Nie, nie - nic nie pomyliłem.
Tej rośliny już u mnie nie ma - oczywiście za szybko rosła.
Natomiast może napiszę, że nie był to TH z tych "rasowych" a otrzymałem go jako materiał na podkładkę (pod mniej odporne kaktusy). Te najcenniejsze najczęściej rosną jak przysłowiowy chleb u ust.

Ale oczywiście są i chlubne wyjątki.
Ciernie nie wiadomo które gorsze. Opuncji paskudne wyjątkowo a i mogą w kontakcie np. z okiem szkód nie do opisania wyrządzić. Tych w mieszkaniach nie polecam.
Ale nie lepsze długie, szydłowate bądź zagięte dużych kolumnowych kaktusów... Ten jak w ciało się wbije to aż ciarki przechodzą...
Ale przecież my nie o tym.

My o tym że
kwitną wspaniale i chętnie, że ustawne - dużo się ich zmieści. I że rosną (prawie) bez obsługowo jak byłeś miły zaznaczyć...
