Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 1

[joannamm]

Marine, co oznacza to +4?

[adrianic]

Zazwyczaj Magnez np. NPK 6-18-38+3Mg ale może też być inny składnik jeśli jest go więcej niż 1 %

[Mariusz DLW]

Moje nawozy zawierają magnez, oczywiście, dzięki, Adrian, i niewiele azotu, bo stosuję je do kaktusów. O tym do fertygacji dotąd nie słyszałem - Marine, czy on jest dostępny w workach mniejszych niż 25 kg?
Tak czy siak, znowu z nawożenia nici, bo leje jak w jakiejś Irlandii . Tym niemniej -
Jeeves kwitnie (na zdjęciu), a Blauer Engel, Muchas Gracias i Claire de Lune pokazały pąki (co prawda u fuksji pąk rośnie strasznie długo, zanim się otworzy w kwiat...)

[Mariusz DLW]

Dech zapiera...
Zdecydowanie proszę, przeczytaj moją prośbę wysłaną na pw .

[kubasia]

Czy w doniczkach na dole też są fuksje? Uwielbiam takie widoki

[Karo]

Na PW Ci nie odpiszę,bo dziwne jest to forum jak i świat cały

Dlaczego?
Dlaczego masz instruować forumowiczów na PW?
Po to jest forum ,taka jest jego rola przecież i po to chyba tutaj się zarejestrowałeś by korzystać z jego zaasobów ale także tworzyć je,dawać coś z siebie,wnosić,pomagać,dzielić się wiedzą itd.
Bo jeśli nie...
jeśli nie możemy dowiedzieć się czegoś co nas interesuje z umieszczanych tutaj porad to czyz każdy z nas ma pisać do Ciebie PW z zapytaniem?
A może o coś innego tu chodzi...

[Mariusz DLW]

Na PW Ci nie odpiszę,bo dziwne jest to forum jak i świat cały

OK, nie ma problemu. Sorry za pomyłkę w sprawie płci, byłem pewien, że Marine to damski pseudonim.

[MagdaB2701]

Witam serdecznie ,jestem nowa na forum.Dostałam link od kogoś życzliwego
Hoduję wiele kwiatów między innymi fuksje,uważam je za jedne z piękniejszych kwiatów.
I od razu mam pytanie odkąd mam tę fuksję nurtuje mnie ono,czy są fuksje późniejsze tzn.które zaczynają kwitnąć na początku września?Mam taką jedną zakupioną u Adriana trzy lata temu,tak samo dbam o nią jak o pozostałe a mimo to kwitnie tak późno,szkoda bardzo bo wtedy zaczynają się już przymrozki i najpiękniejszy dla niej okres przepada w piwnicy.Sadzonki zrobione przeze mnie wiosną z innych odmian mają już pączki a ta dopiero przybiera liści,dodam że tak samo jak pozostałe w tym samym czasie(późną zimą) zostaje wystawiona do większej ilości słońca,ona już w pierwszym roku zakupu kwitła dopiero we wrześniu.Odmiany nie znam,jest wzniosła, kwiaty białe z bladym różem.korona lekko wygięta.
Proszę o rady czy można przyspieszyć jej kwitnienie.

[kubasia]

Pewnie nie, bo my tu się na fuksjach skupiamy

[MagdaB2701]

Witaj,a możesz zapodać fotkę?
Można przyśpieszyć nawozem

ok,ale jakim?dzięki jeśli podzieliłbyś się tą wiedzą.Stosuję teraz NPK 9-9-36 a raz w tygodniu 10-30-20.Jak pisałam wyżej inne odmiany fuksji mają już pąki,tylko na tą jedną jakoś oporniej to działa.
Fotkę mogę wkleić jutro,oczywiście tegoroczną samych liści,nie mam nigdzie fotki z zeszłych lat jej kwitnącej(a może właśnie szkoda).

[adrianic]

no właśnie 10-30-20
spróbuj przejść tylko na niego przez 2-3 tygodnie przy każdym podlewaniu.
I tak jest, faktycznie niektóre fuksje kwitną później ale raczej lipiec to taki ostateczny termin.
Fuksje, które ja hoduję to nie są fuksje komercyjne, które kupują ogrodnicy jako ukorzenione sadzonki w multiplatach po 104 sztuki np z Planpolu i sobie wsadzają do doniczek. Takie komercyjne to odmiany tak dobrane żeby je łatwo produkować tzn żeby same się krzewiły po 1 cięciu i żeby szybko rozpoczynały kwitnienie, a jak się nie krzewią same to są traktowane skarlaczami.
Niekomercyjne są dużo trudniejsze w hodowli - trzeba im poświęcać więcej czasu i serca ale za to kwiaty są nieporównywalne

[Lostris]

Witam wszystkich serdecznie
Jestem tu i nowa stara. Nowa, bo to mój pierwszy post, a stara,bo czytałam już trochę to forum

Dopadło i mnie...Zabujałam się w fuksjach, a że miłość to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli, to miłość rozszerza się na inne piękności, niestety nie bardzo mam obecnie dostęp do ogródka, bo jestem za granicą. Zatem skupiam calą uwagę na moich sadzonkach fuksji i dipladenii, które mam na tarasie.

