Groszek zielony - wszystko o grochu cz.1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9896
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
Ewa , bez octu nie kiśnie ? Ile razy pasteryzować ? Widziałam przepisy ale
woda zakwaszana . Jaki to ma póżniej smak ? Taki lekko kwaśny ?
Ja krótko obgotowuję i zamrażam . W słoikach nie robiłam .
woda zakwaszana . Jaki to ma póżniej smak ? Taki lekko kwaśny ?
Ja krótko obgotowuję i zamrażam . W słoikach nie robiłam .
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1105
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
Nie pamiętam dokładnie (muszę poszukać) ale chyba dawałam tylko cukier i sól do zalewy (coś mi się kojarzy, że po łyżeczce, ale czy to było na litr?) i pasteryzowałam dwa razy w odstępie 24h, nie skisł, niektóre słoiki mają po 3 lata jest słodziutki, delikatny, idealny. Niestety szczegółów nie pamiętam, jak nie znajdę przepisu, to znów będę kombinować.
pozdrawiam Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9896
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
Dzięki , tak myślałam że trzeba 2-3 razy pasteryzować w odstępach 24 godzin .
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13816
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
Przyznam się szczerze, że ze zbioru jestem bardzo zadowolony, jak sobie przypomnę jakie lichoty wysadzałem, to naprawdę ładnie się pozbierały. Co prawda nie zapowiada, się że kolejne zbiory będą równie duże, gdyż susza wykańcza rośliny, a nie zapowiada się by spadł jakiś sensowny deszcz. Groszku na działce w żadnym wypadku nie planuje podlewać, więc co będzie to będzie. Dobrze że kilka krzaków mam koło domu, to przy okazji podlewania i napełniania zbiorników, dostaje wodę, więc on coś może nadbić. W najbardziej słonecznym miejscu, groszek już wygląda bardzo kiepsko.
- Kabomba
- 500p
- Posty: 642
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
A uprawialiście kiedyś groszek płożący? Bo ja już drugi raz
Specjalnie kupuję odmiany niskie, do 40 cm wysokości, a one i tak wyrastają na metr i potem wystarczy silniejszy podmuch wiatru i wszystko leży, razem ze słupkami i sznurkiem. Całe szczęście, że wywaliło się już w fazie strąków, to zdążą dojść, zanim od spodu zgniją. Podnieść tego nie sposób, łamią się pod własnym ciężarem.
Każdego roku mrożę około 4-5 kg - świeżo wyłuskane ziarna pakuję w pudełka po lodach i siup - do zamrażarki; mrożenie nie zmienia smaku ani koloru, od lat używam takiego groszku do zup, marchewki z groszkiem, penne z tuńczykiem czy potraw azjatyckich. Staram się zbierać zanim nasiona zrobią się bardzo duże (szczelnie wypełniając komorę strąka), bo mniejsze są słodsze.
Specjalnie kupuję odmiany niskie, do 40 cm wysokości, a one i tak wyrastają na metr i potem wystarczy silniejszy podmuch wiatru i wszystko leży, razem ze słupkami i sznurkiem. Całe szczęście, że wywaliło się już w fazie strąków, to zdążą dojść, zanim od spodu zgniją. Podnieść tego nie sposób, łamią się pod własnym ciężarem.
Każdego roku mrożę około 4-5 kg - świeżo wyłuskane ziarna pakuję w pudełka po lodach i siup - do zamrażarki; mrożenie nie zmienia smaku ani koloru, od lat używam takiego groszku do zup, marchewki z groszkiem, penne z tuńczykiem czy potraw azjatyckich. Staram się zbierać zanim nasiona zrobią się bardzo duże (szczelnie wypełniając komorę strąka), bo mniejsze są słodsze.
-
- 200p
- Posty: 411
- Od: 12 kwie 2009, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
Ja mrożę też młode strąki do potraw azjatyckich.
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2416
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
A u mnie wszystko idzie do zjedzenia zielone na bieżąco Groszek jest moim ulubionym warzywem, już jako dziecko siałam groszek w ogrodzie u babci. Obecnie w strączkach gustuje kolejne pokolenie
Pozdrawiam Lucyna
- Kabomba
- 500p
- Posty: 642
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
No ja też nie jestem taki twardziel, żeby wszystko grzecznie do pojemniczka z mrożonym wrzucać - wczoraj przyniosłam do domu kolejną porcję strąków, zaczęłam wyłuskiwać i... ani się obejrzałam, jak zjadłam połowę zbioru I też mam wspomnienia z dzieciństwa, z babcinej działki, gdy dorabiałam za szkodnika w uprawach, buszując w grządkach i wyjadając co tylko zdążyło dojrzeć
Tak, też się nadają Posiałam kiedyś groszek cukrowy, właśnie na całe strąki do konsumpcji, ale małżonek stwierdził, że po ugotowaniu smakują jak trawa, więc większość poszła jednak na ziarno do mrożenia (smaczne i wcale nie jakieś małe, tylko strąki nie chcą się tak łatwo otwierać, jak te ze zwykłego groszku).
