IWONKO różyczki dopiero zaczynają kwitnienie lecz bardzo słabo jak na razie .Deszcze wypłukały chyba cały nawóz lecz więcej dokarmiać nie będę .Wiem teraz skąd wzięła się trawa ano z mieszanki dla kanarków

GABI


kto wie Gabi co jest w ludziachGabriela pisze:Jadziu, . chyba mi ktoś urzekł róże, bo jak kwitły pierwszy raz. to wszyscy tylko och i ach...

DOROTKO mówię wszystkim ,że nie ma lepszego środka nad Biosept .W tym roku nie pomaga żadna chemia, a najlepiej zbierać zimą skórki grapefruitowe i pestki .Potem masz jak znalazł na calutki sezon.Na moje róże na razie nie narzekam,bo tylko mączniak trochę grasuje lecz wciąż pryskam szczególnie w taką pogodę jaką mamy ostatnio upalnie i deszczowo.Lilie kończą zbyt szybko otwarły sie wszystkie trąbki Scheherezady

MARYSIU ja jednak wciąż uwielbiam te z pełnymi głowami, bo one mają w sobie coś co mnie w nich pociąga mięta przez rumianek zresztą lubię wysokie krzaczki,bo widać je z daleka.Wczoraj obyło się bez deszczu lecz teraz znów lekko mży i słychać grzmoty.Ta pod bratkiem to Muscadet lub Extravaganza tylko jak na nią ma zbyt mało kropek i bardziej pasowałaby mi do Muscadetu ,a może sie mylę ,bo nie zabarwia się na różowo
Zakwitł mi ciemiernik ciekawe jaki będzie, bo to ubiegłoroczny zakup.Na razie widać ,ze biały lecz czy będzie pełny muszę sprawdzić, bo taki miał być to ten z pierwszej fotki z poprzedniego postu przed dalią .Teraz znów pada drobniutki deszcz i słychać grzmoty , a jak świeciło słonko to ja bawiłam sie ogórkami






