Kasiu współczuję wiem co to znaczy w zeszłym roku miałem też podtopienie w piwnicy tylko że wodą z kanalizacji która była tak przepełniona że wylała się wielu sąsiadom na osiedlu i mnie też nie oszczędziła.
Kasiu,
I ja ściskam kciuki za Was
Miałam powódź w piwnicy w tamtym roku, wiem, ile pracy nas kosztowało, by doprowadzić wszystkie piwnice (pod całym blokiem) do porządku i ładu.
Lucynko, Marku, Wiktorio, Justynko dziękuję Wam za słowa otuchy część rzeczy już jest posprzątana, część jeszcze trzeba wyrzucić, trochę się tego nazbierało. Teraz zastanawiamy się jak zabezpieczyć się na przyszłość aby zminimalizować straty, to już drugi raz odkąd tam mieszkamy ( 8 lat) zalało nam piwnicę. Tylko poprzednio woda przyszła w nocy a teraz w samo południe.
Ale dość już tego rozczulania, na smutki najlepiej robi nowy kwiatek a to moja nowość, drobnokwiatowa hybrydka.
Bardzo podoba mi się ten rodzaj storczyka, małe kwiatuszki, ale duża ich ilość
Dobry wybór, a jak pięknie się u Ciebie prezentuje Rozumiem co przeżywasz, mam rodzinę gdzieś w Twoich stronach, kuzyn stracił kilka szklarni
Śliczna hybrydka, a ten zaostrzony kształt płateczków dodaje jej niezwykłego uroku. Ja mam półminiaturkę w bardzo podobnym kolorze i napatrzeć się na nią nie mogę, więc twój zakup jest jak najbardziej udany
Pozdrawiam, Wiktoria Uśmiechami malowane twarze ludzi - to lubię! Pogoda ducha to moja droga, na pewno się nie zgubię! Tak się wszystko zaczęło...
Kasieńka! ale kolekcja! . Przeżyłem szok storczykowy. . Moja kolekcja dwóch storczyków to pikuś przy Twojej. Masz nawet podobnego storczyka do mojego reanimowanego umarlaczka. Jednak spokojnie, porozmawiamy za rok, rozwijam się, a jakże brniemy do przodu z moją hodowlą. Mam zamiar kupić nastepne i pomalutku może za sto lat dobiję do kadry storczykomaniaków. Pozdrawiam!