Jabłonie: jaka odmianę polecacie ? Cz.1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1451
- Od: 28 lut 2017, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.
Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?
Nie ma sprawy opiszę,ale trochę będzie trzeba na to poczekać bo znaczna część sadzonek (pochodzące z eko-ogrodnika) są szczepione na antonówce a to wydłuża trochę czas oczekiwania na owoce. Pozostałe są szczepione na M26 więc o nich będę pewnie mógł napisać wcześniej...
Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?
To pomyśl jeszcze ile roboty z takim sadem - ile cięcia i jak trudne z wysokich drzew, ile palenia gałęzi, oprysków itd. Aż wreszcie co zrobić z taką masą owoców (calwados?)Bea_znad_morza pisze:Piękny sad będzie Jak już zaowocują to napisz proszę jak się udało podejście ekologiczne. I jakie wrażenia smakowe.garom pisze:Zasadniczo mam w tej chwili posadzone następujące odmiany jabłoni:
Też bym chciała tyle jabłoni i miejsca na nie...
Po wiosennym sprzątaniu sadziku zdecydowałem się na przejście z antonówek na podkładkę P2.
A jak będę miał czas na sad towarowy, to będzie jedna dominująca odmiana i dwie uzupełniające, zdecydowanie renety. Plus to kawałek kolekcyjnego głównie dla celów edukacyjnych.
Z tego co zrozumiałem Roman realizuje integrowaną koncepcję ochrony sadu. Nie pryska na zapas, tylko w wypadku infekcji. W wersji ekologicznej opryski są bardzo ograniczone i uzupełniane fakultatywnie odczynianiem lub modlitwą.
Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?
W tym roku szczepiłem Landsbersko-podobną ale mam nadzieję że to tylko podobieństwo , bo z opisów odporności i z tego co pamiętam smak tych owoców, to nic szczególnego. Za kilka lat się okaże co mam. Z takich jeszcze niedawno sadzonych odmian to przytuliłbym Bankroft i ewentualnie zastępczą dla Papierówki, tylko nie ciemniejącą w musie, chyba Smalcówka?KamilK02 pisze:szukacz Masz może w kolekcji Renetę landsberską?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1451
- Od: 28 lut 2017, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.
Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?
DziękiSzukacz ale ta zintegrowana ochrona to trochę na wyrost, bo pomysł wynika stąd,że moja lepsza polowa jest przeciwna opryskom, a ja nie posadziłem sadu by osiągać profesjonalne zbiory na sprzedaż tylko dla siebie, dla rodziny i ewentualnie znajomych. Stąd też stare odmiany bo one przeważnie owocują przemiennie a ja nie muszę mieć co roku dużego zbioru. Część odmian pochodzi z tzw. smaków dzieciństwa, a część z chęci posmakowania owoców, które nie są dostępne w handlu, jak będą owocować to się dopiero okaże. Masz absolutną racje co do wyzwań z cięciem , ochrona itd.,ale spróbuje temu podołać w przyszłości bo póki co drzewka niewielkie. Jeśli poszukujesz Smalcówki to mam posadzoną w ubiegłym roku więc w przyszłym mogą być zrazy. Landsberską mam podsadzoną 10 lat temu, szczepiona na antonówce,już owocuje, ale niestety będzie jesienią usuwana bo blokuje mi dostęp do koszenia całego rzędu drzewek.W zamian mam posadzone 2 sadzonki tej odmiany zaszczepione w ubiegłym roku. Modlitwy nigdy nie stosuję w ochronie drzewek pomimo,iż na Jasną Górę mam rzut beretem (około 5 km - w granicach miasta), ale innym nie bronę niech próbują tego typu "ekologii" w uprawie drzewek a nuż pomoże... ..To pomyśl jeszcze ile roboty z takim sadem - ile cięcia i jak trudne z wysokich drzew, ile palenia gałęzi, oprysków itd. Aż wreszcie co zrobić z taką masą owoców (calwados?)
Po wiosennym sprzątaniu sadziku zdecydowałem się na przejście z antonówek na podkładkę P2.
A jak będę miał czas na sad towarowy, to będzie jedna dominująca odmiana i dwie uzupełniające, zdecydowanie renety. Plus to kawałek kolekcyjnego głównie dla celów edukacyjnych.
