Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7368
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
W zeszłym roku na wiosnę szkółka dokupiła nowe odmiany Austina - z tamtej dostawy wiosennej miałam Maid Marion.
Jak dobrze pójdzie może znowu coś domówimy.
Jak dobrze pójdzie może znowu coś domówimy.
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
taką mam teraz minę.
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Alchymist w Powsinie dobrze się rozrósł przez lato i jest teraz dużym krzewem. Ciekawe jak przezimuje. Gdyby tak cały zakwitł...
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Bardzo jestem ciekawa waszych eksperymentów z tym środkiem na wzrost korzeni.
Ja pamiętam, że szczepiłam swoje róże mikoryzą. Jestem ciekawa czy to przyczyniło się do ich lepszego wzrostu. Nowe chyba też potraktuję, ale wiem, że musi to być żywa mikoryza w dodatku szczep odpowiedni dla róż.
A propos Alchymista. Mój 2 letni krzaczek to potwór, którego musiałam ujarzmić dość ostrym cięciem po kwitnieniu. Mimo wszystko wypuścił długie baty. Poprzedniej zimy nie ucierpiał od mrozu ani trochę. Trzymam kciuki za tę zimę
Ja pamiętam, że szczepiłam swoje róże mikoryzą. Jestem ciekawa czy to przyczyniło się do ich lepszego wzrostu. Nowe chyba też potraktuję, ale wiem, że musi to być żywa mikoryza w dodatku szczep odpowiedni dla róż.
A propos Alchymista. Mój 2 letni krzaczek to potwór, którego musiałam ujarzmić dość ostrym cięciem po kwitnieniu. Mimo wszystko wypuścił długie baty. Poprzedniej zimy nie ucierpiał od mrozu ani trochę. Trzymam kciuki za tę zimę
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7368
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Aga - to jest ten preparat:
http://www.rosenpark-draeger.de/Gartenb ... Rosen.html
mają ich trochę - trzeba się cofnąć by je zobaczyć.
http://www.rosenpark-draeger.de/Gartenb ... Rosen.html
mają ich trochę - trzeba się cofnąć by je zobaczyć.
-
- 1000p
- Posty: 1468
- Od: 27 lis 2011, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Gosiu czy powojnik Rubromarginata dobrze u Ciebie zimuje? czy jest bardzo ekspansywny? na jakim stanowisku u Ciebie rośnie?
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7368
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Jest u mnie od wiosny - długo kwitł, dopiero teraz będzie pierwszy rok zimował. Zwykle nie mam problemów z zimowaniem powojników - u mnie jest ciepło.
-
- 1000p
- Posty: 1468
- Od: 27 lis 2011, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Dziękuję za odpowiedź
- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Gosiu, i mnie również dopada chciejstwo różane. Przejrzałam Twój wątek od deski i deski i chciałabym zasięgnąć Twojej opinii na temat zdrowotności i kwitnienia róż (zastanawiam się nad ich zakupem):
Ina an Mona,
Księżniczka Sofia,
Evelyn,
Spirit of Freedom,
Belvedere,
Souvenir de Baden ? Baden,
Uetersener Klosterrose,
Pink Piano,
Bailando,
Mrs John Laing,
Myriam ('Amazing Grace'),
Pastella.
Z góry dziękuję za odpowiedź .
Ina an Mona,
Księżniczka Sofia,
Evelyn,
Spirit of Freedom,
Belvedere,
Souvenir de Baden ? Baden,
Uetersener Klosterrose,
Pink Piano,
Bailando,
Mrs John Laing,
Myriam ('Amazing Grace'),
Pastella.
Z góry dziękuję za odpowiedź .
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7368
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Witaj Edyto - niektóre z tych róż mam pierwszy rok, niewiele mogę o nich powiedzieć.
Na pewno nie polecam Belvedere - ładnie kwitnie ale strasznie choruje, chorowita też jest Myriam.
Do zdrowszych należy Pastella, Bailando, Księżniczka Sofia, Pink Piano.
Pseudopnące - Spirit of Freedom - u mnie trochę choruje ale w tym roku nie pryskałam, UK - z tą jest różnie na forum.
Mrs John Laing - może przemarzać, lubi go też plamistość po pierwszym kwitnieniu, potem jest lepiej.
Souvenir de Baden - Baden - zdrowy ale za mało kwitnie.
Evelyn - pierwszy rok, raczej nie sprawia problemów.
Na pewno nie polecam Belvedere - ładnie kwitnie ale strasznie choruje, chorowita też jest Myriam.
Do zdrowszych należy Pastella, Bailando, Księżniczka Sofia, Pink Piano.
Pseudopnące - Spirit of Freedom - u mnie trochę choruje ale w tym roku nie pryskałam, UK - z tą jest różnie na forum.
Mrs John Laing - może przemarzać, lubi go też plamistość po pierwszym kwitnieniu, potem jest lepiej.
Souvenir de Baden - Baden - zdrowy ale za mało kwitnie.
Evelyn - pierwszy rok, raczej nie sprawia problemów.
- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Bardzo dziękuję Gosiu .
I tym sposobem lista się pomniejsza .
A czy masz jakąś opinię nt. Pashminy? Tez mi się spodobała .
I tym sposobem lista się pomniejsza .
A czy masz jakąś opinię nt. Pashminy? Tez mi się spodobała .
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7368
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Pashmina jest ciekawa, ma ją moja koleżanka, nie choruje jej i te kwiaty.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Z tym przemarzaniem to mnie zaskoczyłaś, piszą że ma strefę 4b i zaplanowałam mu miejscówkę w strefie osłaniającej te zmarzluchy a on sam nie za bardzo odporny.Mrs John Laing - może przemarzać, lubi go też plamistość po pierwszym kwitnieniu, potem jest lepiej.