Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3724
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

;:3
Narobiło mi się mnóstwo zaległości, a że nie potrafię szybko przeglądać wątków, więc prawie cały dzisiejszy dzień nurzam się w pięknych kwiatach. To bardzo przyjemne. Mam nadzieję, że net dzisiaj nie zrobi mi przykrej niespodzianki.
Twój ogród od dawna zaliczam do najpiękniejszych na FO, a on i tak ciągle pięknieje i pięknieje...
U mnie sucho, coś tam gdzieś padało, skrupulatnie omijając mój ogród.
Co mnie urzekło? Chyba najbardziej róża Golden Cover, no i żurawki i jeszcze... wszystko inne. :lol:
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25174
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Wandziu, fakt, ze sucho, ale to nie oznacza dla mnie jesieni. Jeszcze nie miałam urlopu, więc nie strasz :wink:
Ja też lubię podlewanie. Masz całkowitą rację, że można wtedy w spokoju przyjrzeć się wszystkim roslinkom.
Bo inaczej to ciągły bieg. Ja nawet nie miałam czasu na ogród w tym tygodniu.
Dzisiaj podlewanie też było pędzikiem.
Może przyszły tydzień bedzie lepszy
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Nie, ja też protestuję przeciw jesieni ;:108 jeszcze przecież jest tyle do zrobienia :roll:
Żurawki rzeczywiście masz piękne; ja też potwierdzam ich urodę i niezawodność ;:108
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Dziewczyny, co wy tak o tej jesieni marudzicie :lol: Ale to prawda dla mazowieckiego lato trudne i suche, dlatego liście tak lecą z drzew! Ale jeszcze pełnia lata, cieszmy się nim ;:138
Wandziu żuraweczki masz cudne, moje na jesieni idą do przesadzenia ;:14 , bo w słońcu marnieją. Głogi miały dawać cień, ale jakoś nie chcą :lol: Poproszę o fotkę Czesława, dawno go nie pokazywałaś ;:173 :wit
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Oj, jeszcze zdążę się załapać na Twój wątek, zanim zechcesz go zamknąć. Muszę w spokoju przejrzeć wszystko, co straciłam przez kilka miesięcy nieobecności na FO. :wit
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Już mówicie o jesieni? Jeszcze się lipiec nie skończył, a i we wrześniu zanim nie minie IIga dekada nie ma co o niej wspominać... Dziś zaczynam urlop. Jest pięknie :D Koniec. Kropka.
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7672
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

....eeeee jeszcze chyba parę dni do jesieni zostało.....wczoraj przemierzyłam kawałek drogi i żniw nie widać więc miejmy poczucie że to lato........
x-ag-a
---
Posty: 13309
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Dzień dobry!
Ja także uważam, że do jesieni daleko... to lato wyjątkowo rozpieszcza nas pogodą, przynajmniej mazowieckie! Nie można narzekać, a spadające liście (tych brzozowych pełno u mnie na trawniku) są efektem suszy...
Jeszcze wiele pięknych dni przed nami, a o jesieni zacznijmy rozmawiać we wrześniu :)
Miłego dnia!
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Żurawki ;:167 to moje ubiegłoroczne odkrycie. Mam ich coraz więcej. Straciłam jak na razie tylko Herkulesa, ale od początku był marny.
Wczoraj na Święcie Róż kupiłam dwie kolejne :;230 Wiesz ile masz odmian :?:
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16183
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Jola1, odpowiem o żurawkach u ciebie. A jeśli chodzi o jeżówki, to od ostatniego postu wzbogaciłam się o jeszcze ejdną: Vintage Wine. :D

stefanku, pozdrawiam serdecznie :wit

April, Jolu, krzesełka jeszcze nie ruszyłam, czeka w kolejce, jak zresztą wiele innych robótek. Chyba je zostawię do malowania na przyszły rok, bo już nie zdążę.

Dyskrecjo, napisałam na pw. A jeśli chodzi o ścieżki, to kiedyś opryskiwałam rundapem, a teraz po prostu cierpliwie wyrywam chwaściki ze szczelin. Nie ma cudów, zawsze coś tam wyrośnie.

Rozeta, napisałam pw.

Mufko, jestem jak najbardziej "za", jeśli chodzi o żurawki. Tylko na suszę wybieraj te o ciemnych liściach. Jaśniejsze sadzaj bardziej w cieniu.

ewamaj, u mnie nigdy żurawki nie padły w zimie. Jakoś szczególnie dobrze mi rosną w porównaniu do innych roślin. Przynajmniej one. Róże na razie przystopowały, w czasie upałów nie wyrabiają. Nawet gdy są od dołu podlane, to słońce nie daje im z góry żyć :(

kropelka, dziękuję za odwiedzinki, wpadnę do ciebie niedługo, bo powoli nadrabiam zaległości, ;:108

Annes77, żurawki lubimy razem, prawda? Bez nich nie byłoby tak kolorowo :D

Tara, ale niespodzianka. :D Tak rzadziutko wpadasz, ale zawsze pamiętasz o Czesławie. To bardzo sympatyczne. Widzę, że lubisz duże drzewa. Pozdrawiam serdecznie ;:196

Takasobie, policzyłam dzisiaj moje żurawki i mam ich ponad 50 odmian. Nawet się nie spodziewałam, że tyle mi przybyło. Ale tak jak wspomniałam, traktuję je jako roslinę okrywową i zastaniam nimi gołą ziemię. Są do tego idealne. Polecam, Miłeczko. :D

Robaczku, niedługo zacznę nowy wątek, a więc pewnie będą na początku liliowce, bo to rzeczywiście ich pora. Muszę je trochę porozsadzać, bo mój szpalerek mi się znudzil i szukam innej koncepcji.

jola1010, wiem, że masz piękne żurawki. Podziwiam je u ciebie nieustannie. Masz wielkie kępy wśród kamieni. Wygląda to świetnie. Mnie jakoś nigdy żadna żurawka nie wymarzła, choć innych roslin straciłam sporo. No ale u ciebie zimniejszy obszar. Pozdawiam kochana i czekam na twoje nowe zdjęcia.

