Mój ogród przy lesie cz.9
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6841
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Piękne róże masz w ogrodzie szkoda, że ten różany pokaz czeka nas za kilka miesięcy
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Agnieszko te fotki różane są z lata. Moje róże po dużych mrozach już prawie nie kwitną.
Sumak strzępolistny jest małym drzewkiem, jednak koronę ma dość rozłożystą, więc do małego ogrodu raczej się nie nadaje, pomimo, że nie jest tak bardzo ekspansywny, jak zwykły.
Milenko sumak przebarwia się na pomarańczowo.
Róża o którą pytasz, to Tom-Tom.
Małgosiu ta róża to nie Bonica, tylko Tom- Tom.
Nie mam jej niestety, podobno odporna na mróz.
Arkadiuszu witaj .
Bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa pod adresem mojego ogrodu.
Marzenko cieszę się, że mój sumak Ci się podoba.
Ten strzępolistny nie jest tak inwazyjny jak pospolity, którego musiałam wyrzucić z ogrodu, gdyż nie mogłam poradzić sobie z odrostami, zaatakował mi połowę truskawek, w odległości kilku m.
Na sadzonki musisz niestety zaczekać do wiosny, gdyż w poniedziałek innej Forumce wysłałam.
Mam nadzieję, że wyrosną nowe.
Dzięki za nazwę szkółki różanej. Jeszcze kilka cudnych róż mi się marzy.
Ewuniu róż w ogrodzie mam ponad 70, niby nie dużo w porównaniu do innych Osób, ale do okrywania na zimę i do przycinania wiosną to jednak dużo. Jak znajdę miejsce, to jeszcze tylko Avalona i Aspirin Rosę chciałabym kupić.
Ostatnie dni spędziłam na działce, pogoda wymarzona, tylko wczoraj trochę wietrznie było i wiatr liście zabierał.
Resztę prac musi zaczekać do wiosny, gdyż po niedzieli wyjazdy do wnuczka.
Ciekawe, jak długo potrwa ciepła jesień i rośliny zaczekają z okrywaniem?
Pamiętam, że przed laty pod koniec października kopczykowaliśmy róże, a później było ciepło i na korze pojawiała się pleśń, w tym roku nie będę się spieszyła.
W ogrodzie już zupełnie jesiennie się zrobiło, na drzewach prawie nie ma liści.
Sumak strzępolistny jest małym drzewkiem, jednak koronę ma dość rozłożystą, więc do małego ogrodu raczej się nie nadaje, pomimo, że nie jest tak bardzo ekspansywny, jak zwykły.
Milenko sumak przebarwia się na pomarańczowo.
Róża o którą pytasz, to Tom-Tom.
Małgosiu ta róża to nie Bonica, tylko Tom- Tom.
Nie mam jej niestety, podobno odporna na mróz.
Arkadiuszu witaj .
Bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa pod adresem mojego ogrodu.
Marzenko cieszę się, że mój sumak Ci się podoba.
Ten strzępolistny nie jest tak inwazyjny jak pospolity, którego musiałam wyrzucić z ogrodu, gdyż nie mogłam poradzić sobie z odrostami, zaatakował mi połowę truskawek, w odległości kilku m.
Na sadzonki musisz niestety zaczekać do wiosny, gdyż w poniedziałek innej Forumce wysłałam.
Mam nadzieję, że wyrosną nowe.
Dzięki za nazwę szkółki różanej. Jeszcze kilka cudnych róż mi się marzy.
Ewuniu róż w ogrodzie mam ponad 70, niby nie dużo w porównaniu do innych Osób, ale do okrywania na zimę i do przycinania wiosną to jednak dużo. Jak znajdę miejsce, to jeszcze tylko Avalona i Aspirin Rosę chciałabym kupić.
Ostatnie dni spędziłam na działce, pogoda wymarzona, tylko wczoraj trochę wietrznie było i wiatr liście zabierał.
Resztę prac musi zaczekać do wiosny, gdyż po niedzieli wyjazdy do wnuczka.
Ciekawe, jak długo potrwa ciepła jesień i rośliny zaczekają z okrywaniem?
Pamiętam, że przed laty pod koniec października kopczykowaliśmy róże, a później było ciepło i na korze pojawiała się pleśń, w tym roku nie będę się spieszyła.
W ogrodzie już zupełnie jesiennie się zrobiło, na drzewach prawie nie ma liści.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Takie grzybki też mam u siebie. Niestety nie moge tego powiedzieć o pięknych roslinach. Proszę zapisz mnie na sadzonkę sumaka
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Jesienie, ale pięknie
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Marzenko witaj.
Zapisuję Cię , ale jakbym zapomniała, to przypomnij wiosną, gdyż nie prowadzę specjalnego zeszytu, roślin nie sprzedaję.
Zapomniałam napisać, że na swoim trawniku dwa maślaki znalazłam, więc może na przyszły rok będzie więcej.
Agnieszko dziękuję.
Trochę i mój ogród nabrał wyglądu, na trawie nie zalegają liście i powycinałam co bardziej straszące suche byliny.
