Kawon ( arbuz ) - część 9
-
- 100p
- Posty: 126
- Od: 20 sie 2017, o 10:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13816
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
Powinny spokojnie dojrzeć.
-
- 100p
- Posty: 126
- Od: 20 sie 2017, o 10:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
Dzisiaj odnalazłem jeszcze kilka nowych sztuk złota wolicy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1141
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
A u mnie Charleston Gray po wydaniu z wielkim trudem jednego i do tego jakiegoś chyba ułomnego owocu miesiąc temu, który nie za bardzo chce rosnąć, przypomniał sobie o wiązaniu owoców. Od kilku dni intensywnie kwitnie i zawiązał już 6 owoców, które rosną w oczach. Dwa już profilaktycznie usunąłem. To późna odmiana i nie wiem czy zdążą dojrzeć, bo estymowany termin mi wypada na druga połowę września.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3066
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
Wczoraj (sobota, 04.08.2018r) zebrałem cztery arbuzy Najchętniej to bym zostawił je jeszcze na krzakach, ale w czasie mojej kilkudniowej nieobecności, Słońce tak paliło, że podgotowało moje arbuzy Dosłownie wygotowało barwnik w skórce, która zrobiła się blada i lekko zmiękła Miąższ w miejscu przypalenia oddzielił się od skórki i lekko zmiękł, ale nie stracił raczej na smaku Arbuz był bardzo dobry. Na zdjęciu trzy sztuki zerwane później, już po zjedzeniu tego pierwszego owocu
Waga owoców:
Sugar Baby: 3 kg; 3,2 kg; 4 kg
Rosario 2,8 kg
Łącznie: 13 kg
Pozdrawiam
Waga owoców:
Sugar Baby: 3 kg; 3,2 kg; 4 kg
Rosario 2,8 kg
Łącznie: 13 kg
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3066
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
Dziś zebrałem kolejne trzy arbuzy Pod nóż padło dziś wczorajsze Rosario z największym poparzeniem słonecznym (które okazało się ugotowane w środku, po prostu zrobiło się miękkie i włókniste) i dzisiejsze Złoto Wolicy, które było przepyszne w smaku, idealnie słodkie i bardzo soczyste
Waga (kolejno z lewej do prawej) :
Rosario: 5,2 kg
Złoto Wolicy: 4,2 kg
Rosario: 3,3 kg
Razem: 12,7 kg
I mała sesja zdjęciowa
Waga (kolejno z lewej do prawej) :
Rosario: 5,2 kg
Złoto Wolicy: 4,2 kg
Rosario: 3,3 kg
Razem: 12,7 kg
I mała sesja zdjęciowa
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
Jak rozpoznać jaki mam gatunek arbuza?
-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 14 lut 2018, o 09:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
Arkosxd Odmiane chyba ;) Po owocach najłatwiej określić. Zapodaj zdjęcie a pomożemy. Jak masz dojrzałe to daj zdjęcie środka też.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1141
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
Najprościej po opakowaniuArkosxd pisze:Jak rozpoznać jaki mam gatunek arbuza?
- kamil_kluczbork
- 200p
- Posty: 450
- Od: 19 mar 2018, o 07:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kluczbork
- Kontakt:
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
Czy ktoś mi podpowie dlaczego krzak dopiero teraz ruszył i rośnie jak szalony. Zawiązał już chyba z 10 owoców, wszystkie po kilku dniach czarnieją i tyle. Podlewam codziennie wieczorem wszystkie moje warzywa i owoce. Tylko arbuz padł. Proszę o poradę.
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
Mój drugi arbuzik, jeszcze mniejszy od poprzedniego - to już nie pomarańcza, tylko śliwka, ewentualnie maleńkie jabłuszko.
To chyba ostatni arbuz, sądząc po kondycji krzaków. Miałam więcej krzaków niż owoców, więc to chyba podchodzi pod "rekord". Nie wspominając o wadze tych owoców.
Nie wiem, czy w przyszłym roku będę próbować jeszcze raz, bo to mimo wszystko dość kosztowna zabawa, a dla dwóch łyżeczek miąższu (fakt faktem smacznego) trochę ciężko o satysfakcję. Może ew. będę próbowała, jeśli uda mi się zaszczepić. Jeśli nie, to wizja wyhodowania porządnego arbuza poczeka, aż się dorobię domu z odpowiednio dużym ogrodem - może po prostu chwilowo warunki im tak bardzo nie odpowiadają.
To chyba ostatni arbuz, sądząc po kondycji krzaków. Miałam więcej krzaków niż owoców, więc to chyba podchodzi pod "rekord". Nie wspominając o wadze tych owoców.
Nie wiem, czy w przyszłym roku będę próbować jeszcze raz, bo to mimo wszystko dość kosztowna zabawa, a dla dwóch łyżeczek miąższu (fakt faktem smacznego) trochę ciężko o satysfakcję. Może ew. będę próbowała, jeśli uda mi się zaszczepić. Jeśli nie, to wizja wyhodowania porządnego arbuza poczeka, aż się dorobię domu z odpowiednio dużym ogrodem - może po prostu chwilowo warunki im tak bardzo nie odpowiadają.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 12 maja 2018, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
{ Pizza} Cześć dlaczego kosztowna??Jedyne co to tyle ze miejsce na działce zajmują i tyle.