Zaduma po upalnym lecie! cz.39
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Iryskowo, pierwiosnkowo i w ogóle majowo w Twoim pięknym ogrodzie, Marysiu!
No i mokro, zapewne po ożywczym deszczyku
U mnie dalej suszy i dogrzewa , na deszcz się nie zanosi, kiepściuchno.
Dzisiaj - zgodnie z testamentem mojego taty - uczciłam pracą święto pracy. Wytargałam cały podagrycznik z malin i tawułek.
Jestem z siebie dumna i mam nadzieję, że tato widział to z góry i też jest ze mnie dumny.
Pozdrawiam cieplutko.
No i mokro, zapewne po ożywczym deszczyku
U mnie dalej suszy i dogrzewa , na deszcz się nie zanosi, kiepściuchno.
Dzisiaj - zgodnie z testamentem mojego taty - uczciłam pracą święto pracy. Wytargałam cały podagrycznik z malin i tawułek.
Jestem z siebie dumna i mam nadzieję, że tato widział to z góry i też jest ze mnie dumny.
Pozdrawiam cieplutko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Witaj Marysiu,kwiatuszki podlane to teraz im dobrze zakwitać ,irys ani jeden u mnie jeszcze nie kwitnie a u Ciebie już tyle kolorków ,śliczne są ,ja tych małych mam niewiele ,dzisiaj było pięknie ale wiatr był wstrętny ,nie lubię go ,wywiozłam dzisiaj kopiate taczki chwastów z rabat ,zasadziłam w dwóch nowych skrzynkach przed domem pietruszkę zieloną i sałatkę ,żeby mieć listki pod ręką ,reszta w warzywniku i tak powolutku coś robię ,ale to wszystko bardzo niewiele ,więc jak przyjedziecie to musicie patrzeć wybiórczo ,pozdrawiam
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8669
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Marysiu
A mnie się spodobał widoczek z czerwonymi, pomarańczowymi tulipanami i chyba złotlinem w tle
Pierwiosnki urocze
Wiesz ,że biała niezapominajka przywędrowała do mnie razem z chryzantemami
A irys z fioletowo podbarwionym kłączem ma pąk co mnie niesłychanie raduje, to będzie chyba ten fioletowy - średni ,który pokazałaś.
A mnie się spodobał widoczek z czerwonymi, pomarańczowymi tulipanami i chyba złotlinem w tle
Pierwiosnki urocze
Wiesz ,że biała niezapominajka przywędrowała do mnie razem z chryzantemami
A irys z fioletowo podbarwionym kłączem ma pąk co mnie niesłychanie raduje, to będzie chyba ten fioletowy - średni ,który pokazałaś.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42277
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Witam!
Rano słoneczko zaświeciło, a teraz się chmurzy! Prognozy nie były optymistyczne. Widzę znowu parę dni deszczu, ale jest korzyść z deszczowych dni ...ziemia coraz bardziej się zapada i może wreszcie wyrównam teren.
Wczoraj znowu odstawiłam koszenie inną kosiarką i jest ładnie niziutko skoszone, chociaż więcej wysiłku włożyłam, bo napęd w kosiarce dawno wysiadł.
Poza tym plewiłam, plewiłam, plewiłam...kury zawalone chwastami Nawiozłam też zrębków, ale to wszystko kropla w morzu.
Mam ogromne ilości maleńkich ślimaków...zjadają wszystko...zjadły mi rozsadę kalarepki, dalii...zjadają namiętnie irysy. Sypię te granulki amerykanckie, ale efektu nie widzę i chyba dokupię tych niebieskich
Żałuję, że nie wsadziłam rozsady do gruntu, bo na pewno więcej by jej przetrwało. Tu mają skomasowane i żrą równo!
Lucynko moja kochana Twój tata na pewno jest z Ciebie bardzo dumny, bo jesteś dobrym, serdecznym i uczynnym człowiekiem Ogród rzeczywiście mam podlany sowicie i chyba szykuje się następny zrzut wody, a tak chętnie oddałabym połowę Tobie, wierz mi
Życzę deszczu i spokojnego odpoczynku majowego
Martusiu cieszą mnie te kolorki, bo chodziłam z irysami po ogrodzie i szukałam odpowiedniego miejsca. Wcześniej nie chciały kwitnąć...niby nie zanikały, ale miały jedynie szabelki. Podzielę się z Tobą jak chcesz, a nie kopałyśmy irysków u Dorotki? Nie pamiętam... Ja też dzisiaj wrzuciłam kilka wiader chwastów kureczkom i poziom wybiegu znacznie się podniósł. Kiedyś ktoś mi wywoził częściowo stamtąd ziemię, teraz nie mam nikogo chętnego Już widzę jak się napracowałaś i trudno nam będzie oderwać wzrok od kwiatów, żeby dojrzeć jakiś marny chwaścik. Bądź spokojna kochana. Pozdrawiam
Agnieszko napiszę Twoją metodą...to też pamiątki! Te stare odmiany tulipanów dostałam od przemiłej forumki sprzed lat Stokrotki...potem dosłała mi też jakieś tulipany Basia Barbarella, ale nie pamiętam jakie kolory? Dawno tworzyłam tą rabatę ...nie wykopuję, nie suszę a kwitną i są co roku!
