Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Zablokowany
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Ewuniu ale liliowe pola ;:oj kiedyś też miałam takie żółte liliowe pole a w tym roku zakwitło tylko kilka żółtków. Oj ciężkie czasy dla ogrodników. ;:219
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Marzenko, Little Kiss z nazwy już urocza i taka właśnie jest, delikatna, drobna i cukierkowa landryneczka. :D
Szczerze, to nawet nie wiem ile ich jest na tej rabacie, musiałabym zerknąć w zapiski. Uraczył mnie dostawca tą lilijką w nadmiarze. :wink:
Lilie, szczególnie azjatyckie, są idealne na nasz piach, robisz dziurkę i sadzisz, polecam!

Bejko, witaj. :wit Róże i lilie to najpiękniejsze kwiaty, muszą być w ogrodzie. Liliowce u mnie nie rosną, pewnie im za ciemno, dlatego mam innego bzika. :D Przyznaj, że to przyjemne sny. Ja też je mam, gdy poluję na nowe odmiany.

Ewuś, cieszę się, że Ci się podoba. Szkoda, tylko że to pomyłka i bardzo Cię przepraszam. Miałam prawdopodobnie mieszane cebule w jednej ze skrzynek. ;:223 To bardzo odporna i plenna odmiana. Bardzo obficie kwitnie. Jestem zaskoczona, bo niewiele lilii ma od razu taką ilość kwiatów zaraz po posadzeniu, nawet jeżeli cebule są duże. Powinna się też mocno rozrastać w przybyszowe, więc za 2 lata będzie spora grupa. ;:333

Alutka, dziękuję i to świetna wiadomość. Lubię zarażać liliowo, bo to na prawdę wspaniałe kwiaty. :D Potrafią mieć niesamowite kształty i kolory. Wyglądają dobrze niezależnie od tego czy są sadzone razem w grupach czy osobno. Oczywiście preferuje większe nasadzenia z tej samej odmiany, ale widziałam właśnie u Carlosa na jednej rabacie wiele odmian orienpetów we wszystkich kolorach i oniemiałam z zachwytu. Też sobie taką sprawię. ;:173 Kwitną tylko raz, ale bardzo długo. Dobierając odmiany i terminy sadzenia można mieć kwitnące lilie do mrozów. :heja

Santio, zajrzyj za kilka dni jak się ociepli. Rozkwitną następne pola. :D Pozdrówka.

Majeczko, pamiętam pole żółtych i wiem, że prosiłam nawet o cebulki. Szkoda, że tyle pomarzło. Ja róże wymarznięte policzyłam, ale lilii nie chcę liczyć, bo będę ;:145 rozpaczać jeszcze bardziej. Ciężkie czasy, ale natura się nie daje. Wyłażą z ziemi zdechlaczki różane, które już pożegnałam. Malutkie cebulki liliowe też nie pomarzły za bardzo czyli za 2,3 lata doczekam się kwitnienia. W międzyczasie powiększę kolekcję i będę się cieszyć jeszcze bardziej. :tan

Ponieważ róże utonęły w strugach deszczu zostały tylko lilie.
Mona Lisa z Icebergiem. Spring Pink
Obrazek Obrazek

Sun Valley
Obrazek Obrazek

Elodie i Lady Alice
Obrazek Obrazek

Gluhwain i Freya
Obrazek Obrazek

Jeszcze takie cudo.
Obrazek

A teraz zdjęcie z uderzenia pioruna, skończyło się tylko na strachu i sprzątaniu kory. :D
Obrazek
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Ślad po piorunie :shock:
Nie martw się pomyłką, podoba mi się :D Na pewno dokupię u ciebie jeszcze inne lilie, bo te nowe kwitną niesamowicie. Faktycznie w pierwszym roku nie wiążą szalonej ilości kwiatów, ale są piękne. Posadziłam Little Kiss w idealnym miejscu :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
x-S-l
---
Posty: 2084
Od: 2 sie 2011, o 15:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

ojej......ten ślad po uderzeniu pioruna :shock:
dobrze, że tylko się skończyło na strachu i sprzątaniu kory a nie tfu tfu na czymś innym ;:168

a ja zachorowałam na lilie.......piękne są ;:224 ;:173
będę musiała polować na nie jesienią ;:224
Awatar użytkownika
irminka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2990
Od: 7 lut 2010, o 19:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Ewo, czy łączysz lilie z krwawnikami? Widziałam u innej Ewy (czy na pewno Ewy?) takie udane połączenie. Ale może u Ciebie przegapiłam. Jeszcze się nie zakochałam w liliach i różach, ale bladawce pastelowe, limonkowe kwiaty wzbogacone o kropki i paski zachwycają mnie niepomiernie i takie śledzę w Różanym Ogrodzie:D

