Bób cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
pomidormen
1000p
1000p
Posty: 1779
Od: 26 sty 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Bób cz.2

Post »

Ja spróbuję wysiać podkiełkowane nasiona pod włókninę.
mateusz000
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 29 gru 2014, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Bób cz.2

Post »

W listopadzie doświadczalnie posiałem bób do plastikowych kubeczków o średnicy 6cm po 1,2 i 3 szt. Wszytko było dobrze tylko bardzo wybiegł(to samo z fasolą szparagową). Stał na parapecie od strony południowej więc słońca mu nie brakowało ale na pewno miał ciepło(ponad 20 *C) Kubeczki były przezroczyste więc widziałem system korzeniowy. 3 nasiona to za dużo , ale tu gdzie było 2 wydaje mi się, że było optymalnie. Rozsadę będę produkował w ogrzewanym tunelu foliowym. Czy duża wilgotność gleby też ma wpływ na wybieganie?
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6927
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Bób cz.2

Post »

Ja planuję 2 rzędy bobu po 5m w tunelu (wysiew ok.20II sadzenie 20III), 3 rzędy po 5m z rozsady (siew 1III sadzenie w gruncie z osłoną z włókniny/siatki ok.1 IV) oraz siew bezpośredni do gruntu z przykryciem włókniną ok.25III.
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6927
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Bób cz.2

Post »

W tunelu w lutym/marcu rozsada nie ma prawa wybiegnąć-dzień jest już coraz dłuższy. W przypadku niesprzyjających warunków pogodowych będziesz musiał rozstawić doniczki by rośliny się wzajemnie nie cieniowały. Jeżeli nie będziesz musiał przetrzymać rozsady i da się ją sadzić do gruntu to być może (2 nasiona w kubeczku)wszystko będzie O.K. W małych doniczkach może wystąpić niedobór składników pokarmowych więc będziesz musiał zacząć nawożenie roślin. Bób jest wrażliwy na zasolenie podłoża, nie lubi też kwaśnego podłoża. Bób co prawda nie wybiegnie przy dużej wilgotności gleby ale pamiętaj, że woda w ziemi wypiera tlen więc może dojść do uszkodzenia korzeni. W kubeczkach koniecznie muszą być otwory na odpływ wody.
grazyna255
100p
100p
Posty: 107
Od: 8 lut 2013, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlaskie; Grajewo

Re: Bób cz.2

Post »

WaF90 pisze:Witam bobożerców :wit

Na początek dzięki za porady, które udzieliliście mi kiedyś w sprawie bobu.

Przeczytałem, że mszyce odstrasza między innymi czosnek. Czy ktoś z Was uprawiał go blisko bobu? W tym roku miałem czosnek po jednej stronie jednego rzędu i tam było najmniej mszyc (mogło być to spowodowane też tym, że był posiany trochę później od pozostałych 2 rzędów i zdążyłem nawet zareagować na mszyce...). Jako, że na mszyce czasem działają opryski z czosnku to myślę, że warto to sprawdzić i chciałbym zrobić tak:

Obrazek

Myślicie, że tak będzie dobrze? A może zwiększyć odległości między czosnkiem a bobem?

Wydaje mi się, że z podlewaniem nie byłoby problemu, ponieważ czosnek wiosenny będzie gotowy do zebrania w sierpniu, gorzej będzie z nawożeniem.

Bób azot potrzebuje tylko na początku a czosnek chciałem zasilać dosyć często gnojówką z pokrzywy lub biohumusem uniwersalnym. Macie jakiś pomysł, żeby to pogodzić? Może gdybym zasilał czosnek bardzo blisko niego po trochu i systematycznie, to może tylko on wziąłby te składniki?

Inna sprawa, że podobno nie uprawiamy bobu obok czosnku, wydaje mi się, że bób działa niekorzystnie na czosnek, ale z kolei czosnek korzystnie na bób. Mógłbym mieć trochę mniejszy czosnek, jeśli bób by miał się lepiej. Wiem, że wydaje się to głupie, dlatego piszę tutaj, żeby poczytać Waszych opinii.

