Ogród Marty - Cz. XI
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42270
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Niestety śniegu Martuś miałam więcej, a zostało po stopieniu mniej więcej tyle co u Ciebie na zdjęciach. Dzisiaj przymrozek i nawet czosnek niedźwiedzi przeźroczysty Czekam na dzień kiedy wreszcie jak wypruję rano do ogrodu to wrócę na czworaka o zmierzchu Moje pomidory też podgrzewane zniczami, bo może zmieściłabym w domu ale jak to wszystko przenosić Byłam rano bo ptak wpadł do tunelu i żyją...ale jak to się niedługo okaże.
Dobrego i cieplejszego dnia
Dobrego i cieplejszego dnia
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Marto u mnie śniegu już prawie ani śladu... to znaczy dzisiaj rano zdjęłam taki płat co spadł w nocy z dachu akurat na moje lilie niestety jedną uszkodził Na szczęście w nocy było tylko 0 st. więc w foliaku wszystko ok ... podgrzewane wkładami do zniczy Zdjęcie pierwiosnków pod śniegiem bardzo ładne i chyba one niewiele sobie robią z takiej pierzynki No to czekamy na
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Marty - Cz. XI
To ja się cieszę u mnie śnieg nie leżał w południe dość intensywnie sypał, ale szybko spływał.
Od jutra ciut cieplej, jestem optymistką
Od jutra ciut cieplej, jestem optymistką
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Dopiero dzisiaj znalazłam czas, żeby nadgonić wątek. jakoś ten czas przecieka mi między palcami. Zresztą chyba jak wszystkim. Zapracowana jesteś strasznie, przy tylu zajęciach czas na forum znaleźć, to sztuka. A Tobie się to udaje Pierwiosnki ząbkowane są śliczne, okrąglutkie bombeczki w ogrodzie. Najbardziej lubię jak dopiero gramoli się z liści, taki tłuściutki pączuś, a właściwie pączysko Podoba mi się u Ciebie, bo sama jeszcze ich nie mam, ale już w sobotę jadę na targi i będę ich usilnie szukać. Niezłą robotę wykonałaś przy pomidorach, przepikować tyle siewek
Śnieg na szczęście mnie oszczędził, ale już mróz sobie nie odpuścił Na razie zauważyłam tylko (jakie tylko ) zmarzniętą magnolię, ale na działce byłam tyko chwilkę, nie rozejrzałam się dokładnie. Mam jednak nadzieję, że więcej strat nie będzie.
Śnieg na szczęście mnie oszczędził, ale już mróz sobie nie odpuścił Na razie zauważyłam tylko (jakie tylko ) zmarzniętą magnolię, ale na działce byłam tyko chwilkę, nie rozejrzałam się dokładnie. Mam jednak nadzieję, że więcej strat nie będzie.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Marty - Cz. XI
o fiu, fiu,,,powiedziałoby się ,,bez,,komentarza
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Witam ,zimno nas nie opuszcza,śnieg stopniał,ale na termometrze 2 stopnie teraz ,wszystko w ogrodzie wstrzymane ,i wcale nie ma dobrych prognoz na kwieceń ,cóż zrobić ,musimy to przetrwać razem z roślinkami.
