Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Dalu - winnik zmienny - cudo !!!! Te niebieskie koraliki Liście tez piękne. Czy to zimozielone pnącze??
No i uroczo wyglądają cyklameny po drzewem.....
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16197
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Podziwiam urocze, niemal kapiące złotem kule tawułek i pęcherznicy (chyba?). Jedne z najpiękniejszych darów od pani Jesieni. Dobranoc Dalu.
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Wandziu, tak to tawuły japońskie i pęcherznica - one się pięknie wybarwiają na złoty kolor i mają teraz swoje pięc minut w ogrodzie :P
Ago, kolor tych winnikowych koralików w rzeczywistości jest jeszcze ładniejszy Niestety, winnik nie jest zimozielony, niebawem jego listki opadną, ale wiosną pokażą się nowe - ładne, kilkukolorowe, z różowym rumieńcem...
Cyklamenki, mimo że malutkie, cieszą teraz bardzo
Halinko, u mnie ten winnik rośnie już trzeci rok i jak dotąd nie miałam z nim żadnych kłopotów - zimuje bez żadnego okrycia, co roku kwitnie (kwiatki są niepozorne) i obficie owocuje
Fuksja Magellana rosnąca w gruncie jeszcze jest zielona i ładnie kwitnie Za to bardzo późno wznawia wegetację...
Ago, kolor tych winnikowych koralików w rzeczywistości jest jeszcze ładniejszy Niestety, winnik nie jest zimozielony, niebawem jego listki opadną, ale wiosną pokażą się nowe - ładne, kilkukolorowe, z różowym rumieńcem...
Cyklamenki, mimo że malutkie, cieszą teraz bardzo
Halinko, u mnie ten winnik rośnie już trzeci rok i jak dotąd nie miałam z nim żadnych kłopotów - zimuje bez żadnego okrycia, co roku kwitnie (kwiatki są niepozorne) i obficie owocuje
Fuksja Magellana rosnąca w gruncie jeszcze jest zielona i ładnie kwitnie Za to bardzo późno wznawia wegetację...
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3679
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Dalu fuksja piękna...
a czy ona tak normalnie zimuje w gruncie?
a czy ona tak normalnie zimuje w gruncie?
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Daluś bajeczne widoki jesieni w Twoim ogrodzie, jest bardzo nastrojowo i barwnie. Przepiękne koraliki winnika i ognika. Tawuły cudowne złociste kule i mnóstwo innych poprzebarwianych drzew i krzewów. A cyklameny jakież maleństa a ile w nich uroku- są cudne
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6087
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Dala - taka fuksja Magellanica od dawna mi się marzyła no i niedawno
moje marzenie się spełniło Dostałam od Ewki (Ayesha) małą sadzonkę ,tylko
się boję że ona u mnie ,to może zimy nie przeżyć
Dlaczego ja jeszcze nie mam Winnika
moje marzenie się spełniło Dostałam od Ewki (Ayesha) małą sadzonkę ,tylko
się boję że ona u mnie ,to może zimy nie przeżyć
Dlaczego ja jeszcze nie mam Winnika
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Bożenko, będziesz musiała okryć swoją fuksję - zrobić jej porządny kopczyk i rzucić na nią jak przyjdą większe mrozy kilka gałązek iglakowych. U mnie przeżyła bez problemów ostatnią zimę, która przecież nawet we Wrocławiu była bardzo ostra - kilka razy temperatura spadła poniżej 25 stopni
A winnik naprawdę polecam - jest atrakcyjny z liści i ma piękne owocki. A przy tym jest mrozoodporny, mało ekspansywny i dość wolno rośnie :P
Agnieszko, teraz to każdy kwiatuszek cieszy; a te maleństwa -cyklamenki są takie filigranowe i rozczulająco odporne na niskie temperatury Cenne są też te drzewa, krzewy i pnącza które są atrakcyjne właśnie jesienią - albo pięknie się przebarwiają jak tawuły japońskie czy winobluszcz, albo mają śliczne owocki jak ognik czy winnik. Warto więc planując ogród wziąć te cechy roślinek pod uwagę
Grzesiu, fuksja Magellana zimuje w gruncie, zwłaszcza w cieplejszych regionach naszego pięknego kraju Zachwyciłam się nią w zeszłym roku, gdy zobaczyłam piękne, duże, kwitnące krzaczorki we wrocławskim Ogrodzie Botanicznym. Kupiłam, posadziłam, przed zimą okopczykowałam i cieszyłam się nią przez cały sezon. Kwitnie nieprzerwanie od lipca do teraz drobnymi, ale niezwykle licznymi ciemno czerwonymi kwiatuszkami...
Halinko, dziękuję W zeszłym miesiącu przegrałam JEDNYM głosem , ale cieszę się, że wygrał LEPSZY! Cały czas mam wątpliwości, czy zasłużyłam w ogóle na nominację Już ona jest dla mnie dużym wyróżnienieniem
Dzisiaj pogoda od rana była taka rozpłakana, że musiałam poprawić sobie humor A czym ogrodnik poprawia sobie humor Chyba nie muszę Wam tłumaczyć...Pobiegłam na ryneczek i kupiłam japońską wisienkę Kiku Shidare coś tam. W każdym razie wiosną kwitnąca wygląda zjawiskowo To już czwarte drzewko w moim szpalerze jabłonek i wiśni ozdobnych; sadzę je wzdłuż żywopłotu z ligustru, który stanowi ładne, jednolite, ciemno zielone tło dla kwitnących na różowo drzewek...
