I moje też
Re: I moje też
Witaj Edytko, w twoim przypadku trzymałabym grudniki w okolicy południowo-wschodniego okna , nie dalej jak 1,5 m.
Ja trzymam na zachodnim oknie od września do maja, potem na tarasie, ale w cieniu.
Ja trzymam na zachodnim oknie od września do maja, potem na tarasie, ale w cieniu.
- Zuza_i_Tygrysek
- 200p
- Posty: 318
- Od: 21 paź 2011, o 09:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: I moje też
Czyli sądzisz, że jest jakaś nadzieja, że przetrwają? Strasznie się na nie napaliłam - w Obi mają takie śliczniutkie maleństwa po 7 zł
Pozdrawiam Edyta
Zapraszam do obejrzenia mojej storczykowej kolekcji
Storczykowe szaleństwo w wydaniu Edyty
Zapraszam do obejrzenia mojej storczykowej kolekcji
Storczykowe szaleństwo w wydaniu Edyty
Re: I moje też
Jak przystało na dzisiejszy dzień, chwalę się chryzantemami. Nie mojego chowu, ale mam zamiar je przetestować zimowo.
[IMG]http:
//images47.fotosik.pl/1184/126cfddd714dee27m.jpg[/IMG]
I katleja rozkwitła
[IMG]http:
//images47.fotosik.pl/1184/126cfddd714dee27m.jpg[/IMG]
I katleja rozkwitła
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: I moje też
Kingo, Masz dwa - cudne storczyki. I oba należą do moich, ulubionych. Piękne
- majar
- 1000p
- Posty: 1006
- Od: 26 sty 2011, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom
Re: I moje też
Kinga, przepraszam za zwłokę, ale trudności z dotarciem na pocztę miałam (nogi). Dziś poszło. Zobaczę Twoje kwiatki. Zobaczyłam... zawrót głowy!
Mój parapet.
Zółty storczyk z daleka wygląda jak żonkil.
Mam jeszcze niecierpka, którego w doniczce zabrałam z rabatki w górkach. I to całe moje zielone 'towarzystwo domowe'.
Mój parapet.
Zółty storczyk z daleka wygląda jak żonkil.
Mam jeszcze niecierpka, którego w doniczce zabrałam z rabatki w górkach. I to całe moje zielone 'towarzystwo domowe'.
Re: I moje też
Majko, to mi zaimponowałaś tym ascetycznym parapetem! Ciągle upycham gdzieś "niepotrzebne" rośliny, ale do Twojego parapetu mi jeszcze daleko!
- majar
- 1000p
- Posty: 1006
- Od: 26 sty 2011, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom
Re: I moje też
Kinga, wolałabym mieć pełne parapety doniczek z kwitnącymi pięknościami! Tylko co zrobić z nimi w lecie? I tak przemyciłam 'koniczynkę szczęścia', która ma już dwa maleńkie listki. Cebule hipcia wysuszyłam i w lodówce zimują(jak radziłaś).
- Zuza_i_Tygrysek
- 200p
- Posty: 318
- Od: 21 paź 2011, o 09:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: I moje też
Kurczę nie wpadłabym na to, że coś może przezimować w lodówce Co za genialny pomysł. Człowiek tak się zakotwiczy na tych piwnicach i szopach, a jak ich nie ma to paraliżu dostaje umysłowego... Muszę przetestować.
Pozdrawiam Edyta
Zapraszam do obejrzenia mojej storczykowej kolekcji
Storczykowe szaleństwo w wydaniu Edyty
Zapraszam do obejrzenia mojej storczykowej kolekcji
Storczykowe szaleństwo w wydaniu Edyty
Re: I moje też
Piękny parapet. A żółtasek taki radosny ma kolorek;;)
- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: I moje też
Kingo, już dłuższy czas niczego nie pokazywałaś i wprost nie mogę uwierzyć, że Twoje grudniki jeszcze nie szaleją! Postąpiłam zgodnie z Twoją radą i swoją szlumbergerę częściej podlewałam, ale zapomniałam dopytać jak długo przesuszać ją po przekwitnięciu
Re: I moje też
Masz rację , wszystkie szaleją, ale stoją tak wysoko na półkach,ze schodzą mi z oczu. Jak się wyskrobię na stołek i podlewam, to zachwycam się. Oprócz starego, naprawdę bożonarodzeniowego, on konserwatywnie, kwitnie kiedy trzeba. Byłam zajęta ostatnio pokazem akwarystycznym moich stworzonek, lubiących wodę. Ale dziś już po.
Grudniki zasuszam co najmniej 1 miesiąc, czasem zapomnę o nich i trochę dłużej.Po tym czasie zwykle mają zawiązki kwiatów, to przenoszę je w cieplejsze miejsce, zaczynam pomalutku podlewać. Kwitnące traktuję rozcieńczoną gnojowicą, a potem cieszę się kwiatkami. Dobrze, że mi przypomniałaś!
A M. decipiens ssp. albescens cały czas kwitnie, pomimo zasuszenia!
Grudniki zasuszam co najmniej 1 miesiąc, czasem zapomnę o nich i trochę dłużej.Po tym czasie zwykle mają zawiązki kwiatów, to przenoszę je w cieplejsze miejsce, zaczynam pomalutku podlewać. Kwitnące traktuję rozcieńczoną gnojowicą, a potem cieszę się kwiatkami. Dobrze, że mi przypomniałaś!
A M. decipiens ssp. albescens cały czas kwitnie, pomimo zasuszenia!
- majar
- 1000p
- Posty: 1006
- Od: 26 sty 2011, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom
Re: I moje też
Kinga, cebulki, które wysłałam, to taki hipcio:
Te z lodówki włożyłam do ziemi - zobaczymy co dalej.
Te z lodówki włożyłam do ziemi - zobaczymy co dalej.