Bożenko,wiosna zniknęła
Kasiu,dużo mam różnych zakątków,ale poznasz je wszystkie przez lato,pozdrawiam
Mariusz,trawkom nic nie będzie ,teraz śnieg stopniał,to dokończę moje dzieło,pozdrawiam
Marysiu,moje zdjęcia robię po południu ,to zawsze go już mniej ,mój czosnek jest dobry,nie przemarzł ,ciągle zapowiadają zimna i deszcze ,więc nie wiem kiedy spokojnie pójdziemy do ogrodów,ja niestety muszę chodzić i teraz ,ubrana w babuszkę ,bo trzeba robić rośliny na wystawę moje pomidory też wegetują ,ale nie mam możliwości trzymać je w domu ,pozdrawiam i miłego dnia
Ewo,ja też tak podgrzewam pomidory pierwiosnki mają się dobrze,śnieg z nich stopniał,a one dalej takie dostojne stoją ,u mnie jakby słoneczko teraz się wychylało ,ale zimnica okropna ,pozdrawiam
Dorota,u mnie dalej zimno,ogród stoi skulony ,ale byle dużych przymrozków nie było,to jakoś przetrwa ,dzisiejszej nocy się bałam ,ale było tylko -1,i myślę ,że nie narobiło szkód ,do ogrodu dopiero się wybieram ,pozdrawiam
Iwonko,to naprawdę sztuka znaleźć czas na forum przy takiej ilości spraw i prac ,pierwiosnki ząbkowane polecam ,bo są śliczne i nie przejmują się zimnem ,to prawda ,mocuję sie z tym ogrodem ,bo ciągle coś nowego wymyślam ,pomidorów nigdy nie miałam ,no to wymyśliłam ,zobaczę dzisiaj moją magnolię ,bo ta noc była najzimniejsza ,może przetrwała,albo i nie ,pozdrawiam
Aniu,nie ma co komentować ,bo u mnie obraz nędzy,pozdrawiam
Bożenko,wiosna zniknęła
Kasiu,dużo mam różnych zakątków,ale poznasz je wszystkie przez lato,pozdrawiam
Mariusz,trawkom nic nie będzie ,teraz śnieg stopniał,to dokończę moje dzieło,pozdrawiam
Marysiu,moje zdjęcia robię po południu ,to zawsze go już mniej ,mój czosnek jest dobry,nie przemarzł ,ciągle zapowiadają zimna i deszcze ,więc nie wiem kiedy spokojnie pójdziemy do ogrodów,ja niestety muszę chodzić i teraz ,ubrana w babuszkę ,bo trzeba robić rośliny na wystawę moje pomidory też wegetują ,ale nie mam możliwości trzymać je w domu ,pozdrawiam i miłego dnia
Ewo,ja też tak podgrzewam pomidory pierwiosnki mają się dobrze,śnieg z nich stopniał,a one dalej takie dostojne stoją ,u mnie jakby słoneczko teraz się wychylało ,ale zimnica okropna ,pozdrawiam
Dorota,u mnie dalej zimno,ogród stoi skulony ,ale byle dużych przymrozków nie było,to jakoś przetrwa ,dzisiejszej nocy się bałam ,ale było tylko -1,i myślę ,że nie narobiło szkód ,do ogrodu dopiero się wybieram ,pozdrawiam
Iwonko,to naprawdę sztuka znaleźć czas na forum przy takiej ilości spraw i prac ,pierwiosnki ząbkowane polecam ,bo są śliczne i nie przejmują się zimnem ,to prawda ,mocuję sie z tym ogrodem ,bo ciągle coś nowego wymyślam ,pomidorów nigdy nie miałam ,no to wymyśliłam ,zobaczę dzisiaj moją magnolię ,bo ta noc była najzimniejsza ,może przetrwała,albo i nie ,pozdrawiam
Aniu,nie ma co komentować ,bo u mnie obraz nędzy,pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4986
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Martuś twoje roślinki jednak w lepszej sytuacji niż moje Moich w ogole nie było widać spod śniegu Od pewnego czasu obserwujemy rożne anomalie, ale w tym roku to już pogoda zdrowo przesadziła
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1493
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Marta u Ciebie śniegu a u mnie mróz dwie noce po -5 i-7 ,dzisiaj dla odmiany deszcz ,chociaż jeszcze drzewka nie kwitną ,ciekawa jestem czy mróz je uszkodził.Koniecznie muszę sobie sprawić te ząbkowane pierwiosnki-cudne.Pozdrawiam serdecznie iczekamy na
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25174
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Najgorsze, że nie widać kiedy będzie poprawa.
Jak na razie ciepło odsuwa się coraz dalej
Fatalna pogoda
Nawet nie chce mi się wyjść do ogrodu, a to już źle świadczy
Jak na razie ciepło odsuwa się coraz dalej
Fatalna pogoda
Nawet nie chce mi się wyjść do ogrodu, a to już źle świadczy
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11478
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Ogród w zimowej szacie u Ciebie Marto? U nas śniegu nie było ale przymrozek kilka roślin uszkodził... Czekamy na ocieplenie- nie ma wyjścia!
- anastazja B
- 1000p
- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Prognozy rzeczywiście odsuwają cieplejsze dni coraz dalej, nawet na majówkę zapowiadają nie więcej niż 10 st. , ale miejmy nadzieję ,że się nie sprawdzi i pogoda będzie łaskawsza.