Fajnie będzie Pani zadowolona z białej niezapominajki Nie pamiętam o tym, że Ci wysyłałam irysa i nie pamiętam też którego ...wybacz
Parę zdjęć
Jesienny zakup w niedalekim sklepie ogrodniczym...jeszcze tam w tym roku nie byłam
mam i ja pierwszy pączek na Bonice
nie wyplewiłam wszystkich
w pełnym rozkwicie!
Miłego świętowania 3 maja
Rano słoneczko zaświeciło, a teraz się chmurzy! Prognozy nie były optymistyczne. Widzę znowu parę dni deszczu, ale jest korzyść z deszczowych dni ...ziemia coraz bardziej się zapada i może wreszcie wyrównam teren.
Wczoraj znowu odstawiłam koszenie inną kosiarką i jest ładnie niziutko skoszone, chociaż więcej wysiłku włożyłam, bo napęd w kosiarce dawno wysiadł.
Poza tym plewiłam, plewiłam, plewiłam...kury zawalone chwastami Nawiozłam też zrębków, ale to wszystko kropla w morzu.
Mam ogromne ilości maleńkich ślimaków...zjadają wszystko...zjadły mi rozsadę kalarepki, dalii...zjadają namiętnie irysy. Sypię te granulki amerykanckie, ale efektu nie widzę i chyba dokupię tych niebieskich
Żałuję, że nie wsadziłam rozsady do gruntu, bo na pewno więcej by jej przetrwało. Tu mają skomasowane i żrą równo!
Lucynko moja kochana Twój tata na pewno jest z Ciebie bardzo dumny, bo jesteś dobrym, serdecznym i uczynnym człowiekiem Ogród rzeczywiście mam podlany sowicie i chyba szykuje się następny zrzut wody, a tak chętnie oddałabym połowę Tobie, wierz mi
Życzę deszczu i spokojnego odpoczynku majowego
Martusiu cieszą mnie te kolorki, bo chodziłam z irysami po ogrodzie i szukałam odpowiedniego miejsca. Wcześniej nie chciały kwitnąć...niby nie zanikały, ale miały jedynie szabelki. Podzielę się z Tobą jak chcesz, a nie kopałyśmy irysków u Dorotki? Nie pamiętam... Ja też dzisiaj wrzuciłam kilka wiader chwastów kureczkom i poziom wybiegu znacznie się podniósł. Kiedyś ktoś mi wywoził częściowo stamtąd ziemię, teraz nie mam nikogo chętnego Już widzę jak się napracowałaś i trudno nam będzie oderwać wzrok od kwiatów, żeby dojrzeć jakiś marny chwaścik. Bądź spokojna kochana. Pozdrawiam
Agnieszko napiszę Twoją metodą...to też pamiątki! Te stare odmiany tulipanów dostałam od przemiłej forumki sprzed lat Stokrotki...potem dosłała mi też jakieś tulipany Basia Barbarella, ale nie pamiętam jakie kolory? Dawno tworzyłam tą rabatę ...nie wykopuję, nie suszę a kwitną i są co roku!
Fajnie będzie Pani zadowolona z białej niezapominajki Nie pamiętam o tym, że Ci wysyłałam irysa i nie pamiętam też którego ...wybacz
Parę zdjęć
Jesienny zakup w niedalekim sklepie ogrodniczym...jeszcze tam w tym roku nie byłam
mam i ja pierwszy pączek na Bonice
nie wyplewiłam wszystkich
w pełnym rozkwicie!
Miłego świętowania 3 maja
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Marysiu ze ślimakami to jakaś masakra, po deszczach coraz więcej wyłazi, zjadają co smaczniejsze, u Ciebie rozsady. Jak tu się pozbyć dziadostwa jak amerykańskie przysmaki nie działają. Woda może nam kapać z nieba, zapowiadają z soboty na niedzielę przymrozki, oby nie doszły. Niezapominajki bardzo lubię, pozwalam się rozsiewać gdzie chcą.
Może w sobotę za tydzień uda mi się wyrwać, jak nie zapomnę przywiozę kule.
