Ela, wczoraj co jakiś czas padało, ale burza mnie na szczęście minęła, choć grzmotnęło ze dwa razy.
Sabina-u mnie ślimaki nie mieszkają, z czego się bardzo cieszę. Znajduję pojedyncze sztuki, a i to w skorupkach, nie są takie żarłoczne.
ND i oszukany The President (jest fioletowy

Veilchenblau.
Mariatheresia.
Aleksander MacKenzie wyłazi przez siatkę-do sąsiadów się pcha

Goździki się wysiały pod ND.
Weg der Sinne.
Trzcinnik.
Epimedia wcale nie muszą kwitnąć.
Tu też mam dużo wszystkiego

O Mme Plantier bardzo się martwiłam-niepotrzebnie