Zaszczepek fuksji miałam od grama, pięknych, piękniejszych i boskich,ale dużo mi padło, cóż, nieumięjętność moja ale człowiek się uczy całe życie. Najsilniejsze przetrwały, jest ich wszystkich około 20, ale sądzę, że raptem 7 ma realne szanse przetrwać, bo wykształciły nowe listki,rosną od korzenia, a nawet stworzyły mikro pączuszki

Mam kilka pytań: czy powinnam oberwać wszystkie pączki? Oberwałam ich dużo, ale dokładnie w tym temacie przeczytałam, że ktoś też obrywał bo sądził, że roślinka pójdzie w liście i w zwyż i nic z tego. Szczerze? Wolałabym doczekać się kwitnienia bo zrzera mnie ciekawość które się przyjęły a które nie

Druga kwestia - nie mam nawozu ze sklepu, sama robię kompost z kawy, herbaty, skorupek jajek i innych takich które zalewam wodą. czy taka odżywka bęzie dobra, czy to jednak za mało? Tym samym podlewam moje pomidorki na tarasie i rosną jak szalone...

Fuksje są naprawdę malutkie, więc nawoz sztuczny mógłby je przenawozić, a czytałam że naturalnym nie da się zaszkodzić roślinie...
Poza tym chucham, dmucham , przestawiam ze słońca (mamy bardzo słoneczny taras, minimum cienia i tak przestawiam z miejsca na miejsce, dodatkowo osłaniam od wiatru). Pewnie powiedzie starą mądrość ludową, że czasem trzeba jednak troszkę roślinkę potraktować po macoszemu

Wkleję zdjęcia moich cudeniek nast. razem.

[crazydaisy]

Witam... Szukam tematow o fuksjach, ale tematow "zywych" - zagladam na forum o fuksjach, ale tam cisza, tu jeden watek znalazlam... tez roche jakby malo zywy.
Od wiosny usiluje zorganizowac ogrod, nie majac zielonego pojecia w temacie. Padlo na fuksje bo mam bzika na ich punkcie. Mam 20 kilka odmian o zroznicowanym pokroju, wiec czesc sobie rosnie w doniczkach wkopanych w pozal sie Boze trawnik, czesc wisi w skrzynkach, 3 wisza w koszykach. Namietnie szukam Wiedzy. Przezylismy kilka nalotow malych, zielonych gadow (mszyc) i dalismy rade, mamy zlobek i przedszkole i nawet to jakos idzie, ale np. nie mam pojecia dlaczego odmiany wilkokwiatowe otwieraja mi paki z takimi niedorobionymi zupelnie kwiatkami. Zamiast kielicha jakis ogryzek - w przypadku Pink Marshmallow widac na pierwszy rzut oka ze to nie jest jej normalny kwiat. Chcialabym zeby moje rosliny byly piekne, zdrowe i zeby im nic nie dolegalo...


Lostris, ja obrywam paczki maluchom w zlobku. jeśli wiem, ze maluch juz jest ukorzeniony (przedszkole), pozwalam mu kwitnac. Jestem laikiem, ale na moj rozum, jak ma sie ukorzeniac to niech sie nie wysila na kwitnienie. Mam teraz takiego aparata odmiany Swingtime - badylek ma z 7cm i paczek, ale on sobie rosnie w utraconej przy sadzeniu galazki wetknietej obok "matki" i nie liczylam ze bedzie chcial zyc wlasnym zyciem.

[MagdaB2701]

Raz w tygodniu to się do kościoła chodzi

Raz w tygodniu nawożę 10-30-20 a każdym innym razem 6-18-36(pisałam 9-9-36 pomyliłam się).Nawozy mam kupione od Adriana.,mam jeszcze takie z targetu eksplozja kolorów i jakiś z żółtym obrazkiem,ale tych na razie nie stosowałam na fuksje na balkonie mam pelaśkę bluszczolistną i miliony dzwonków do tych je stosuję,bo jedne nawozy muszę mieć w piwnicy inne na górze domu w łazience,żeby stosować na balkonie i tak je podzieliłam.
fotka mojej późno kwitnącej fuksji:


Uploaded with ImageShack.us

[crazydaisy]

Magda, a jakie kwiaty ma ta pozno kwitnaca?