Helios, ale mi miło kochana, że tak piszesz o moim ogrodzie. Mam dzięki temu świetny humor na cały dzień. No staram się, staram i ciągle poprawiam, ale życie pędzi i znowu wiele rzeczy się do zimy nie zdąży zrobić wczoraj kupiłam jeszcze ejdną hortensję, Sunday Fraise. Chodzę z doniczką i nie wiem, gdzie mam posadzić, bo wszędzie ciasno :roll: Pozdrawiam i czekam na deszcz, bo już nie wyrabiam z podlewaniem.

Margo, ja już nie pamiętam, kiedy ostatnio padało. Trawnik mi się robi taki żółty jak u ciebie. Okropność. Czytałam właśnie, że na swój pomstujesz. No nic, może popada, bo troszkę się jakby chmurzy.

gajowa-Ewa, masz rację, jeszcze jest mnóstwo do zrobienia, no i niestety ja już widzę, że u siebie pewnych robót nie zdążę do zimy. Nie ma cudów. I sił jakoś mniej przez te susze. Ale dzięki, że wpadasz i pozdrawiam cię bardzo serdecznie. Niedługo będą kwitły cynie od ciebie...

magenta, nie to, żebym miała narzekać na nadchodzącą jesień, ale takie mam refleksyjne nastroje, kiedy widzę trawy i ich powstające kwiatostany, które zwiastują koniec lata. A propos żurawek to na słońce nadają się te o ciemnych liściach, a do cienia te z jasnymi (choć jest parę wyjątków). Tak że weź to pod uwagę przy wybieraniu odmian. Niektóre rosną wręcz na patelni. :) Czesława nie pokazuję, bo nie mogę go ogarnąć obiektywem. Zrobił się tak wielki, że nie mam się gdzie odsunąć w mojej małej ogrodzince, zaby mu zrobić całościowe zdjęcie. :wink:

Lineto, w takmi azie witaj po długiej przerwie i miło mi, że do mnie zajrzałaś na jedną z ostatnich stron. Wieczorem pewnie zacznę kolejny wątek, tak więc zapraszam serdecznie :D

sweety, jak ty urlop zaczynasz tak wczesnym zerwaniem się z łóżka, to podejrzewam, że spędzisz go na wytężonej pracy w ogrodzie, co? :D aha, Ania, ta trawka, o ktorą pytałaś, to drżączka coś tam, coś tam. Fajne ma kłoski i rzeczywiście drży na wietrze.

leszczynko, też wczoraj podróżowaliśmy po kraju i faktycznie zboża rosną nietknięte ostrzem żniwiarek, ale zieleń na drzewach już jakby nie taka soczysta. W bocianich gniazdach widać młode, które pewnie gotowe są do wylotu w ciepłe kraje. No i tak dalej... jednak jesień idzie...

Aguniada, ja po prostu nie lubię upałów i czekam niecierpliwie do sierpnia i mojej ukochanej jesieni. A teraz jesień pzypominają mi kołyszące się na wietrze trawki. Ja nie narzekam, tylko mam takie odczucie schyłku lata i szybko pędzącego życia.

nena, aż mnie zmotywowałaś do tego, aby wyjść i policzyć te moje żurawki. Jeszcze niedawno było około 30, a dzisiaj ze zdumieniem doliczyłam się 54 sztuk. Nie wiem, jakim to sposobem tak się powiększyło. Chciałam jeszcze kupić Rio i Paprika. Może we wrześniu na targach w Skierniewicach będą, bo przez internet mi się nie opłaca kupować dwóch żurawek, a więcej nie chcę.
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Ja się wbiję między odpowiedzi ;:224 .
Żurawki coraz bardziej do mnie przemawiają. Zwłaszcza tak ładnie pokazane. Super się prezentuję ;:108 .
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16183
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Karolinko-nemezjo, wcale się nie wbiłaś między odpowiedzi. Wyedytowałam sobie i wstawiłam to, co jeszcze brakowało :D
Dzięki za pochwałę żurawek, Będę je troszkę musiała poprzesadzać, żeby ładnie ze sobą współgrały kolorami :D

Przypomnę dla ciebie zdjęcie z wiosny, jak ładnie kwitła pod dębem kępa najzwyklejszych nieodmianowych żurawek.
Obrazek
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Wandziu, dziękuję Ci za opinie o różyczce. To zostaję przy swoich słodziakach....

Żurawki są rzeczywiście bardzo wytrzymałymi roślinami. U mnie dwie sztuki rosną przy samym pniu ogromnego świerka, a nic tam nie chciało rosnąć....jednak najfajniejsze zurawki widziałam właśnie u Ciebie Wandziu ;:173
Pozdrawiam
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”