Ten piorun, nawet myśleć nie mogę!
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Ślad po piorunie zrobił na mnie piorunujące wrażenie. Wolałabym jednak nie mieć takich doświadczeń osobiście, bo boję się burzy.
Lilię Freya chyba mam u siebie, ale pewności nie mam, bo nie była podpisana. Jednak ta elektryzująca żółć jest fajna i z daleka ją widać (mam jedną sztukę)
Za to lilia Pink Star zachwyca mnie swoją delikatną, ale wyraźną konturówką na bladych płatkach.
Ewuś czy różanka dobrze wygląda na ganku? Mam właśnie i jakoś tak ...no sama nie wiem :?
Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 887
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Ewo piękne masz lilie. Śliczne portrety im robisz. Może się kiedyś przekonam do tych kwiatów w swoim ogrodzie.
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Taczunia, jak sie nazywa ta biala lilia ktora masz mi zostawic? Wiesz, ta taka ladniutka, drobna ;:167 Bo ja ja chyba kupilam - zerknij do mnie co? Jak to jest ta sama, to super by bylo ;:196
pipio
1000p
1000p
Posty: 1163
Od: 9 maja 2010, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Witam :wit Ewuniu mam pytanie :D Zauważyłam na łodydze jednej lilii takie małe ciemne kuleczki.Czy to może jakieś nasionka?Pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Ewuniu Green Wacko nie widziałam, nawet nie potrafię jej odszukac w necie :oops:
Kolejne bajeczne liliowe widoki....ja dosłownie nie mogę do Ciebie wyjśc....tylko sycę oczy ;:138
Ślad po piorunie wygląda niesamowicie....całe szczęście, że nic się stało poważneg....
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Ewuś, no to kamień z serca. :D Ta Little Kiss jest dziwna, na początku miałam mieszane uczucia co do niej, ale im dłużej na nia patrzę tym bardziej mi się podoba. Ładnie wygląda z żółtym i białym i sama ze sobą. :;230 Zobacz, jak to trzeba utrafić z miejscem, żeby lilie wyglądały elegancko.

Shirall, też się cieszę, że tylko tyle. Ja widziałam to uderzenie przez piorun. Akurat zasiedliśmy do obiadu i przestawiłam stół, bo mieliśmy gości, więc miałam na wprost to drzewo. Nic nie zapowiadało, że będzie taka burza. Po prostu strzeliło, światło, huk, i latająca kora.
Dobrze, że mamy różnicówkę i nie spaliło elektryki. :D Ale odebrało nam apetyt, a tyle się nastałam przy garach. ;:223
Uuuu, to jesteś następna z chorobą. :;230 Nie czekaj do jesieni, za chwilę czyli z początkiem sierpnia, wszyscy wystawią ofertę.

Irminko, mam takie jedno połączenie, choć lilia nie do końca ta która miała tam być. Ładnie to wygląda, te delikatne baldachy krwawnika i duży akcent liliowy. W dużej grupie tych samych kolorów i odmian może wygladać zjawiskowo. Jeszcze ich nie kochasz, ale może kiedyś.....
Pewnie widziałaś u Ewy/majowej.
Dobrze, że się drzewo nie złamało, bo wtedy byłby kłopot. :roll:

Obrazek

Marzenko, zostało wspomnienie i ślad przypominający o potędze natury. Wczoraj się dowiedziałam, że po drugiej stronie drogi zaraz za lasem moim, szła trąba powietrzna i tam już nie ma lasu. Z dwojga złego wolę piorun. :D
Freya, jest super. Zaraz Ci się rozmnoży i będzie świecić z daleka. Bardzo ją lubię. Chodzi Ci o moją Spring Pink? Miałam jej mieć całe pole a widzę pojedyncze sztuki, ktoś mnie nabił w butelkę. :evil:
Róża na ganku wygląda ładnie, ale trzeba dobrać odpowiedną odmianę. Najlepiej okrywówkę, bo ma delikatne zwieszające pędy. Wrzuć fotkę to zobaczymy. I dzięki za cudną lilię u Ciebie. ;:196

Safoya, dziękuję. ;:180 Koniecznie musisz spróbować.
Wczoraj sie uśmiałam, bo moja bratowa dostała ode mnie cebule lilii i dzwoniła, że zakwitły i porobiła im tyle zdjęć... A wcześniej się dziwiła, po co ja robię zdjęcia kwiatom. :;230

Julka, już wiesz, gratulacje. Zerknij czy już nie masz cebulek przybyszowych.

Ewuniu, już odpowiedziałam, ale dla wszystkich zaglądających przypomnę. Te kuleczki to cebulki powietrzne. Jak dostaną listeczków i/lub korzonków i będą łatwo odchodzić od łodygi, to trzeba posadzić płytko do ziemi. Kwitnienie za 2-3 lata.

Aga, wrzuciłam Ci zdjęcie na pw. Ja też u Ciebie przesiaduję i się napawam, pięknie masz. ;:138
Została pamiątka, trochę kory i złamana lilia. :roll:

Jeszcze Was trochę pomęczę liliowo. :wink:
Advantage, niesamowity kolor. Wygląda jakby świeciła brzegiem płatków i środkiem, tam gdzie jest ciemniejsza. Efekt nie do uchwycenia na zdjęciu.
Obrazek Obrazek

Coopers Crossing odbija niebo w ciemnych płatkach.
Obrazek Obrazek

A zachwilę...
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
bejka1970
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2317
Od: 23 sty 2012, o 18:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Ewuniu a u ciebie będzie jakaś jesienna oferta na lilijki,bo chęci narobiłaś ogromnych :;230 i to od razu na liliowe pole,a nie pojedyńcze sztuki :tan :tan :tan

:wit Bejka
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

podtrzymuję pytanie Beatki :wit , tym razem Cię przypilnuję ;:7

też robię "akcja tuja", ale na skalę mini w porównaniu z Twoją
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”