Papryka do gruntu. Część 2
- grosik
- 200p
- Posty: 320
- Od: 30 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: powiat cieszyński
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Dziękuję Wam ślicznie za rady.... walkę rozpoczynam od początku ;)
Pozdrawiam ciepło, Gosia ;)
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 10 paź 2012, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jura Krakowsko-Częstochowska
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Też się namęczyłam z tymi mszycami. Ja przy kąpieli myłam dokładnie każdy listek z wierzchu i od spodu gąbką dzięki czemu usuwałam mszyce mechanicznie. Samo pryskanie różnymi czosnkami i innymi pokrzywami pomagało niewiele i na krótko. Kąpiel powtórzyłam dwa razy i po mszycach.
Pozdrawiam,
Ewa.
Ewa.
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Kiedy miałam mszyce na rozsadzie papryki / 120 szt/ robiłam im dosłowną kąpiel. Całe roślinki, podtrzymując ręką bryłę korzeniową, moczyłam w misce z roztworem. To działa. 

- Krystyna551
- 200p
- Posty: 437
- Od: 6 lip 2011, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Papryka do gruntu. Część 2

Przedstawiam Wam moją papryczkę "dzwonek". Rosła sobie w gruncie, przed przymrozkami została przesadzona do dużej donicy i teraz zdobi moje mieszkanie...kilka rozdałam rodzinie. Ciekawe czy dotrwa do Świąt Bożego Narodzenia...?
forumowicz, pomóż odwrócić mi to zdjęcie, proszę...
Ja nie forumowicz ale obróciłam.
Comcia
Dziękuję

pozdrawiam:)
Krystyna
Krystyna
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Witam.
Potwierdzam ta pasta jest super. Można ją jeść jako dodatek do kanapki z wędliną, serem . Może być dodana do gulaszu czy paprykarzu.
Potwierdzam ta pasta jest super. Można ją jeść jako dodatek do kanapki z wędliną, serem . Może być dodana do gulaszu czy paprykarzu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2518
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Ta tzn ,którabietka66 pisze:Potwierdzam ta pasta jest super. Można ją jeść jako dodatek do kanapki z wędliną, serem .

Re: Papryka do gruntu. Część 2
Chudziak, ten przepis na pastę tu krążył, a może nawet dwa, pamiętam. Nie pamiętam tylko, czy na tym wątku czy na innym: przepis na pastę (sos) z udziałem ostrej papryki, kilka osób o tym pisało. Ale ja się nim nie interesowałam, bo jestem z daleka od papryki ostrej. Interesuje mnie słodka. Robiłam sosik z papryki słodkiej do słoików z udziałem pomidorów, z innego przepisu, pychota, ale ostrej papryki tam nie było.
Na pewno ten przepis, o który pytasz, widziałam na forum. Dziś jestem już bardzo zmęczona, próbowałam, ale nie daję rady go odszukać, ale na pewno tu był. Spróbuj poszukać na wątku kulinarnym.
Na pewno ten przepis, o który pytasz, widziałam na forum. Dziś jestem już bardzo zmęczona, próbowałam, ale nie daję rady go odszukać, ale na pewno tu był. Spróbuj poszukać na wątku kulinarnym.
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1765
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Do sosu z papryki słodkiej (z dowolnego przepisu) można dodać chociaż jedną albo parę drobno pokrojonych/posiekanych ostrych, i już można mówić o udziale.
pozdrawiam, Gunnar
- himalaya
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 5 gru 2011, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląskie
Re: Papryka do gruntu. Część 2
A ja polecam zrobienie ajvaru z własnych papryk 
Z większości przepisów dostępnych online wychodzi nieźle. Tylko nie dodawać pomidorów! Prawdziwy ajvar ma być nieskalany pomidorami.

