
U Ch. Dowding w pryzmach jest termometr , który wskazuje temperaturę około
50 stopni .
Na jednym z odcinków ten Pan mówi o kompoście workowanym jaki można kupić .
W ramach chyba testu robił rozsadę na swoim i kupnym kompoście . Zrozumiałam ,
że z tym kupnym miał wpadkę i szybko na nich doniósł .
Zastosował jakieś bakterie , które dość szybko miały zneutralizować truciznę .
Tyle zdołałam zrozumieć , zainteresowała mnie ta odtrutka ?
Na forum często takie dziwnie skręcone liście widziałam , warto by było i u nas
po donosić .
