A dlaczego zbierasz takie niedojrzałe truskawki, przecież to nie na handel. Pozdrawiam.ostatnia szansa pisze:Pierwszy zbiór (nie mogłam już się doczekać - dużo później niż w poprzednich latach):
Truskawkki cz.2
-
- 200p
- Posty: 335
- Od: 27 sty 2012, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: środkowe Mazowsze
Re: Truskawki - cz.2
Re: Truskawki - cz.2
Przecież koleżanka napisała, że "nie mogłam się doczekać...".badylarz pisze:A dlaczego zbierasz takie niedojrzałe truskawki, przecież to nie na handel. Pozdrawiam.ostatnia szansa pisze:Pierwszy zbiór (nie mogłam już się doczekać - dużo później niż w poprzednich latach):
Czepiasz się dla samego czepiania, czy dlatego, że jesteś badylarzem?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Truskawki - cz.2
Już 31 maja pisałam, że będą za 3-4 dni, a tu nic i nic... Ciągle białe z czerwonym rumieńcem.ostatnia szansa pisze:Pierwszy zbiór (nie mogłam już się doczekać - dużo później niż w poprzednich latach): ...
Zerwałam w niedzielę nie do końca wybarwione bo: dla mnie i tak są przesłodkie, chcę zanieść koleżankom do pracy w poniedziałek, chcę sama pojeść w poniedziałek, nie dam rady zerwać w poniedziałek, kilka mocniej wybarwionych było podjedzonych przez ślimaki (każdego napotkanego czekała śmierć przez przepołowienie), trochę owoców wyglądało jak wyjęte z kompotu - ugotowane, trochę wyrzuciłam zgniłych, w kilku miejscach pojawiły się ogniska pleśni, boję się jakiegoś kataklizmu i wtedy nawet takich nie będzie............
Ciekawe jest, że część krzaków ma ciągle zielone owoce bez śladu dojrzewania choćby jednej .
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Re: Truskawki - cz.2
Stałem wczoraj z truskawkami i jak bym sprzedał za takie ceny jak wy podajecie to by raj był :F Miałem ledwo 30 koszyków 2kg i sprzedawałem je przez cały dzień az do późnego wieczora. A miałem bardzo ładne truskawki, zbierane tego samego dnia i duże. Miejsce handlu tez sprawdzone. Najbardziej psują interes handlarze, którzy sprzedają nie swoje truskawki i opowiadają ludziom bajki, ze rwane tego samego dnia (jak widać ze lezały przez noc ) I ze nie pryskane co jest juz w ogóle największą z bajek jakie słyszałem. Niepryskane truskawki to coś jak niepryskane pomidory - nie istnieją. Najwyżej mogły być pominięte niektóre opryski, albo w ostatnim czasie nie pryskane, albo pryskane raczej oszczędnie, u mnie są właśnie takie, pryskane dość oszczędnie. A ludzie kupią truskawki bo o 2 zł tańsza łubianka No ale to tez element strategii. Pierwszy raz byłem pod wozem. Następnym razem nikt nie kupi od tamtego chłopaka bo będą mu pamiętali, ze truskawki były przejrzałe a moje truskawki zapamiętają dobrze ;)
Myślę sobie, ze fajnie by było zrezygnować z głupich trendów rolniczych i dla odmiany uprawiać w celach handlowych truskawki o całkowicie amatorskim charakterze. Najlepiej jakąś bardzo słodką i aromatyczną odmianę drobnoowocową. Czy znacie jakąś taką starą odmianę godną polecenia?
Myślę sobie, ze fajnie by było zrezygnować z głupich trendów rolniczych i dla odmiany uprawiać w celach handlowych truskawki o całkowicie amatorskim charakterze. Najlepiej jakąś bardzo słodką i aromatyczną odmianę drobnoowocową. Czy znacie jakąś taką starą odmianę godną polecenia?
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Truskawki - cz.2
Już od dawna poszukuję nazwy odmiany truskawki, którą dawniej nazywano "murzynkami".
To są małe i niezwykle ciemne owoce o wspaniałym smaku.
Myślę że zostały wyparte przez odmiany wielkoowocowe, a szkoda, bo do uprawy amatorskiej byłyby idealne.
To nie jest Senga Sengana, ale spróbuję jeszcze Kama lub Purpuratkę o ile gdzieś je dostanę...
