Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3

[crazydaisy]

Oj, wreszcie zaczely kwitnac. Cale lato ogladalam tylko liscie, a jeśli byl jakis kolor, to zolty i liscie spadaly. Adonis Salmon ma 3 paczusie... Szykuja sie zimowe kwitnienia. Sezon im sie pozajaczkowal. A ten kurdupel NN bierze mnie chyba na przetrzymanie. Od kilku dni juz paczek jest rozluzniony i niby juz sie otwiera... i tyle.

[crazydaisy]

Wszystkim Przyjaciolom, chce dzis zyczyc wszelkiej swiatecznej najmilszosci. Zielonosci, spokojnosci, rodzinnej cieplosci i duzo radosci!

[crazydaisy]

Z Nowym Rokiem niespodzianki...
1. Zimorosl przekonal sie do owocow - co prawda tylko banan, ale lepsze to niz nic - je i nie oddaje.
2. Swiezutko ukorzeniony hibiskus Moorea Rita okazal sie totalnym krejzolem. Podjal wzrost i...



Mam nadzieje, ze donosi... To moj pierwszy zapaczkowany hibiskus z tych takich "superduper".

[hen_s]

Moorea Rita zapowiada się doskonale, trzymam kciuki za powodzenie akcji!

[crazydaisy]

Mam nadzieje ze donosi, chcoc ani pora roku, ani rozmiar rosliny nie sprzyjaja kwitnieniu.

Z reszta wyglada na to, ze zima w tym roku nie przeszkadza chwastom.

Adonis Yellow


Niespodzianek zaczyna pokazywac kolor i chyba bedzie czerwony.


El Capitolio sie rozkrecil


Adonis Salmon


Procz tego widze paczki na Sri Lance ledwie ukorzenionej, New Apollo... Moze reakcja na nawozenie.

[hen_s]

No, no - pączki na hibiskusach o tej porze roku to naprawdę sukces. Chociaż u Ciebie troszkę inny klimat a i ta zima nietypowa...

Trzymam kciuki za kwiaty!

[Blueberry]

Również trzymał kciuki aby hibki donosiły A tak z ciekawości czym nawozisz?

[crazydaisy]

Henryku, faktycznie zima tu slaba - snieg padal raz i nie utrzymal sie nawet, a mroziki byly rzedu 8 stopni ponizej zera przez kilka dni. Wichury za to non stop.
Blueberry, nawozami z "funciaka". Plus uniwersalny jakis z Lidla. Z "funciaka" mam nawoz do kwitnacych i nawoz do pomidorow - oba smierdza nieprzytomnie mocznikiem/amoniakiem, ale z tego co zauwazylam, hibiskusom dobrze robia, z tym ze ten do pomidorow tylko latem daje, a zima uniwersalny i do kwitnacych. Na szczescie po rozcienczeniu nie smierdzi az tak. Z tego co widze, to te rosliny, ktorym przedziorek nie dal sie za bardzo we znaki, ladnie na tych nawozach ida, a zdrowe swiruja z paczkami mimo zimy. No i nie nawoze przy kazdym podlewaniu zima - mniejsze dawki i rzadziej.

[crazydaisy]

Od wczoraj tak czarowal... Slodziak. Zima bezcenny.

[Marcin01988]

Wow, wspaniały kolor żółty to tak jak prywatne słońce w domu

[hen_s]

Bardzo, bardzo ładny w kształcie i kolorze.

[crazydaisy]

Dziekuje panowie!
Marcin, dokladnie tak - zima kwitnienie jest na wage zlota, bo dodaje kolorow szarzyznie jaka nas otacza. U nas zima szaro-mokra, nawet snieg nie rozjasnia krajobrazu, choc w sloneczne dnie, calkiem przyjemnie zieleni sie trawa.
Henryku, to wariat jest jakis. Obsypany pakami caly. Przedziorki go nie dojadly, to chyba z tego szczescia zglupial.

[hen_s]

Takich wariatów roślinnych zdecydowanie lubiemy!

[crazydaisy]

O, tak, tak, tak! Duza frajde mam z wariatami.

[doromichu]

Oglupial ze szczescia Kinga powinnas mu zmienic nazwe na szczesciarz-ma szczescie ze go przedziorki nie polubily
takie kwitnienia daja duzo radosci o tej porze roku,szkoda tylko,ze tak krotko