Z większości przepisów dostępnych online wychodzi nieźle. Tylko nie dodawać pomidorów! Prawdziwy ajvar ma być nieskalany pomidorami.
Spread your wings and fly away
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3918
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Ja w tym sezonie wszystkie ostre pozostałe na krzaczkach wysuszyłem. Susz zmieliłem w młynku do kawy na proszek.Mam teraz znakomitą przyprawę. Znaczy, zagospodarowałem te ostatnie zielone, przed przymrozkiem.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1765
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Papryka do gruntu. Część 2
W tym roku w ogóle nie uprawiałem papryk, przed rokiem miałem słodkie (czerwone i żółte), ale z nie zbyt dobrymi wynikami.
pozdrawiam, Gunnar
-
- 100p
- Posty: 113
- Od: 5 lut 2012, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Papryka do gruntu. Część 2
W końcu udało mi się wrzucić zdjęcia mojej papryki.
Otóż po prawej na zdjęciach widnieje krzaczek który wyrósł(był tylko 1 taki) z nasion Hot Banana/Hot Hungarian Wax(krzaczek po lewej) - owoce nawet zupełnie niedojrzałe są znacznie ostrzejsze od przejrzałej Hot Banana, oraz mają bardzo cienki miąższ.
Zastanawiam się czy to efekt zapylenia się jakąś inną odmianą, czy może po prostu darczyńcy z poprzedniej akcji zaplątało się nasionko czegoś innego... tylko czego?


Jeśli ktoś będzie reflektował nasionka, to wysłałem na akcję jako NN ostra 9 porcji
Otóż po prawej na zdjęciach widnieje krzaczek który wyrósł(był tylko 1 taki) z nasion Hot Banana/Hot Hungarian Wax(krzaczek po lewej) - owoce nawet zupełnie niedojrzałe są znacznie ostrzejsze od przejrzałej Hot Banana, oraz mają bardzo cienki miąższ.
Zastanawiam się czy to efekt zapylenia się jakąś inną odmianą, czy może po prostu darczyńcy z poprzedniej akcji zaplątało się nasionko czegoś innego... tylko czego?



Jeśli ktoś będzie reflektował nasionka, to wysłałem na akcję jako NN ostra 9 porcji

Pozdrawiam, Jakub.
Uwaga: Post może zawierać śladowe ilości orzechów arachidowych, oraz wiele substancji uznawanych za niebezpieczne - wskazana ostrożność!
Uwaga: Post może zawierać śladowe ilości orzechów arachidowych, oraz wiele substancji uznawanych za niebezpieczne - wskazana ostrożność!
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Ja mam pytanko co do tunelu, mianowicie ma do dyspozycji prowizoryczny tunelik długość 4 m szeroki na 1 m i wysoki naokoło 1,5m czy w takim namiocie można hodować paprykę nie będzie on za niski .? folia bedzie z jednej strony okopana z drugiej przykryta kamieniami żeby w każdej chwili było można ją zdjąć co o tym sądzicie .?
pozdrawiam Tomasz
Domowo- czyli mój kawałek zieleni
Domowo- czyli mój kawałek zieleni
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4112
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Taki tunelik jest bardzo dobry. Papryki nie rosną wysokie - przeważnie do ok. 0,5m. chociaż u mnie w szklarni jeden gatunek osiągnął 1m. Ja próbowałam uprawiać w gruncie, ale były takie mizeroty a owocki nędzne, że szkoda było tej pracy. Natomiast w szklarni a przedtem w namiocie foliowym to mam prawie takie jak kupne
. Tak, że trzymaj tą folię cały sezon, tylko jak będzie ciepło wietrz, a potem to zostawiaj i na noc otwarte drzwi i jakieś okienko, żeby był przeciąg (bo od nadmiaru wilgoci i ciepła może się wdać jakiś grzyb, szara pleśń
)
-- 27 gru 2012, o 19:26 --
Tylko nie wiem jak z podlewaniem, chyba będziesz się
musiał tam czołgać.


-- 27 gru 2012, o 19:26 --
Tylko nie wiem jak z podlewaniem, chyba będziesz się

Re: Papryka do gruntu. Część 2
Tomek , tylko nie wsadzaj do tego tunelu papryki Dzwonek, moja mnie przerosła ( mam 1,5 m wzrostu). Inne papryki będą na pewno zadowolone z dachu nad głową
.

Pozdrawiam , Bożenka.