Pelargonia - wysiew nasion Cz.2

[Andzia1967]

Mariola54Twoje pelaśki to rewelka Ale dorodne kwiatuszki Gratuluje
A moje wyglądają tak ( za 3 dni będzie miesiąc) .Pikowałam w różnych odstępach dlatego takie różnice ,bo też i wschody były nierównomierne. Mam białe, różowe , mix. Jedna jeszcze nie popikowana - czeka na swoja kolej. Dziś zapowiadają ochłodzenie , ale jak się ustabilizuje pogoda zacznę je hartować na balkonie .

[amarylis384]

Andzia1967 no ładne zwarte, 5 - 6 listków brawo Moje 10.3 miały miesiąc . Dalszych sukcesów życzę

[Mariola54]

Andzia Twoje mają dopiero miesiąc
a moim jutro stuknie dwa.

[kajko278]

Andzia moje mniej więcej są na tym samym etapie co Twoje ,też nierówne mam wschody. Jedne są większe, drugie mniejsze. Nie mam pojęcia od czego to zależy,a siane w tym samym czasie

[Andzia1967]

kajko278 No to nie pozostaje nam nic innego tylko czekać aż podgonią. Ja to w ogóle mam wrażenie że one stanęły w miejscu. Jutro zacznę je zasilać połową dawki florovitu lub biohumusu -może lekko przyspieszą. A tak troszkę poza tematem wzrostu pelasiek- to wybrałam się dziś do Leclerca i co zobaczyłam ? Mnóstwo nasion - oczywiście pomyślałam już o następnym roku i zakupiłam pelargonię zwisającą - mieszanka po 1.59 za torebkę. Nasionek jest w opakowaniu 6 sztuk - fajnie opakowane w dodatkową torebeczkę foliową- firmy Vita .W zeszłym roku miałam z tej firmy lobelie i całkiem fajnie urosła. Termin ważności do 10/18 .Będzie jak znalazł na następny rok.

[123katex]

Ja swoje też już przepikowałam do osobnych kwaterek, wyglądają podobnie.

[joannamm]

Moje pelargonie z nasion.

[Mariola54]

Ładne tylko coś listki się podwijają.
W moich pelasiach robi się to samo.

[joannamm]

Waśnie nie wiem dlaczego?

[magda1975]

Zauważyłam u swoich ze te części podwinięte ,robią się żółte i zasychają.

[kajko278]

U mnie dziewczyny jest podobny problem, oczywiście u nie wszystkich ale są niektóre podwinięte. Gdzieś tutaj wyczytałam ,że one tak robią jak jest za duża różnica między temperaturą wody do podlewania a temperaturą otoczenia gdzie przebywają i że nie wolno lać na liście.

-- 20 mar 2014, o 08:40 --

Tutaj to pisze, ja niestety nie mogę otworzyć obrazka z tej strony więc nie wiem jak wygląda ta pelargonia http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... w=previous

[Mariola54]

U mnie żadna z tych rzeczy nie występuje.
Nie leję na liście, woda odstała do podlewania,
stoją w domu gdzie temp pomieszczenia jest instans.

[ona1234]

Jutro minie miesiąc od posiania moich pelasiek i widząc wasze fotki wydaje mi się że moje nie rosną .... mają dopiero jeden liść właściwy.... ;/