Papryka do gruntu. Część 4
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 13 kwie 2012, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Papryka kwitnie jak szalona i już mam pierwsze owoce zielone
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2850
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Papryka do gruntu. Część 4
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Siał ktoś w tym roku Penis pepper yellow, nasionka mam z akcji. Krzaczki ładne i dobrze owocują ale dobrały mi się do nich ślimaki i to wzbudziło moje zdziwienie bo one raczej ostrych nie ruszają. Po zdegustowaniu niewybarwionych jeszcze owoców okazało się, że są zupełnie słodkie. Czy to jakaś anomalia?
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- aśka2006
- 500p
- Posty: 554
- Od: 18 gru 2007, o 13:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn warmia i mazury
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Hej,
witam po bardzo długiej przerwie.
Poradźcie mi proszę co można zastosować na mokrą zgniliznę papryki. Siedziałam i szukałam objawów w internecie i owszem znalazłam zdiagnozowałam chorobę, która poraża mi papryki dojrzałe w ilościach doprowadzających mnie do łez...i wyczytałam, że choroby tej się nie zwalcza....może macie jakiś sposób?
Niestety zagościła również na pędach w miejscu gdzie rosły zakażone papryki...albo nie ona a inne świństwo, które skorzystało z darmowej wilgoci zgniłego owocu.
witam po bardzo długiej przerwie.
Poradźcie mi proszę co można zastosować na mokrą zgniliznę papryki. Siedziałam i szukałam objawów w internecie i owszem znalazłam zdiagnozowałam chorobę, która poraża mi papryki dojrzałe w ilościach doprowadzających mnie do łez...i wyczytałam, że choroby tej się nie zwalcza....może macie jakiś sposób?
Niestety zagościła również na pędach w miejscu gdzie rosły zakażone papryki...albo nie ona a inne świństwo, które skorzystało z darmowej wilgoci zgniłego owocu.
Aśka
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Najlepiej wytnij porażone pędy ,i papryki,żeby choróbsko nie roznosiło się .Poecają też oprysk wyciągiem z grejpfruta,ale nie wiem na ile to jest skuteczne,bo nie stosowałam.
Moje papryczki gruntowe z drobnymi wyjatkami,czują sie swietnie Niniejszym też chciałam obalić teorię,że papryka Ramiro nadaje sie tylko pod osłony. U mnie w gruncie rośnie pięknie,zawiązała dużo owoców ( w przeciwieństwie do tej w tunelu) ,owoce duże,pierwsze juz się zapalają. Zresztą zielona też jest pyszna
Niezawodna Oda
Paprykowe poletko
Moje papryczki gruntowe z drobnymi wyjatkami,czują sie swietnie Niniejszym też chciałam obalić teorię,że papryka Ramiro nadaje sie tylko pod osłony. U mnie w gruncie rośnie pięknie,zawiązała dużo owoców ( w przeciwieństwie do tej w tunelu) ,owoce duże,pierwsze juz się zapalają. Zresztą zielona też jest pyszna
Niezawodna Oda
Paprykowe poletko
Pozdrawiam serdecznie- Ela
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Papryka do gruntu. Część 4
whitedame ja ci nie powiem czy to dobre nasionka, bo może ostrości dopiero nabiorą? Ale mam ostre papryki i ślimaki je uwielbiają. Musiałam dookoła nich obsypać preparatem na ślimaki... Nawet na balkonie znajduję te maleńkie z muszelkami na nich...
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Alyaa Ja mam Serrano ostre, Cayenne żółtą, Bhut Jolokię, Peperoncino piccante, Long slim ostrą, Chili red, Cyklon i Penis pepper yellow i żrą tylko tą ostatnią, przy czym Bhut Jolokia rośnie w półcieniu gdzie tych darmozjadów jest dużo więcej niż na warzywniku który mam jak na patelni.
Coś ich do tej papryki ciągnie, (może kształt)
Coś ich do tej papryki ciągnie, (może kształt)
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Pewnie masz rację ,ślimaki są znanymi wzrokowcami
- Irek6820
- 200p
- Posty: 306
- Od: 8 lut 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Narewki
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Witam po dłuższej nieobecności . Mam do was pytanie , kiedy papryka Roberta f1 staje się czerwona . Mam 7/8 owoców na krzaków dość dużych a żaden nie jest nawet trochę w kolorze dodam że paprykę mam w odkrytym gruncie . Pomóżcie , jak będę miał czas to dodam zdjęcia moich roślinek .
- kalafior
- 100p
- Posty: 138
- Od: 27 lut 2014, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze,Pomorze
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Papryki z reguły długo się wybarwiają,po prostu musisz poczekać.
Czym więcej słońca tym ten proces szybciej przebiega.
Czym więcej słońca tym ten proces szybciej przebiega.
Pozdrawiam Tomasz
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Irku-bardzo nam się podoba,ale my wszyscy już takie papryczki mamy ,więc zazdrościć nie będziemy
Pozdrawiam serdecznie- Ela