Może w sobotę za tydzień uda mi się wyrwać, jak nie zapomnę przywiozę kule.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42277
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Dorotko dramat ze ślimaczkami, bo te maluśkie trudne do unicestwienia Dokupię niebieskie granulki, bo inaczej nic nie wykiełkuje.Mówią o przymrozkach, ale w prognozach pisanych ich nie widzę a zimne dni też się przesuwają. Zobaczymy jak będzie z sobotą czy pojedzie Małgosia, bo jak nie to może pojadę z M i wtedy zabrałabym kule Tak czy siak cieszę się na spotkanie i liczę, że wyrwiesz się na trochę...należy Ci się
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Marysiu u Ciebie coraz bardziej kolorowo , tyle irysów już Ci kwitnie , przepiękny ten bordowy , mam ich kilka ale jeszcze nie kwitną za to zbierają się już piwonie drzewiaste, deszczyk trochę pokropił , ale zimno wczoraj wsadziłam 30 pomidorów , nasiona od Naszej Assis oby nie zmarzły , były hartowane, pozdrawiam
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8669
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Marysiu
Nie pamiętasz ,jak Pelasi fioletowe kłącze dwa lata temu wykopywałaś
Ja nie zapisuję ,ale patrząc w ogrodzie pamiętam co od kogo mam
Gorzej z tym co obiecywałam
Marysiu mam fioletową kalarepkę wielkości paznokcia, mogę przy okazji dołożyć do jakiejś paczki.
Długo nie mogłam znaleźć nasion dla tego tak późno posiałam.
Piękne masz te małe iryski
Dobrze wiedzieć o malutkich ślimakach łysych.
Szukam tych z domkami i dużych bezskorupowych a te mogę przeoczyć.
Nie darowała bym zniszczenia irysów, dla mnie to jedne z najpiękniejszych kwiatów.
Miłego świętowania
Nie pamiętasz ,jak Pelasi fioletowe kłącze dwa lata temu wykopywałaś
Ja nie zapisuję ,ale patrząc w ogrodzie pamiętam co od kogo mam
Gorzej z tym co obiecywałam
Marysiu mam fioletową kalarepkę wielkości paznokcia, mogę przy okazji dołożyć do jakiejś paczki.
Długo nie mogłam znaleźć nasion dla tego tak późno posiałam.
Piękne masz te małe iryski
Dobrze wiedzieć o malutkich ślimakach łysych.
Szukam tych z domkami i dużych bezskorupowych a te mogę przeoczyć.
Nie darowała bym zniszczenia irysów, dla mnie to jedne z najpiękniejszych kwiatów.
Miłego świętowania
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3379
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Śimorki częstuję niebieskimi granulkami i pomaga. Nie wiem czy to za sprawą granulek czy przypadek ale co roku jest ich mniej. Iryski już kwitną? Sklep ogrodniczy w pobliżu grozi pustką w portfelu , do takich miejsc mam słabość.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Ładniusie te małe iryski, kolorków tyle ten bordowy cudny , na ślimaki sprwdziłam już chyba wszystko i nic tak nie dokarmi ich jak te niebieskie granulki niestety, one sa najskuteczniejsze, szkoda zachodu na co inne, bo i szkoda roślin przez nas wyhodowanych. Marysiu u nas przymrozki już druga nockę są Fajnego odpoczynku w gronie fajnych ogrodniczek Marysiu
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Marysiu no przepiękne te Twoje kwitnące mikrusy. Ślimaków współczuję, ja ich wręcz nienawidzę i nie mam oporów przed ich unicestwianiem . U mnie też się ochlodziło ale jak na razie nie pada. Teraz siedzę sobie na działeczce, piję herbatkę i obserwuję ptaszki jak wyjadają różnej maści robaczki.
Jutro mam gości, przychodzą bliźniaki więc będzie wesoło.
Życzę dobrej pogody również na czas spotkania w forumowym gronie.
Przesyłam moc serdeczności i pozdrowien
Jutro mam gości, przychodzą bliźniaki więc będzie wesoło.
Życzę dobrej pogody również na czas spotkania w forumowym gronie.
Przesyłam moc serdeczności i pozdrowien
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Marysiu, w Olkuszu targ jest we wtorki i w piątki, praktycznie jest w samym centrum miasta (ul. Świętokrzyska). Skręcasz na skrzyżowaniu przy McDonalds w lewo, jedzie się kawałeczek prosto i potem druga ulica w lewo, i trzeba szukać miejsca do parkowania... I też najlepiej być sporo przed 7 godziną, ja ostatnio byłam już o 6:40. Najlepiej zaparkować jest na ulicy Bylicy, albo na zatoczkach przy drodze (o ile znajdzie się coś) albo jest tam taki parking na dawnym szkolnym boisku.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Marysiu powoli przygotowuję M, że może zostać sam, jak na razie głośno nie protestuje, może syn przyjedzie i będzie czuł się zaopiekowany.
Nigdy nie stosowałam niebieskich magicznych granulek, chyba w końcu trzeba będzie się przemóc i je kupić. Muszę doczytać jakie efekty się osiąga.
Irysy masz śliczne, pięknie kwitną nie widać, że ziemia im nie służy, one lubia odnawianie co 3- 4 lata.
Nigdy nie stosowałam niebieskich magicznych granulek, chyba w końcu trzeba będzie się przemóc i je kupić. Muszę doczytać jakie efekty się osiąga.
Irysy masz śliczne, pięknie kwitną nie widać, że ziemia im nie służy, one lubia odnawianie co 3- 4 lata.