Mój ogródek - chatte - 2cz. 2007r

[chatte]

dziękuję Ewelino Moja kocimiętka nie wabi kotów. Mam ich kilkanaście i większość bywa często w ogródku, a kocimietka jak widac ma sieędobrze

[Ewelina]

Do znajomych, dokąd mieli w ogrodzie kilka kęp Kocimiętki, schodziły się koty z całej okolicy...rośliny były często w opłakanym stanie , bo kociaki lubiły się w nich tarzać, spać...Po zlikwidowaniu Kocimiętki- wyniosły się... Ja obawiam się ich częstszych niż dotąd wizyt. W okolicy jest bowiem paru kocich łazęgów , niekiedy lustrują i mój ogród , a wtedy dochodzi do gonitw po wszystkim, co rośnie.

[chatte]

Tak działa na koty kocimiętka właściwa (zapomniałam nazwy), a ja mam inną odmianę, która widocznie inaczej pachnie i naprawdę koty sie nią nie interesują. Lubią się czasem wylegiwać w kepach roslin, dlatego przed domem nie mogę mieć astrów ani nachyłka, ale mam troche kocimiętki. Jej kępy są widocznie dla kotów za małe, a zapach niezbyt interesujący, bo jeszcze nic "nie wyleżały".

[Ewelina]

Oj, Izo! To może przypomnisz sobie ,jak się nazywa ta Twoja- nie kocia odmiana?

[chatte]

Napisałam troche wczesniej ;) Nazywa się Nepeta mussini (ta moja!)

[Ewelina]

Przeoczyłam, Dziękuję za ponowne podanie nazwy. Już zapisałam i może...

[eleka]

Izo twoje kwiatki też są przepiękne i jakie bogactwo różnych gatunków.A co do kocimiętki, to ja jej nie posiadam, a i tak koty sąsiedzkie i mój też czynią ciągle spustoszenia w delikatnych roślinkach.Resztę wykańcza kret.Pewnie tak musi być.

Wklejaj dalej,jest na co popatrzeć i podpatrzeć.

[chatte]

Dziękuję Elu, chociaż podpatrzec to chyba jeszcze nie ma co Ja wciąż coś przebudowuję i stale cos jest niedokończone Ale miło mi, ze Ci sie mimo to podoba

[Reposit-10]

Jeszcze wracam do poprzednich fotek, Izo. Czy ta karagana , którą posiadasz, to duże drzewo ?
O ile sobie przypominam, pisałaś, że nie masz wiekiego ogrodu ? (A może się mylę? ).
Przy czasie, napisz proszę jak szybko ona rośnie ? I czy tak długo kwitnie jak akacja biała ?

Pozdrawiam

[lila31]

Witaj Izuniu po chwilowej przerwie.
Miło, że jesteś.
Rozkręciłaś się, pokazujesz coraz więcej ogrodu.
Ślicznie to wszystko wygląda.

[Karo]

Izo - widzę,że myśłałaś o forum i o nas podczas tej nieobecności....

wg mnie to co zrobiłaś w swoim ogrodzie - czyni go zupełnie innym niż do tej pory.
Pokaż proszę trochę jeszcze perspektywy - bardzo interesująco się to zapowiada,bardzo...
Czy "rzeka kamieni" ma być suchą rzeką czy docelowo będzie ścieżką,
Czy kamienie leżą na ziemi czy zaserwowałas im jakiś podkład
Pozdrawiam i niecierpliwie czekam na jeszcze - oj Izo - wykorzystałaś maksymalnie ten czas "rozłąki"

[chatte]

Aniu : karagana jest krzewem. Ta na zdjęciu jest stara, ma ze 40 lat i ok 3m wysokości. Rosła w tym samym miejscu, kiedy zaczęłam tworzyć mój ogródek. Wydaje mi sie, ze rosnie dość szybko. Przed domem mam 4-letnią (a może 5-letnią? ), która ma ponad półtora metra (po przycięciu o ok 20cm ;)). Nie wiem jak długo kwitnie, nigdy nie zwróciłam na to uwagi
Na razie kwitnie chyba tydzień? Ja skończy , to dam znać Gdyby Cię Aniu interesował ten krzew, to mam mnóstwo siewek

Lilko : dziękuję za pochwały Pokażę jeszcze więcej, jak wreszcie coś doprowadzę do końca Tymczasem właśnie podjęłam decyzję o przeniesieniu (jesienią ) mojego mini-skalniaka
Wędrowałam wczoraj po ogrodach forumowiczów, ale nie dotarłam jeszcze do Twojego. Ciekawa jestem, co się u Ciebie zmieniło

Krysiu : jasne, ze myślałam, ale jedyne na co byłam w stanie sie zdobyć w tym czasie, to robienie zdjęć.
Idę jednak do przodu a moje ogrodowe plany są wielkie ;) To zresztą zasługa Forumowiczów
"Rzeka kamieni", jak to malowniczo nazwałaś, to moja "ścieżka zdrowia, którą buduję od ubiegłego roku. Latem lubię po niej chodzic boso ( to świetny masaż dla stóp). Niestety jeszcze nie jest skończona, brakuje mi 2m. Kamienie są lekko "wgniecione w ziemię".
Jak skończę (wkrótce, mam nadzieję), to pokażę całą

Pozdrawiam serdecznie!

[Reposit-10]

Izo, dzięki za dokładną odpowiedź. Myślałam, że to bardzo wysokie , jak spotykane
często akacje, drzewo. Dziękuję za propozycję, ale na razie rozglądam się i robię
w wyobraźni przymiarki, do wypełnienia luki po kalinie.
Nie mogę się zdecydować ....

Pozdrowienia