaka to odmiana nie mam foty z bliska niestety ale może te będą wystarczające.
Dziękuję i pozdrawiam
Jestem początkującym działkowcem bo dopiero od dwóch lat. W zeszłym roku pierwszy raz posadziłam kanny i się zakochałam w nich, a teraz jak przeczytałam wszystkie 7 części i obejrzałam zdjęcia i tyle cudnych odmian to czuję że już przepadłam hhahaha. Wczoraj wpadłam do ogrodniczego i zrobiłam pierwsze zakupy Już siedzą w doniczkach
W zeszłym sezonie miałam dwie odmiany Wyoming, która kojarzy mi się z zagranicznymi wczasami, więc mam do nich sentyment i druga odmiana której nazwy niestety nie znam, może mi pomożecie w ustaleniu jaka to odmiana nie mam foty z bliska niestety ale może te będą wystarczające.
Dziękuję i pozdrawiam
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
To ja w tyle jestem - planowałam za tydzień dopiero wsadzić bulwy do doniczek. Za to moje pacioreczniki z nasion rosną pięknie tfu tfu ;)
Mam jednak takie pytanie - w przyszłym tygodniu ma być trochę cieplej - około 10 st, czy można chociaż na kilka godzin "hartować" bulwy w doniczkach? Czy nie praktykuje się tego w przypadku pacioreczników?
Mam jednak takie pytanie - w przyszłym tygodniu ma być trochę cieplej - około 10 st, czy można chociaż na kilka godzin "hartować" bulwy w doniczkach? Czy nie praktykuje się tego w przypadku pacioreczników?
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4076
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Lenka oczywiście paciorecznik może rosnąć pojedynczo(soliter) jak i w grupach, wszystkie jednak potrzebują
słonecznego stanowiska, bo w średnio słonecznym jak to napisałaś mogą średnio rosnąć, później kwitnąć.
Jedynie odmiana Stuttgart wymaga półcienia i ochrony, aby południowe słońce nie przypaliło białych liści.
Aniaann witaj, miło mi, że dołączyłaś do miłośników tych pięknych roślin.
Z takiej odległości chyba nikt nie określi odmiany, ale ma ładny kolorek.
Kamea napisałaś, że jeszcze nie posadziłaś kłaczy a już chcesz hartować, spokojnie jeszcze mamy zimę.
Samych kłączy nie hartujemy, najpierw muszą wyrosnąć w ciepłym i jasnym miejscu a hartujemy dopiero podrośnięte rośliny
ok. dwa tygodnie(ja krócej) przed planowanym wysadzeniem do gruntu(połowa maja) czy też do donic na zewnątrz.
Kochani ogromnie cieszę się, że nas przybywa, będzie co oglądać.
słonecznego stanowiska, bo w średnio słonecznym jak to napisałaś mogą średnio rosnąć, później kwitnąć.
Jedynie odmiana Stuttgart wymaga półcienia i ochrony, aby południowe słońce nie przypaliło białych liści.
Aniaann witaj, miło mi, że dołączyłaś do miłośników tych pięknych roślin.
Z takiej odległości chyba nikt nie określi odmiany, ale ma ładny kolorek.
Kamea napisałaś, że jeszcze nie posadziłaś kłaczy a już chcesz hartować, spokojnie jeszcze mamy zimę.
Samych kłączy nie hartujemy, najpierw muszą wyrosnąć w ciepłym i jasnym miejscu a hartujemy dopiero podrośnięte rośliny
ok. dwa tygodnie(ja krócej) przed planowanym wysadzeniem do gruntu(połowa maja) czy też do donic na zewnątrz.
Kochani ogromnie cieszę się, że nas przybywa, będzie co oglądać.
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Miałam na myśli właśnie hartowanie samych kłączy w donicach
Dzięki Iwona za odpowiedź
Kupiłam w tym roku odmianę Firebird, zobaczymy co z tego wyrośnie a z tamtego roku mam odmianę niewiadoma z Biedronki - kolor taki pomarańczowo - łososiowy
Dzięki Iwona za odpowiedź
Kupiłam w tym roku odmianę Firebird, zobaczymy co z tego wyrośnie a z tamtego roku mam odmianę niewiadoma z Biedronki - kolor taki pomarańczowo - łososiowy