Z tego co zrozumiałem Roman realizuje integrowaną koncepcję ochrony sadu. Nie pryska na zapas, tylko w wypadku infekcji. W wersji ekologicznej opryski są bardzo ograniczone i uzupełniane fakultatywnie odczynianiem lub modlitwą.
Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?
Integrowana ochrona wynika wprost z praktyki, po pierwsze odpowiednio dobrane odporne odmiany, po drugie truć tylko gdy to konieczne. No ja jeszcze pryskam na pleśń prewencyjnie, bo jak wejdzie to już za późno.
Chętnie skorzystam z patyka, lub dwóch Smalcówki, będzie urozmaicenie do Papierówki. Sam też coś ciekawego znajdę.
Chętnie skorzystam z patyka, lub dwóch Smalcówki, będzie urozmaicenie do Papierówki. Sam też coś ciekawego znajdę.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 946
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?
Jabłka cortlandy, bardzo mi smakują, dlatego kilka lat temu
posadziłem dwa Cortlandy. Parch był tak okropny , ze wyciąłem drzewa.
W zamian, chcę posadzić jabłonkę o podobnym smaku, oraz bardziej odporną na choroby.
Znajomy radzi , aby posadzić Delikates.Przypomina smakiem Cortlanda?
posadziłem dwa Cortlandy. Parch był tak okropny , ze wyciąłem drzewa.
W zamian, chcę posadzić jabłonkę o podobnym smaku, oraz bardziej odporną na choroby.
Znajomy radzi , aby posadzić Delikates.Przypomina smakiem Cortlanda?
-
- 50p
- Posty: 50
- Od: 25 mar 2017, o 13:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kuźnia Raciborska
Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?
Ja bym polecił Ci Katje. Mrozoodporna i mało podatna na choroby. Są też inne co nadają sie do ekologii m. in. Julia, Jester, oraz wiele starych odmian
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1451
- Od: 28 lut 2017, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.
Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?
Co do Katji to owocuje obficie (dojrzałe jabłka są mało soczyste), ale u mnie przemiennie i w tym roku tez złapała mocno parcha tak ,że musiałem ją opryskać interwencyjnie syllitem (podobnie jak Jestera i Julię). Niestety ten rok jest (przynajmniej u mnie) "parchaty". Nawet odporne na parcha witosy też trochę "skaz" na skorce załapały... Stąd wniosek,że praktycznie trudno w niektóre lata uchronić się przed opryskiem, cała sztuka w tym,żeby robić to jak najrzadziej... . A szukając odmian do sadzenia rozglądać się za tymi mniej podatnymi omijając z daleka cortlandy i lobo.
-
- 100p
- Posty: 143
- Od: 8 sie 2011, o 06:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Płocka
Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?
Tak się składa że wiosną tego roku kupiłem Lobo na M9, załapał parcha pryskałem już 2 razy Sillitem ale nic nie pomogło, mało tego drzewko stanęło w rozwoju, nowe liście nie rosną, a najmodsze które były po wywijały się lekko do góry. Jutro jeszcze zrobię oprysk Topsinem, zobaczę czy to coś da. Nie wiedziałem że to taka parchata odmiana, w opisie było odporna na parcha. Jak tak będzie w przyszłym roku to się pożegnamy.garom pisze: A szukając odmian do sadzenia rozglądać się za tymi mniej podatnymi omijając z daleka cortlandy i lobo.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1451
- Od: 28 lut 2017, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.
Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?
Oprysk topsinem na parcha mija się z celem, chyba,że pryskasz na inne choroby. Na parcha to miedzian, syllit ewentualnie discus. Ale osobiście bym discusa raczej nie używał bo jest rakotwórczy (ma nawet takie ostrzeżenie na opakowaniu). Powodzenia w walce.
-
- 100p
- Posty: 143
- Od: 8 sie 2011, o 06:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Płocka
Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?
Sorry pomyłka, topsin to jutro idzie na drobną plamistość czereśni, a pojutrze właśnie Miedzian na parcha.
Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ?
Teraz miedzian to nie. Przy takich temperaturach poparzysz liście. Miedzian stosuje się na wiosnę.