Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
x-d-a
---
Posty: 7090
Od: 3 sty 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Marcinie, trzymam Cię za słowo, bo na razie ten jeden kwiatuszek rodgersji wygląda bardzo skromnie :roll:
A ta odmiana wiciokrzewu jest bardzo ozdobna z liści, ale za to kwiatuszki są bardzo niepozorne...

Moniko, wiciokrzewy japońskie chyba mają to do siebie, że nie kwitną -niestety- zbyt atrakcyjnie. Mnie zauroczyły listki, które będą ładnie kontrastować z ciemnozielonymi listkami powojnika. A piwonie to -obok róż-zdecydowane gwiazdy czerwcowych ogrodów. U mnie, oprócz różowych, właśnie zakwitły przepiękne białe.

Basiu, niestety, ten wiciokrzew jest tak ozdobny z liści, że na kwiatki Stwórcy nie starczyło już siły...

Majeczko, dzięki ;:196

Krzysiu, specjalnie pobiegłam do ogrodu zobaczyć moje rączniki - teraz już mają 5 liści! I to coraz większych liści :!: Rączniki zdecydowanie lubią ciepełko; no i troszkę papu - czeka je zasilenie gnojóweczką z pokrzyw :roll:

Magdo, a posadziłaś je na słoneczku ;:3 One lubią pełne słońce, no i trzeba je nawieźć, żeby mogły tak mocno urosnąć :D

Tajeczko, dzięki za miłe słowa :lol: Oprócz różowych piwonii zakwitły mi już białe :lol:
U mnie też w dzień upał, a wieczorem tną komary - i jak tu zrobić coś w ogrodzie?

Na szczęście wczoraj wieczorem skosiliśmy trawkę, ale jeszcze powinnam podziałać trochę przykaszarką...Na razie mi się nie chce, bo jest bardzo gorąco. No i jedna rabata woła:zrób porządek, bo już strasznie zarosłam! Ale też musi poczekać, w najlepszym wypadku do wieczora. Aha, i jeszcze podlewanie gnojóweczką; muszę to zrobić jak najszybciej, bo M. narzeka na okropny smród w okolicach kompostownika :;230
Ale za to potem roślinki się odwdzięczają....
Floksiki Drummonda



Obrazek

Aster alpejski

Obrazek

Czosnek...jakiś

Obrazek

Werbena
Obrazek
Opryskiwacze-Marolex
Awatar użytkownika
Asiula z wyspy
200p
200p
Posty: 459
Od: 9 mar 2010, o 23:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik, obecnie Dublin

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu dziękuję za wyczerpującą odpowiedź w sprawie rącznika. Teraz bardzo się cieszę że go mam, nie zdawałam sobie sprawy że rośnie taki duży w jeden sezon, super! Muszę też zgodzić się z przedmówcą - moje to są maluteńkie jeszcze na etapie 4go listka rozwijającego się. Ciężko mi było je wykiełkować z około 10 posadzonych nasion wyrosły 2. Ale może nasionka nieświeże były.
Dołączam się do zachwytów nad wiciokrzewem japońskim - powalające liście! Jak dla mnie to nadrabiają z nawiązką za niepozorne kwiaty, a czy one pachną chociaż? Kwiaty jego nie liście :lol:
Ogród to dzieło sztuki.... w trakcie tworzenia !
Mój kawałek podłogi
Opryskiwacze-Marolex
Awatar użytkownika
babuchna
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7471
Od: 7 maja 2009, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Daluś , przepraszam że się wkleję , ale tylko u Ciebie zobaczyłam floksy podobne do moich !
[Dokładnie chodzi mi o wygląd tego jaśniutkiego.]
Spójrz na nie proszę i powiedz , czy to nie są floksy Drummonda czasem, bo sprzedawca twierdził , że to [jakieś] wieloletnie są!
Czyżbym znowu dała ciała , i zakupiła jednak nie wieloletnie a jednoroczne? :roll:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zdjęcia mogę potem usunąć :wink:
Opryskiwacze-Marolex
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5076
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Daluś - przepiękny ten floksik Drummonda - taki energetyczny kolorek - szkoda tylko, że u nas jednoroczny.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Opryskiwacze-Marolex
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Daluś, nie zazdroszczę upałów. Poszły sobie od nas i doszły do Was. A u nas deszcze i deszcze. Za to pięknie wszystko Ci kwitnie,
a szczególnie piwonie. ;:138 prześliczne ;:63 moja ostatnia bylinowa nie zakwitła w tym roku. Teraz jestem pewna że wkopałam ją za głęboko ;:223
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Opryskiwacze-Marolex
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4355
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Wiesiaczku, to dmuchnij teraz do nas te deszcze, bo w ogrodzie sucho masakrycznie :D
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Opryskiwacze-Marolex
x-d-a
---
Posty: 7090
Od: 3 sty 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Magdo, wykrakałaś - u mnie właśnie zaczyna się burza z dość potężnym deszczem :evil: A wcale mokro tak bardzo nie było - w środę spadły hektolitry wody ;:108