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1678
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
U mnie podpory raczej się sprawdzają, jedna ze starego płotu a druga z patyków, ale strączki takie sobie, niestety nie pamiętam, jako to odmiana, żeby jej unikać na przyszłość.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
- Kabomba
- 500p
- Posty: 642
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
Mi to wygląda na groszek cukrowy - nasiona w strączkach wyglądają charakterystycznie, jak spakowane próżniowo.
Twoje podpórki się sprawdzają, bo masz patyk na każdą roślinę, a ja siałam 200 nasion w dwóch rzędach, i mam takie dwie miejscówki, to sama rozumiesz, musiałabym całą zimę nic nie robić, tylko patyki pod to strugać
Twoje podpórki się sprawdzają, bo masz patyk na każdą roślinę, a ja siałam 200 nasion w dwóch rzędach, i mam takie dwie miejscówki, to sama rozumiesz, musiałabym całą zimę nic nie robić, tylko patyki pod to strugać
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1678
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
Możliwe że cukrowy, dzięki.
Faktycznie patyków ci u mnie dostatek, mogłabym na eksport produkować. Ale może być ich mniej, ale na górze złączone w trójkąt i na to położona jedna długa żerdka, taka konstrukcja chyba stabilniejsza. Robię ją też w wydaniu wysokim na fasolę i też daje radę wichurom jak na razie.
Faktycznie patyków ci u mnie dostatek, mogłabym na eksport produkować. Ale może być ich mniej, ale na górze złączone w trójkąt i na to położona jedna długa żerdka, taka konstrukcja chyba stabilniejsza. Robię ją też w wydaniu wysokim na fasolę i też daje radę wichurom jak na razie.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
- Kabomba
- 500p
- Posty: 642
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
Wiele lat temu zrobiłam sobie taką podpórkę pod wysoką fasolę - użyłam świeżych gałęzi leszczyny, fasola sobie chwaliła. Pod koniec sezonu uznałam, że podpórka tak świetnie się trzyma, iż warto ją zostawić na następny rok, pod ogórka, czy coś. Wiosną następnego roku moja podpórka wypuściła pędy i liście (I wciąż świetnie nadawała się na podpórkę).
- Kabomba
- 500p
- Posty: 642
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
Żarty się skończyły, czas szykować wiadra.
Dwa dni deszczu i strąki ochoczo wypełniają się soczystymi nasionami. Zbieram na kolanach, oczywiście, bo uprawa przybrała charakter leżący, słońce wypala mi dziurę w plecach, a gryzące muchy skwapliwie korzystają z okazji, by wyssać z ogrodnika ostatnią kroplę krwi. I gdzie jest Kopciuszek, żeby mi te wszystkie ziarka ze strączków powypruwać? Pewnie znów na balu, szczerzy zęby do jakiegoś nadzianego fetyszysty stóp.
Na ile znam możliwości grochu, to pełnych wiader będzie jeszcze ze trzy do czterech, najdalej za dziesięć dni wyrwę wszystkie krzaki i ostatnie strączki będę już na siedząco zrywać, jak człowiek cywilizowany
Dwa dni deszczu i strąki ochoczo wypełniają się soczystymi nasionami. Zbieram na kolanach, oczywiście, bo uprawa przybrała charakter leżący, słońce wypala mi dziurę w plecach, a gryzące muchy skwapliwie korzystają z okazji, by wyssać z ogrodnika ostatnią kroplę krwi. I gdzie jest Kopciuszek, żeby mi te wszystkie ziarka ze strączków powypruwać? Pewnie znów na balu, szczerzy zęby do jakiegoś nadzianego fetyszysty stóp.
Na ile znam możliwości grochu, to pełnych wiader będzie jeszcze ze trzy do czterech, najdalej za dziesięć dni wyrwę wszystkie krzaki i ostatnie strączki będę już na siedząco zrywać, jak człowiek cywilizowany