To są małe i niezwykle ciemne owoce o wspaniałym smaku.
Myślę że zostały wyparte przez odmiany wielkoowocowe, a szkoda, bo do uprawy amatorskiej byłyby idealne.
To nie jest Senga Sengana, ale spróbuję jeszcze Kama lub Purpuratkę o ile gdzieś je dostanę...
-
- 200p
- Posty: 335
- Od: 27 sty 2012, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: środkowe Mazowsze
Re: Truskawki - cz.2
Kamę zbieram od trzech dni. Pierwsze owoce duże, ciemne, nawet w środku ale cukru w nich niedużo. Potrzeba im ciepła i słońca a mają ciągle deszcz. Zobaczę co będzie dalej, podobno później drobnieją, ale to dla mnie nie ma znaczenia, byle były dobre. Szukaj też odmiany Regina bardzo słodka i aromatyczna. Kamę dostałem w Prusach koło Skierniewic. PozdrawiamComcia pisze:ale spróbuję jeszcze Kama lub Purpuratkę
-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 22 maja 2013, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Truskawki - cz.2
Alembik,polecam Ci truskawkę Dukat,stara odmiana,ale pachnie truskawką,posadzona na agrowłukninie jest czysta nie gnije tak jak posadzone obok,twardy owoc w sprzedaży 2 dni i przede wszystkim smak truskawki te nowe odmiany są jak te holenderskie sama woda i nic poza tym.Zero oprysków nie po to sadzę dla siebie i rodziny by truć się chemią .Pozdrawiam piotr
Re: Truskawki - cz.2
Powpisuję sobie nazwy tych odmian w wyszukiwarkę działu handlowego. Dukata i sengę trochę pamiętam. Rzeczywiście smaczniejsze były te odmiany. Myslę jednak, ze senga miała by większy potencjał handlowy Ale poszukam jeszcze pozostałych. Najbardziej mnie ciekawią odmiany o drobnych, ale słodkich i aromatycznych owocach.
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Truskawki - cz.2
Hej Alembik
Moja Ostara maj jest dość drobna, ale przepyszna. O smaku poziomki, kształt wydłużony (zdjęcie wstawiłam kilka stron wstecz str. 67)
Również Patrycja jest słodziutka i godna polecenia. Mam te odmiany w swoim ogródku. Ostara jest odmianą powtarzającą.
Ja nie pryskam żadnych owoców, ale wiadomo jako amatorka z 120 krzaczkami mogę sobie na to pozwolić
Moja Ostara maj jest dość drobna, ale przepyszna. O smaku poziomki, kształt wydłużony (zdjęcie wstawiłam kilka stron wstecz str. 67)
Również Patrycja jest słodziutka i godna polecenia. Mam te odmiany w swoim ogródku. Ostara jest odmianą powtarzającą.
Ja nie pryskam żadnych owoców, ale wiadomo jako amatorka z 120 krzaczkami mogę sobie na to pozwolić
-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 22 maja 2013, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Truskawki - cz.2
grazka100 co to jest 120 sztuk,a może 10 razy więcej pozdrawiam
Re: Truskawki - cz.2
Witam
Kiedy należy "przyszpilić" wąsy truskawek do gleby celem uzyskania nowych sadzonek? Czy można w czasie owocowania ,czy tez po zbiorach? Jest sens ukorzeniania tego w małych rozciętych doniczkach?
Kiedy należy "przyszpilić" wąsy truskawek do gleby celem uzyskania nowych sadzonek? Czy można w czasie owocowania ,czy tez po zbiorach? Jest sens ukorzeniania tego w małych rozciętych doniczkach?
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Truskawki - cz.2
Świstak po co mi 10 x tyle przecież napisałam,że to amatorska "uprawka"
Dla mnie i rodzinki wystarczy to co mam
również pozdrawiam
Dla mnie i rodzinki wystarczy to co mam
również pozdrawiam
Re: Truskawki - cz.2
Witam.
Truskawki są w czasie kwitniecia...na niektórych pojawiły sie owoce.
Czy można podlewać gnojowicą z pokrzywy lub mniszka na tym etapie??
Truskawki są w czasie kwitniecia...na niektórych pojawiły sie owoce.
Czy można podlewać gnojowicą z pokrzywy lub mniszka na tym etapie??
Ordo et pax