Wiesiu, dzisiaj nie było już tak źle - w ciągu dnia cieplutko, a teraz zachmurzyło się i zaczyna padać...

Krysiu, te floksiki dostałam jako gratisek razem z jakimś czasopismem ogrodniczym. Wysiałam je w domu, a sadzonkami podsadziłam moje wisienki ozdobne. Są ładniutkie, w różnych kolorkach i takie delikatne...

Dorotko, tak całkiem nie jestem pewna, czy to te same floksiki. Twoje wydają mi się niższe - kępka jest bardziej zwarta, ale kwiatki rzeczywiście są podobne :roll:

Asiu, nie mam pojęcia jak wyglądają kwiaty tego wiciokrzewu i czy pachną, bo kupiłam go w zeszłym tygodniu. Sama jestem ciekawa :roll:
Moje nasionka rącznika wykiełkowały prawie wszystkie, więc prawdopodobnie miałaś jakieś przeterminowane; to niesamowita roślinka, ma taki egzotyczny wygląd i nie wszędzie pasuje, ale mój M. jest jej wielkim fanem :P

Na zielono:

Obrazek

Obrazek
Opryskiwacze-Marolex
x-d-a
---
Posty: 7090
Od: 3 sty 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Witam w tę czerwcową niedzielę. Upał już poszedł sobie, nie wiem - na wschód, czy na zachód?, ale temperatura spadła o dobre 15 stopni. Mamy więc czas na chwilę oddechu, podobnie jak nasze roślinki; piwonie jak zwykle w czasie swojego kwitnienia kilkakrotnie już zostały zbite deszczem, zmoczone, wymęczone upałem, ale jeszcze się trzymają:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Opryskiwacze-Marolex
x-d-a
---
Posty: 7090
Od: 3 sty 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Moje "doniczkowce" już doszły do siebie po długiej i ciężkiej zimie.
Pomarańcza meksykańska, czyli choisya ternata (prezent od Grzesia krotoszyńskiego) w końcu wypuściła nowe przyrosty:

Obrazek

A tę południowafrykańską roślinkę w końcu zidentyfikowałam, ale ma tylko trudną łacińską nazwę, której nawet nie pamiętam...

Obrazek
Opryskiwacze-Marolex
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6499
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Hmmm... takie floksiki - miniaturki, miała w ubiegłym roku Gohna :roll:
Trzeba by się jej podpytać, czy przezimowały...

Dalu... u nas też temperatura radykalnie w dół, a na jutro zapowiadają jeszcze niższe temperatury i deszcz :roll:
Mamy więc chwilę wytchnienia... chociaż te gwałtowne zmiany pewnie nie przysłużą się: ani nam, ani roślinom...
Opryskiwacze-Marolex
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3679
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Piękna ta afrykanka.....
Choisia widzę że ładnie wypuściła.....
moje umarły....
widocznie wiedziała że bardzo chcesz ją mieć :wink:
i odwdzięczyła Ci się....
Chyba sobie sprawię jak spotkam :roll:
Opryskiwacze-Marolex
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11021
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu przypomnij sobie nazwą afrykanki , jestem ciekawa .Proszę :!: :!: Może być po łacinie.
Opryskiwacze-Marolex
x-d-a
---
Posty: 7090
Od: 3 sty 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Olu, nigdy w życiu bym sobie nie przypomniała, ale na szczęście zapisałam w kajeciku: CYRTHANTUS.
Niesamowita roślinka - niewymagająca, świetnie zimuje w domku, a od kwietnia po przesadzeniu, zaczyna wypuszczać mnóstwo pędów z pączkami kwiatowymi i kwitnie do października :!: A kolorek świetny - bardzo energetyczny :P
Opryskiwacze-Marolex
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”