Zapisuję Cię , ale jakbym zapomniała, to przypomnij wiosną, gdyż nie prowadzę specjalnego zeszytu, roślin nie sprzedaję.
Zapomniałam napisać, że na swoim trawniku dwa maślaki znalazłam, więc może na przyszły rok będzie więcej.
Agnieszko dziękuję.
Trochę i mój ogród nabrał wyglądu, na trawie nie zalegają liście i powycinałam co bardziej straszące suche byliny.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
O.K. Będę się przypominać.
U mnie oprócz maślaków pojawiły sie też muchomory, więc liczę na koźlaki kiedyś. Może doczekam.
Taka pogoda piękna, a ja w pracy, no chyba się urwię choć parę minut, zeby mieć więcej czasu na sadzenie. Bo teraz jak zajeżdżam o 17tej do domu, to za godzinę jest już prawie zupełnie ciemno.
U mnie oprócz maślaków pojawiły sie też muchomory, więc liczę na koźlaki kiedyś. Może doczekam.
Taka pogoda piękna, a ja w pracy, no chyba się urwię choć parę minut, zeby mieć więcej czasu na sadzenie. Bo teraz jak zajeżdżam o 17tej do domu, to za godzinę jest już prawie zupełnie ciemno.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Marzenko no to faktycznie, że po pracy nie wiele możesz już zrobić.
Ja po 18- tej wracałam z ogrodu do domu, ale Mama mi już światło na dworze zapalała .
U nas dzisiaj pada deszcz, ale przez dwa dni miałam wymarzoną pogodę, także się prawie obrobiłam, zostało okrywanie roślin.
Muchomorów w moim ogrodzie zatrzęsienie już od kilku lat, a kozaków ze świecą szukać.
Ja po 18- tej wracałam z ogrodu do domu, ale Mama mi już światło na dworze zapalała .
U nas dzisiaj pada deszcz, ale przez dwa dni miałam wymarzoną pogodę, także się prawie obrobiłam, zostało okrywanie roślin.
Muchomorów w moim ogrodzie zatrzęsienie już od kilku lat, a kozaków ze świecą szukać.
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
A ja jak wykombinuje godzinę lub 2 to jestem szczęśliwa
ale jakoś efektów wielkich nie widać .
Co prawda nie sprzątam już tylko więcej bałaganie
znosząc jakieś gałązki do okrywania .
Ciekawa jestem jak z ta zimą w tym roku będzie
ale jakoś efektów wielkich nie widać .
Co prawda nie sprzątam już tylko więcej bałaganie
znosząc jakieś gałązki do okrywania .
Ciekawa jestem jak z ta zimą w tym roku będzie
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Renatko witaj .
Ty z pewnością ciągle sadzisz jakieś rarytaski.
Ja byliny okrywam gałązkami z przyciętych świerków, co roku po dwie gałęzie przycinamy, a róże, klematisy i budleje obsypuję korą.
Na temat zimy krążą dwie wersje, a jaka będzie faktycznie, to nikt nie wie niestety.
Aby tylko była śnieżna, to i mróz nie straszny naszym roślinkom.
Ty z pewnością ciągle sadzisz jakieś rarytaski.
Ja byliny okrywam gałązkami z przyciętych świerków, co roku po dwie gałęzie przycinamy, a róże, klematisy i budleje obsypuję korą.
Na temat zimy krążą dwie wersje, a jaka będzie faktycznie, to nikt nie wie niestety.
Aby tylko była śnieżna, to i mróz nie straszny naszym roślinkom.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Bardzo wdzieczne te Twoje chryznatemy Takie deikatne...
A te owoce na krzewach Pieknie zdobią jesienią ogród.
Piszecie o grzybach, to powiem, że u mnie z kolei pojawiły sie purchawki. Mój pies ma z nimi ubaw, bo uważa, ze to kulki w sam raz do zabawy
A te owoce na krzewach Pieknie zdobią jesienią ogród.
Piszecie o grzybach, to powiem, że u mnie z kolei pojawiły sie purchawki. Mój pies ma z nimi ubaw, bo uważa, ze to kulki w sam raz do zabawy
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tajeczko Twój ogród o każdej porze roku jest prawdziwym azylem spokoju i piękna
Sumaki uwielbiam, to przepiękne drzewa, a jesienią wyglądają wprost bajecznie. Ja niestety nie mam na nie miejsca, ale zawsze jak tylko widzę, to się zachwycam
U mnie grzybki niestety nie rosną..... wcześniej pokazywało się sporo pieczarek, ale w tym roku niestety nie było....
Sumaki uwielbiam, to przepiękne drzewa, a jesienią wyglądają wprost bajecznie. Ja niestety nie mam na nie miejsca, ale zawsze jak tylko widzę, to się zachwycam
U mnie grzybki niestety nie rosną..... wcześniej pokazywało się sporo pieczarek, ale w tym roku niestety nie było....
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Podziwiam Twoje chryzantemy! Szczególnie spodobała mi się bordowa z żółtym środkiem
Tak, obecna pogoda to rekompensata po zimnej drugiej połowie września.
Tak, obecna pogoda to rekompensata po zimnej drugiej połowie września.