Do tego zastanawiam się nad profilaktycznym pryskaniem bobu. Użyłbym mieszanki pół na pół, tłuste mleko (niestety kupione w sklepie) + woda i pryskał co 10 dni. Uważacie to za dobry pomysł?

Przy okazji dobrych plonów w przyszłym roku życzę :)
Ja zawsze mam mszycę na bobie, raz zwalczyłam ją po prostu porządnie kilkakrotnie pod silnym ciśnieniem lejąc wodę (pospadała i potopiła się) a drugi raz (w kolejnym roku) spryskałam przefermentowaną pokrzywą - po kilku dniach nie było śladu po mszycy, stosuję odtąd gnojówkę z pokrzywy na wszystko co mszyca może zaatakować - porzeczki, drzewka, również zapobiegawczo.
Marzenka79
1000p
1000p
Posty: 5038
Od: 27 lis 2011, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Bób cz.2

Post »

No bardzo jestem ciekawa końca tegorocznej zimy- może uda się rozsadę wyprodukować? Pyszne ziarna bobu byłyby wcześniej...Mam tylko 1 odmianę w liczbie 10 opakowań...
roko
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 23 mar 2014, o 09:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Bób cz.2

Post »

Witam wszystkich forumowiczów w nowym sezonie bobowym.
Czy może ktoś z Was sadził odmiany REINA BLANCA lub HISTAL i mógł by podzielić się spostrzeżeniami.
dziad_Jag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1077
Od: 14 paź 2014, o 12:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze

Re: Bób cz.2

Post »

Mam pretensję do tych wszystkich odmian bobu za marne plonowanie. Badyl metrowy albo i wyższy a na nim 3,4 strąki. Pamiętam bób u babci. Taki do kolan,ale "owocował" fantastycznie. Miał 20-30 strąków; na dole już się obrywało, a na czubku kwitł. Przypominał łubin, tak gęsto miał strąki. Ziarna były dość małe, tak ze 2/3 dzisiejszego. Spotkał ktoś się z taką odmianą? Na pewno nie była "kwalifikowana". Mogła mieć sto, a może tysiąc lat. :wink: Przechodziła z babki na wnuczkę.
Awatar użytkownika
pawelp1320
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1509
Od: 1 kwie 2013, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Lublin

Re: Bób cz.2

Post »

Może to jakiś bobik?
Pozdrawiam Paweł
Awatar użytkownika
Ika2008
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2203
Od: 24 maja 2013, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów

Re: Bób cz.2

Post »

Marzenka79 pisze:No bardzo jestem ciekawa końca tegorocznej zimy- może uda się rozsadę wyprodukować? Pyszne ziarna bobu byłyby wcześniej...Mam tylko 1 odmianę w liczbie 10 opakowań...

Marzenka, nie wiem jakie masz opakowania ale ja jak nie posadzę prawie 1kg nasion to jestem chora. ;:306
Moja rodzinka uwielbia bób (ja najbardziej), duzo jemy na świeżo, resztę zamrażam, zdarzało się, że brakło na nasiona, bo skubaliśmy do ostatniego strąka.
Kupuję paczki 0,5 lub 1 kg.
Pozdrawiam, Marta.
podjadek
200p
200p
Posty: 456
Od: 16 cze 2013, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Piły, Wałcza zachodniopomorskie

Re: Bób cz.2

Post »

Czy są odmiany bobu, które odmiany oznaczone są jako F1?
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6927
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Bób cz.2

Post »

W rejestrze odmian COBORU nie ma odmian heterozyjnych bobu ale z tego co się orientuję to w Hiszpanii pracuje się nad powstaniem takich odmian i być może mają już nawet zarejestrowane odmiany.
podjadek
200p
200p
Posty: 456
Od: 16 cze 2013, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Piły, Wałcza zachodniopomorskie

Re: Bób cz.2

Post »

Czyli nasiona można spokojnie zbierać np. Figaro?
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”