Różyczka i inne choroby ogrodowe
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11728
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Piękna podpórka:) Róże hmmm...uwielbiam te badylki:)
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42262
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Ewuniu czy ta podpórka jest z Ldl ? Ja też mam wiadomość, że róże wysłane , a w ogrodzie śnieg
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Fajna podpórka, jakiś powojnik (z tych niedużych) mógłby się przy niej piąć
U mnie tylko się chmurzyło cały dzień.
U mnie tylko się chmurzyło cały dzień.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Witaj Ewcia widzę ze u Ciebie wiosna na całgo ,a i zakupy sporawe
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
O nie...upisałam się i zżarło! Korzystam z Opery, która czasem się jakoś gryzie z Fotosikiem i kiedy wstawiam zdjęcia, to nieoczekiwanie się zamyka, kasując równiez treść wpisu...
Więc jeszcze raz - teraz na wszelki wypadek wcześniej zapiszę
Że piękna pogoda - każdy widzi (mam nadzieję, że każdy). Po południu wybieramy się na wieś, chciałabym tylko, żeby pesymistyczne deszczowe prognozy na popołudnie się nie sprawdziły. Na razie M jeszcze w pracy, a ja właśnie przed chwilą odebrałam róże, na które od rana czekałam.
Jakoś wszystko nabrało niezwykłego przyśpieszenia, a ponieważ plany ogrodowe przeplatają się z zawodowymi, to czuję się tak, jakbym rozwiązywała skomplikowaną łamigłówkę
Ten post też piszę w kilku odsłonach - w czasie pisania "załatwiłam" dwóch kurierów"( w tym jednego właśnie z różami) i kilka telefonów.
A to moje różyczki - w sumie 8 - jeszcze nie rozpakowane, bo tak będzie wygodniej przewieźć je na wieś; tam dopiero je namoczę.
Więc jeszcze raz - teraz na wszelki wypadek wcześniej zapiszę
Że piękna pogoda - każdy widzi (mam nadzieję, że każdy). Po południu wybieramy się na wieś, chciałabym tylko, żeby pesymistyczne deszczowe prognozy na popołudnie się nie sprawdziły. Na razie M jeszcze w pracy, a ja właśnie przed chwilą odebrałam róże, na które od rana czekałam.
Jakoś wszystko nabrało niezwykłego przyśpieszenia, a ponieważ plany ogrodowe przeplatają się z zawodowymi, to czuję się tak, jakbym rozwiązywała skomplikowaną łamigłówkę
Ten post też piszę w kilku odsłonach - w czasie pisania "załatwiłam" dwóch kurierów"( w tym jednego właśnie z różami) i kilka telefonów.
A to moje różyczki - w sumie 8 - jeszcze nie rozpakowane, bo tak będzie wygodniej przewieźć je na wieś; tam dopiero je namoczę.
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Reine des Violettes jest na mojej liście rezerwowej Stadtmusikanten są też cudne. Jak szkoda że ja mam las
Podpórka jak wysoka? Będziesz jej coś na dół dawała żeby wzmocnić? bo chyba nie utrzyma większego pnącza. Powinna mieć dłuższe wąsy. Ale poza tym jest piękna. Muszę zajrzeć koniecznie do jakiegoś L. Narobiłaś mi na nią apetytu
Podpórka jak wysoka? Będziesz jej coś na dół dawała żeby wzmocnić? bo chyba nie utrzyma większego pnącza. Powinna mieć dłuższe wąsy. Ale poza tym jest piękna. Muszę zajrzeć koniecznie do jakiegoś L. Narobiłaś mi na nią apetytu
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4397
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
aaaaale cudne róże! To teraz chyba umrę z niecierpliwości czekając na swoje
Stelażyk metalowy bardzo mi się podoba...to jest właśnie ta chwila, gdy żałuję, że w miasteczku gminnym nie ma porządnych marketów...
A odczucia co do łamigłówki roboczo-ogrodowej mam identyczne...nie wiem, jak u Ciebie, ale u mnie ZAWSZE zlecenia przychodzą wtedy, gdy jest najwięcej roboty w ogrodzie...praktycznie jak dostaję telefon od kuriera, że idzie paczka z roślinami, to mam pewność, że w ciągu godziny zadzwoni też klient z pilnym zleceniem
Stelażyk metalowy bardzo mi się podoba...to jest właśnie ta chwila, gdy żałuję, że w miasteczku gminnym nie ma porządnych marketów...
A odczucia co do łamigłówki roboczo-ogrodowej mam identyczne...nie wiem, jak u Ciebie, ale u mnie ZAWSZE zlecenia przychodzą wtedy, gdy jest najwięcej roboty w ogrodzie...praktycznie jak dostaję telefon od kuriera, że idzie paczka z roślinami, to mam pewność, że w ciągu godziny zadzwoni też klient z pilnym zleceniem
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Jolu, podpórka ma 120 cm i w tym takie nóżki do wkopania 20-centymetrowe. Spróbuję ją na razie wkopać bez dodatkowych zabezpieczeń i zobaczę, jak się będzie sprawowała. Od ubiegłego roku mam też dwie podobne (również z L.), chociaż sporo niższe (myślę, że mają z 80 cm) i dobrze się trzymały - na jednej jest powojnik, a przy drugiej podczepiona róża Rosarium Uetersen.
Pat, u mnie to jest jeszcze inaczej z tą łamigłówką, bo wprawdzie zlecenia właściwie nigdy nie są do wykonania w trybie natychmiastowym (więc niby mogę się logistycznie przygotować), ale za to prawie wszystkie wiążą się z wyjazdami, no i to już znacząco utrudnia wspólpracę z firmami kurierskimi, na ten przykład, nie mówiąc już o tym, że ogród wtedy jest "wycięty" z harmonogramu na jakieś 3-4 dni:D
No ale u Ciebie dochodzi jeszcze jedna zmienna - małoletnie dzieci
Pat, u mnie to jest jeszcze inaczej z tą łamigłówką, bo wprawdzie zlecenia właściwie nigdy nie są do wykonania w trybie natychmiastowym (więc niby mogę się logistycznie przygotować), ale za to prawie wszystkie wiążą się z wyjazdami, no i to już znacząco utrudnia wspólpracę z firmami kurierskimi, na ten przykład, nie mówiąc już o tym, że ogród wtedy jest "wycięty" z harmonogramu na jakieś 3-4 dni:D
No ale u Ciebie dochodzi jeszcze jedna zmienna - małoletnie dzieci
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Hej, Gajowa, widzę, że ożywienie wiosenne na całego .
Róże kupiłaś świetne ( niektóre mam, więc mówię z czystym sumieniem). To wszystko podnosi poziom ciekawości, jak też rozmieścisz je w ogrodzie i jaki będzie efekt. Nie mogę się doczekać. Jakaś ciekawska się zrobiłam .
Radości z ogródkowania - Jagoda
Róże kupiłaś świetne ( niektóre mam, więc mówię z czystym sumieniem). To wszystko podnosi poziom ciekawości, jak też rozmieścisz je w ogrodzie i jaki będzie efekt. Nie mogę się doczekać. Jakaś ciekawska się zrobiłam .
Radości z ogródkowania - Jagoda
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki