Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

illonka pisze:można sadzić gdy maja 5 mm, bo i tak w ziemi one obumrą i listek wykształci nowe.
O! Naprawdę tak jest? Nie wiedziałam ;:131

Castorama powinna zrobić taki osobny dział :D
To jest w ogóle, jak widzę, super sklep dla kobiet! Szwagierka kupiła sobie tam świetna torebkę filcowa (która ktoś nie wiadomo dlaczego, ukrył jako gazetownik, czy coś), troszkę ją tylko podrasowała, ja mam rewelacyjne pudełko, niby na śrubki i wiertełka, a doskonałe do posegregowania guzików, haftek, nici, i innych drobiażdżków, teraz okazuje sie, że fiołki, ciekawe, co jeszcze :wink:
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Ellis3
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 13 maja 2015, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

To jest rewelacyjne... :tan Nie ma co pomysłów ci nie brakuje, świetne na ukorzenienie !!! ;:138
Pozdrawiam Zosia :)
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

nie trzeba czekać aż korzonki tak urosną, że będą wychodzić poza tulejkę, można sadzić gdy maja 5 mm, bo i tak w ziemi one obumrą i listek wykształci nowe
To to się nie mija z celem?Chyba lepiej do ziemi od razu?
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

onectica pisze:
illonka pisze:można sadzić gdy maja 5 mm, bo i tak w ziemi one obumrą i listek wykształci nowe.
O! Naprawdę tak jest? Nie wiedziałam ;:131
Lucy, tak podaje literatura :)

Zosiu, szukam wciąż nowych rozwiązań i eksperymentuję, to jest świetna zabawa :wink:

Mati, też tak uważam i ukorzeniam od razu w ziemi.


Dziś cały dzień harówka z fiołkami, rozsadziłam mnóstwo sadzonek ;:3



Zrobiłam dla Was fotorelację z ukorzeniania fragmentu listka, zapraszam :)

Czasem zdarza się, że łodyżka listka się ułamie, taki listek też można ukorzeniać, szanse otrzymania potomstwa są takie same jak przy listku z łodyżką.

Blaszkę tniemy w V miedzy żyłkami:

Obrazek

Dolną końcówkę blaszki przy żyłce głównej przycinamy na prosto, żeby zminimalizować ryzyko gnicia:

Obrazek

Ja ukorzeniam na knocie więc przeciągam go przez otwór drenażowy kubeczka plastikowego i sypię niewielką warstwę podłoża- ziemia uniwersalna do wysiewu i perlit w proporcji 1:1
Układam knocik na wierzchu...

Obrazek

...i przysypuję go cienką warstwą podłoża

Obrazek

Przygotowuję konstrukcję knotową. Drugi plastikowy kubeczek napełniam wodą tak by jej poziom nie przekraczał wysokości mercedeski...

Obrazek

Listek wsuwam do ziemi na głębokość ok 1-1,5 cm, nie głębiej by maluszki swobodnie wylazły z ziemi. Nie ugniatam dookoła podłoża, musi być lekkie i przepuszczalne.
Stawiam listek na konstrukcję knotową...

Obrazek

...i całość wędruje na podświetlana półkę, w temperaturę ok 25 stopni. Dolewam tylko wodę do pojemniczka i czekam na maluszki :D


A to fragment półeczki z debiutantami :)

Obrazek
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Teraz mi mówisz!
Bo nie jestem pewien czy łodyżki moich są wystarczająco duże.
No nic,jak co następnym razem potnę.
Fajne to ;:oj
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Hehe, zawsze możesz wyjąć i pociąć ;:306
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Już jedną przygodę z nimi miałem ;:224
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Nudna będę - półeczka śliczna! ;:215 a raczej jej zawartość :wink:

Skad się bierze te mercedeski? Też z Castoramy z działu 'fiołki'? ;:306
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Hehe, zimno, te mercedeski to jeszcze lepiej, ja kupiłam swoje w pobliskiej pizzerii, to są podpórki do pizzy :lol:
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Ha! No właśnie!! Wiedziałam, że gdzieś takie coś widziałam!!! ;:306

Ja już się chyba niczemu tu nie będę dziwić, cokolwiek zobaczę... :wink:
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Potrzeba matką wynalazków ;:306
Awatar użytkownika
izary
500p
500p
Posty: 675
Od: 11 wrz 2014, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Debitancka półka fantastyczna :). A dzisiejsza fotorelacja super, ja zawsze myślałam, ze trzeba ,,wyprowadzić,, ogonek z blaszki, a tu proszę...Dziękuję ;:138
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Iza, bo Ty skrętnikowa jesteś i fiołki byś chciała sadzić "na toster" :wink:
Awatar użytkownika
iwek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1504
Od: 8 cze 2014, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Ilonko dziękuję Ci że chętnie dzielisz się swoimi pomysłami z nami,nie każda z nas wpadłaby ta taki ciekawy pomysł ;:108 Uwielbiam Twoje fotorelacje,a półeczka z nowościami piękna :D
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Awatar użytkownika
Bożi
500p
500p
Posty: 585
Od: 7 mar 2009, o 18:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Ja kiedyś wsadzałam do ukorzenienia listek 1/3 do ziemi. Teraz również mam taki, w którym ułamała mi się łodyżka, wsadziłam listek bez łodyżki 1/3 do ziemi i ukorzenił mi się szybciej nż te z wsadzonymi łodyżkami (3 tygodnie). Nie przycinałam listka.
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”