Z kwiatowego dworku "M & M" cz.2

[gloriadei]

Marysiu,
Ale ładnie wystartował ci Abrahamek
Powolutku zaczyna się różane kwitnienie !

Widzę, że posadziłaś złotlin Picta a obok ta cudna brunera ;) - chciałam cię ostrzec przed złotlinem (aby ustrzec brunerę , hihi )
Mam ten złotlin, kupiłam też malutki, a po roku ma juz prawie metr i puszcza rozłogi.
Rozłogi złotlinu jak wejdą w rabatę to tylko Roundap da radę (moja zielona odmiana jest nie do ruszenia, tak wrosły korzenie! )
Pictę posadziłam do dużej donicy i z nią zakopię w ziemię aby trzymać w ryzach rozłogi.

[maria5]

Ewuś stokrotne dzięki naprawdę uratowałaś brunerkę ona jest taka delikatna a złotlin pójdzie do doniczki, jak obok mozgi ;:Abraham sprawił mi naprawdę radość bo jest szybszy od moich starszych róż i pąki wielkie, jestem bardzo ciekawa jak wygląda w rzeczywistości bo znam go jedynie ze zdjęć
A z różami jednocześnie będą lilie i hortensje bo już mają śliczne pąki

[nitka55]

Mario Dawno nie byłam u Ciebie na włościach a tu tyle się dzieje piękna rabatka a róże już z takimi pąkami cudo
Krzewuszka u Ciebie kwitnie a moja jeszcze myśli o kwitkach

[Miiriam]

Bernadko nie ma sprawy też ci odkopię jest duży krzaczor

Nie zauważylam wczesniej tego wpisu Przepraszam bardzo.
Ślicznie Ci dziękuję

Dziękuję też za fotkę złotlina - rzeczywiście jest uroczy. Ja mam sadzonkę złotlinu o takich kolorowych listkach - ale nie wiem , czy jest normalny czy mini ... bo mam ją od późnej jesieni I dopiero wypuszcza listki

Ile Ty masz tych żurawek Piękne są, prawda ?

[dwostr]

Marysiu zerknij u mnie, czy to co pokazuję to antioch?

[maria5]

Ewuś idzie się załamać znowu leje A to ostatni dzień wolności i do pracy Drugi raz siałam ogórki bo pierwsze zginęły i jak tak będzie to i pomidory poginą
Bernadko najważniejsze że są bezproblemowe dość szybko się ukorzeniają i rozrastają postaram się zrobić ci paczkę
Danusiu odpowiedziałam u ciebie
Boję się że jak tak dalej będzie padać to Odra znowu będzie taka

[Monia68]

Marysiu, z przyjemnością obejrzałam wszystkie zdjęcia Nowa rabatka zapowiada się bardzo interesująco!!
Kilka nowych zdjęć wkleiłam, ale dzisiaj leje, a i ja czuję się kiespko...

[Aszka]

Mój złotlin chyba przemarzł bo nie wyszedł po zimie-szkoda
Współczuję kolejnych ulew

[gloriadei]

Marysiu,
super orliczek i rybki i nowa rabatka! Właśnie dumam, gdzie posadzić żurawki ...

Nasze Abrahamy zakwitną chyba jedocześnie ;)
U mnie też mają już spore pąki,potrzeba tylko słońca...
jego kwiaty mają przecudny kolor i jeszcze lepszy zapach
mimo, że kwiaty nie są zbyt trwałe to ich uroda przysłania wszelkie niedoskonałości

[dwostr]

Marysiu, piękny ten niebieski orlik.
Pokazałaś zdjęcie wezbranej Odry, czyżby niedaleko od Ciebie przepływała?

[maria5]

Monisiu na razie rabatka nie skończona nie mam pomysłu co by jeszcze tam dosadzić U ciebie byłam i oglądałam krzewuszka chyba potrzebuje przycięcia Ale to po przekwitnięciu teraz zdrowiej

Olu poczekaj może odbije z korzenia mój jeden z powojników był całkiem brązowy a teraz zaczyna rosnąć z ziemi a inne już mają pąki Dzisiaj znowu czarne chmury ale jeszcze nie pada

Ewuś ja nie mam skalniaka więc sadzę je na obwódkach rabat najbardziej są widoczne Też się cieszę że kupiłam te róże, wszystkie już wystartowały ale niektóre są jeszcze maleńkie a inne bardzo szybko rosną Tak bym chciała już ciepła i słońca również dla nich

Danusiu mogę ci zebrać nasionka ja też uwielbiam niebieski kolor
Tak żeby nie drzewa mogłabym robić zdjęcia z moich okien , mój dom nie jest zagrożony mieszkam na wysokiej skarpie ale moja ulica była już zalana
Invincible


Stiletto


Albomarginata

NN

[EdytaB]

Edytko cieszę się że ci się u mnie podoba oczko, też mi się podoba za to druga strona za domem nie , chociaż sama projektowałam i nie jest dobrze Zapraszam częściej

Ja mam ten problem z przedogródkiem - totalna nędz Nie mam pomysłu, a do tego czekam na wkopanie rur od kanalizacji i zasypanie starego szamba więc mała rewolucja czeka ten kawałek ziemi.

[Aszka]

Mario,poszłam sprawdzić i faktycznie odbiła ale...była tak niewidoczna ,że syn ją kosił.Teraz przesadziłam malutkie krzaczki,bardzo malutkie tam gdzie kosiarka ich nie dosięgnie.Trzeba wierzyć w moc natury