Marto wypatrzyłam u Ciebie różę Bajazzo, też kupiłam ją w zeszłym roku i mam do Ciebie pytania : jak duża u Ciebie rośnie , czy wymaga podpór a jeśli tak to czy mocnych? Będę wdzięczna za odpowiedz
Marto wypatrzyłam u Ciebie różę Bajazzo, też kupiłam ją w zeszłym roku i mam do Ciebie pytania : jak duża u Ciebie rośnie , czy wymaga podpór a jeśli tak to czy mocnych? Będę wdzięczna za odpowiedz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Witajcie ,dzień dzisiaj deszczowy i bardzo ponury ,jakby był listopad nic nie można zrobić w ogrodzie co prawda temperatura 8 stopni,ale wieje i leje,w ogrodzie jest bardzo mokro ,rośliny to odchorują .
Gosiu clem3,pogoda nam zupełnie nie sprzyja,tyle jest wody w ziemi ,przynajmniej u mnie ,że nie jest to bezpieczne dla roślin,u mnie ,jest tak ciemno na polu ,że w domu trzeba świecić światło,to nie jest dobry rok,pozdrawiam i słoneczka życzę
Teresa, u mnie nie było takich dużych przymrozków,ale śnieg i teraz deszcz przyniósł tyle wody,ze aż się boję jak rośliny to wytrzymają ,niektóre na 100% trzeba będzie leczyć ,pierwiosnki ząbkowane polecam ,pozdrawiam
Gosiu Margo2,ta pogoda aż nieprawdopodobna ,zimno ,sypie,wieje i leje codziennie ,nawet na siłę nie da się nic robić w ogrodzie ,ja już poległam ,bo nic nie robię a zaległości rosną ,pozdrawiam
Maryniu,niestety był w zimowej szacie ,a teraz go zalewa,a ocieplenia na razie nie ma w planach ,pozdrawiam
Anastazjo,chyba nie ma widoku na lepszą pogodę ,przynajmniej na razie ,róża Bajazzo jest według mnie cudna ,u mnie ma już około 2,5 m ,ja mam ją na podporze,bo dalej pnie sie do góry ,zawsze lepsza mocniejsza podpora niż słabsza ,bo potem trzeba zmieniać i jest problem ,u mnie rośnie w półcieniu i doskonale sobie radzi ,od zachodu rosną sosny jakby za plecami róży i pewnie się na nie zacznie wspinać ,wiec podpora konieczna ,pozdrawiam
Gosiu clem3,pogoda nam zupełnie nie sprzyja,tyle jest wody w ziemi ,przynajmniej u mnie ,że nie jest to bezpieczne dla roślin,u mnie ,jest tak ciemno na polu ,że w domu trzeba świecić światło,to nie jest dobry rok,pozdrawiam i słoneczka życzę
Teresa, u mnie nie było takich dużych przymrozków,ale śnieg i teraz deszcz przyniósł tyle wody,ze aż się boję jak rośliny to wytrzymają ,niektóre na 100% trzeba będzie leczyć ,pierwiosnki ząbkowane polecam ,pozdrawiam
Gosiu Margo2,ta pogoda aż nieprawdopodobna ,zimno ,sypie,wieje i leje codziennie ,nawet na siłę nie da się nic robić w ogrodzie ,ja już poległam ,bo nic nie robię a zaległości rosną ,pozdrawiam
Maryniu,niestety był w zimowej szacie ,a teraz go zalewa,a ocieplenia na razie nie ma w planach ,pozdrawiam
Anastazjo,chyba nie ma widoku na lepszą pogodę ,przynajmniej na razie ,róża Bajazzo jest według mnie cudna ,u mnie ma już około 2,5 m ,ja mam ją na podporze,bo dalej pnie sie do góry ,zawsze lepsza mocniejsza podpora niż słabsza ,bo potem trzeba zmieniać i jest problem ,u mnie rośnie w półcieniu i doskonale sobie radzi ,od zachodu rosną sosny jakby za plecami róży i pewnie się na nie zacznie wspinać ,wiec podpora konieczna ,pozdrawiam
- anastazja B
- 1000p
- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Marto cieszę się ,że tak zachwalasz różę Bajazzo. Od paru lat kompletuję różę na luźny żywopłot od południowej strony działki. Chcę mieć tam prześwit a jednocześnie trochę osłony. Bajazzo , posadzona zeszłej wiosny w poprzednim roku urosła może na 70 cm, w tym roku liczę na zdecydowanie więcej. Na razie nie mam pomysłu na pergolę ( jednych źródłach piszą ,że potrzeba w innych że nie) ale na przyszły rok jej coś postawie. Dziękuję Marto