Fotki jeszcze nie mam, bo ciągle pada
Dla Was więc dzisiaj mała martwa natura - jesienne owoce na ogrodowym stole, który juz niebawem odpocznie w Domku Ogrodnika (tam spędza zimę):
...i wózek wygrzebany w babcinej piwnicy, który znalazł po latach zupełnie inne zastosowanie:
A winnik naprawdę polecam - jest atrakcyjny z liści i ma piękne owocki. A przy tym jest mrozoodporny, mało ekspansywny i dość wolno rośnie :P
Agnieszko, teraz to każdy kwiatuszek cieszy; a te maleństwa -cyklamenki są takie filigranowe i rozczulająco odporne na niskie temperatury Cenne są też te drzewa, krzewy i pnącza które są atrakcyjne właśnie jesienią - albo pięknie się przebarwiają jak tawuły japońskie czy winobluszcz, albo mają śliczne owocki jak ognik czy winnik. Warto więc planując ogród wziąć te cechy roślinek pod uwagę
Grzesiu, fuksja Magellana zimuje w gruncie, zwłaszcza w cieplejszych regionach naszego pięknego kraju Zachwyciłam się nią w zeszłym roku, gdy zobaczyłam piękne, duże, kwitnące krzaczorki we wrocławskim Ogrodzie Botanicznym. Kupiłam, posadziłam, przed zimą okopczykowałam i cieszyłam się nią przez cały sezon. Kwitnie nieprzerwanie od lipca do teraz drobnymi, ale niezwykle licznymi ciemno czerwonymi kwiatuszkami...
Halinko, dziękuję W zeszłym miesiącu przegrałam JEDNYM głosem , ale cieszę się, że wygrał LEPSZY! Cały czas mam wątpliwości, czy zasłużyłam w ogóle na nominację Już ona jest dla mnie dużym wyróżnienieniem
Dzisiaj pogoda od rana była taka rozpłakana, że musiałam poprawić sobie humor A czym ogrodnik poprawia sobie humor Chyba nie muszę Wam tłumaczyć...Pobiegłam na ryneczek i kupiłam japońską wisienkę Kiku Shidare coś tam. W każdym razie wiosną kwitnąca wygląda zjawiskowo To już czwarte drzewko w moim szpalerze jabłonek i wiśni ozdobnych; sadzę je wzdłuż żywopłotu z ligustru, który stanowi ładne, jednolite, ciemno zielone tło dla kwitnących na różowo drzewek...
Fotki jeszcze nie mam, bo ciągle pada
Dla Was więc dzisiaj mała martwa natura - jesienne owoce na ogrodowym stole, który juz niebawem odpocznie w Domku Ogrodnika (tam spędza zimę):
...i wózek wygrzebany w babcinej piwnicy, który znalazł po latach zupełnie inne zastosowanie:
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3679
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
To muszę sobie sprawić w przyszłym roku....
a wózeczek cudny...wpasował się w twój ogród Dalu
u mnie też pada....ale niech sobie pada....
i tak miałem dużo pracy....w szklarence
a wózeczek cudny...wpasował się w twój ogród Dalu
u mnie też pada....ale niech sobie pada....
i tak miałem dużo pracy....w szklarence
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
ale ty potrafisz zaskoczyć ..taki detal w październiku. ten wózek to świetna stylowa ozdoba bardzo pasuje do charakteru twojego ogrodu
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Dalu, zbliżenia cyklamenów i winnika super Ale najbardziej lubię podziwiać Twoje zakątki ogrodu - drzewa obrośnięte pnączami, ciekawie obsadzone bylinami. Zdjęcia z ostatnich dni rozświetlone słońcem naprawdę ekstra! Choć wiem, że tego słońca coraz mniej. U mnie jeszcze pogoda dopisuje.
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Dalu powiedz Kochana co to za niebieskie cyprysiki? mam takiego jednego w donicy ale nie wiem jak się nazywa i czy muszę go okryć...i jeszcze jedno chciałam się zapytać... czy ta Twoja rabatka z hostami i liliowcami pod jabłonią jest w cieniu? Bo ja dostałam kilka liliowców i nie miałam na razie gdzie posadzić (wciąż czekam na zrobienie kącika z drewutnią, tam będę miała sporo miejsca... ale chyba najpierw męża muszę się doczekać, bo tata zrobił się leniwy :P ) i posadziłam je pod gruszą... ale tam jest cień, trochę słońca po południu tylko... i nie wiem czy zakwitną... a chciałabym chociaż kolorki poznać...
A sówek zazdroszczę... nie widziałam nigdy... lubię zwierzątka w ogrodzie... ostatnio sąsiadka sprawiła sobie kotka ale on u mnie przeważnie leży i się wygrzewa na słoneczku... niby mam psa...ale ona jakiś olewajtus jest... nie reaguje nawet jak sroka metr od niego chodzi zestarzał się już o i czekam z utęsknieniem na ptaszki w karmniku, ale jeszcze mają co jeść ;)
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16197
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Wspaniały ten wózek. Ja także staram się wyciagać jakieś graty po babciach i dziadkach i przymierzać je do ogólego pejzażu mojego ogrodu. Niedawno wyciągnęłam dzbanki, które wieszam sobie na płotku. Te starocie przeżywają tym sposobem drugą młodość. DObranoc.